To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Pajączki ^_^

Mangusta - Wto Lip 14, 2009 12:47

aga napisał/a:
a co jej się stało z witką? tzn, że jedna jej odpadła to wiem, ale co z drugą? ma za małe terra i zahaczyła, czy co?
źle wyliniała i jedna witka była martwa, odcięłam ją pęsetą bo biedna strasznie się męczyła ciągnąc ją za sobą. z odcięciem nie było problemu a odcięłam praktycznie przy łebku. druga jest pogięta właśnie ze względu na złą wylinkę. moja wina, mało jest informacji o amblypygach w internecie i nie wiedziałam kiedy zbliża się do wylinki a przez pewien czas siedziała w trochę przyciasnej tymczasówce. amblypygi linieją tak jak modliszki, wisząc głowami w dół.
nezu - Śro Lip 15, 2009 13:19

OMYGY, dojechała moja kruszynka! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :serducho:
Jaka ona śliczna.
Już widać połysk. W tej chwili wydaje się dość łagodna. ;)
Zobaczymy co będzie potem.

Potem wrzucę jakieś zdjęcia.
Ma około centymetra ciałka i jest o połowę mniejsza niż incej kiedy do mnie trafił.

Poza tym razem z pająkiem przyjechały jego zakąski, czyli kilkadziesiąt karaczanów szarych. T_T
Cóż, czas się przyzwyczaić do tych obrzydliwców...

Mangusta - Śro Lip 15, 2009 14:48

szaraki są okej, choć najbardziej lubię karaczany dubia, są łagodne i przyjemne w dotyku, no i jak chodzą po ręce to też jakoś tak miło. ze schronu wzięłam sobie na spróbowanie dla głupka jakieś inne karaluchy i były okropne, miały strasznie ostre łapki.

szare mają to do siebie niestety, że zaiwaniają po szybach i w ogóle każdej pionowej powierzchni, mnożą się najszybciej ale skarmianie ich to mordęga.

Grucha - Śro Lip 15, 2009 17:19

A mnie dzisiaj moja pani kędziorkowa przeszła wylinkę :] nie wiem którą niestety ale wylinka ma 11/11cm pajączek ma 5cm dc aktualnie. i jest pieeeekna :D
niestety fot nie będzie bo aparat pożyczyłem :/

nezu - Śro Lip 15, 2009 18:31

Mam sentyment do kędziorów, ale są dla mnie za wolne.
W ogóle lądowe są takie statyczne, że można szału dostać. :P

Moje fioletowe maleństwo zasnuwa sukcesywnie moczbox pajęczynką. :serducho:
Zaraz będzie jakieś zdjęcie. :mrgreen:

Nie mogę się przyzwyczaić do tych karaczanów. Mam uraz do tych naszych krajowych, a to szare gówienko jest tak samo szybkie... ><

<edit>
Dziń dybry :mrgreen: (fotki robione zaraz po wyjęciu z paczki).


To NA PEWNO nie będzie mój ostatni nadrzewniak w życiu.

Vrah - Śro Lip 15, 2009 18:44

No no, piękny :P najedzony widzę ostro :P
Niedługo chyba wylinka, prawda;>?

nezu - Śro Lip 15, 2009 18:50

Kiedy wylinka, nie wiem. ;)
W każdym razie przywitał mnie już taki wielkoodwłokowy, więc chyba trochę czasu minie zanim mu wrzucę karaczana na pożarcie. :P

Dobrze zniósł podróż, jest żywotny, ruchliwy i skoczny. ;)

Mangusta - Śro Lip 15, 2009 18:59

łoo, jaki tłusty szatan, widać że sprzedawca go dobrze traktował :D

Nezu, przez Ciebie mam chętkę na kolejne pająki ;P ale chyba jednak skupię się na amblypygach ;)

nezu - Śro Lip 15, 2009 19:14

Maz, jeśli kiedyś zdecydujesz się je nie tylko mieć, ale i rozmnażać, to wiesz gdzie masz pierwszą chętną prawda? :P
Mangusta - Śro Lip 15, 2009 19:29

sprawa rozmnażania jest pewna już od dawna ;) dokończę tylko terraria dla gadów to się zwolni to terra w którym będę trzymała cały amblypygowy harem, idealnie byłoby 3 samice + 1 samiec :) jak mi się uda to dostaniesz najładniejszą sztukę ;)
Grucha - Śro Lip 15, 2009 19:33

Maz, drugi w kolejce jestem :D
nezu - Śro Lip 15, 2009 19:53

Mazoku napisał/a:
jak mi się uda to dostaniesz najładniejszą sztukę

Ło.
To ja od tej chwili trzymam kciuki za jak najszybsze ukończenie terra. :P

Layla - Śro Lip 15, 2009 20:00

Mazoku napisał/a:
choć najbardziej lubię karaczany dubia, są łagodne i przyjemne w dotyku, no i jak chodzą po ręce to też jakoś tak miło
Ok, różne są zboczenia :shock: :lol:
Mangusta - Śro Lip 15, 2009 20:12

Layla, jakbyś miała na co dzień do czynienia z ok. 6 gatunkami karaluchów to też byś sobie znalazła ulubiony ;P to tak jak z najmilszymi studentami w bibliotece ;P

ale fakt, zauważyłam że się kobity boją karaluszydeł, jestem jedyną dziewczyną w egzotarium która bez obaw bierze je do ręki ;) a bardzo nie fair jest to ich postrzeganie, dubie jak bonie dydy są sympatyczne, mają małe, słodkie łebki ;) mam taką samiczkę w domu co ją sobie czasami noszę na ręku jak biżuterię, bo jak ją postawisz tak siedzi :P

Layla - Śro Lip 15, 2009 20:18

Mazoku, ja mam je w domu >< Znaczy te zwykłe, ale wystarczy :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group