To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. VII

klauduska - Śro Mar 26, 2014 13:04

Kotka mogła umrzeć do tej pory, ale "wet jest naprawdę świetny". Infekcja, która jest w drogach rodnych, krew, nierozwinięty kociak wypływający z macicy = natychmiastowa operacja! Przecież ona mogła dostać zapaści poprzez zatrucie organizmu i/lub wykrwawić się na śmierć!
Biedna kotka, dobrze, że cudem doczekała do zabiegu.

wilczek777 - Śro Mar 26, 2014 13:32

klauduska ma rację. W życiu nie czekałabym tak długo z zabiegiem! Nie wiadomo jak długo ta ciążą "gniła" w kotce...
Ninek - Śro Mar 26, 2014 16:30

Infekcje to ona miała cały czas i antybiotyk tego nie zmieni w tej sytuacji. Operacja powinna być robiona natychmiast.

Już po wszystkim? Jak z nią?


DOPISANE
Tak w ogóle to mam już dwa aportujące koty ;) Mefisto aportuje od początku (pluszaki, myszki, piłeczki ale najchętniej zakrętki od butelek) a Mocca się tego pięknie uczy. W jej przypadku to tylko nakrętki (ukochana zabawka obu kotów) ale nie spodziewałam się, że w ogóle załapie! Przed chwilą przyniosła mi 3 razy pod rząd (a zaczęła przynosić 2 dni temu tyle, że do wczoraj były to dosłownie 3 razy).

rudziak - Nie Mar 30, 2014 20:55

możecie polecić jakąś firmę z Warszawy do zabezpieczenia balkonu? przy poprzednim kocie sami rozwieszaliśmy siatkę ale teraz nie mam na to czasu ani siły, a poza tym balkon jest narożny i chciałabym, żeby wyglądało to przyzwoicie. na jaki koszt się szykować?
klauduska - Nie Mar 30, 2014 21:05

rudziak, zależy od wielkości balkonu. Przychodzą firmy i robią darmowe wyceny. Ja robiłam w Skylanderze i następne też będę robić.
nimka - Nie Mar 30, 2014 22:52

Ja polecam firmę kociasiatka.pl :)
Widziałam efekty - naprawdę solidne wykonanie.
I chyba są najtańsi w Warszawie z firm profesjonalnych...

Ninek - Nie Mar 30, 2014 23:16

Szukam jakichś piłek dla kota, które są ciche, dobrze latają i nie dają się łatwo zjeść (czyli nie żadne piankowe).

Mocca uwielbia piłeczki ale ja mam same głośne a ona bawi się wieczorem, w nocy i nad ranem (np o 5). Szaleje z nimi po całym pokoju, odbijając od wszystkiego i biegając jak nakręcona. Kładąc się spać muszę jej zabierać wszystkie piłki bo nie da się spać.
Hitem są pingongi i panterki z tego zestawu: http://www.zooplus.pl/sho...zechotka/370912
Niestety panterki grzechoczą.

Może ktoś ma jakieś bezgłośne typy?

Gamabunta - Nie Mar 30, 2014 23:26

Pytanie do obeznanych kociarzy, czy hipoalergiczne koty (syberyjskie?) są faktycznie nie uczulające, czy to na prawdę nie działa tak dobrze?
nimka - Nie Mar 30, 2014 23:52

Ninek napisał/a:
Szukam jakichś piłek dla kota, które są ciche, dobrze latają i nie dają się łatwo zjeść (czyli nie żadne piankowe).

Mocca uwielbia piłeczki ale ja mam same głośne a ona bawi się wieczorem, w nocy i nad ranem (np o 5). Szaleje z nimi po całym pokoju, odbijając od wszystkiego i biegając jak nakręcona. Kładąc się spać muszę jej zabierać wszystkie piłki bo nie da się spać.
Hitem są pingongi i panterki z tego zestawu: http://www.zooplus.pl/sho...zechotka/370912
Niestety panterki grzechoczą.

Może ktoś ma jakieś bezgłośne typy?

A to widziałaś? 8)
http://www.zooplus.pl/sho...cimietka/345618
Ja nie próbowałam, ale wygląda całkiem zachęcająco ;)

Bezgłośne.... Hm... u mnie się sprawdzają pomponiki z "pluszu". Może zrobisz piłki sama z materiałów? Napchać trzeba czegoś do środka i wycięte kółko zewnętrzne zszyć w jednym miejscu sznurkiem/nitką (byle nie za długa ta nitka - na wypadek, gdyby się rozwaliło i kot chciał nitkę zjeść. Chyba do 3-4 cm nie zaszkodzi, dłuższej bym się bała wszywać). Polarowe, albo ze starych pluszaków czy też np. z kołnierza (ze sztucznego futra - naturalne chyba gorzej zszywać?) od starej kurtki...

U mnie też koty szaleją za darmowymi myszkami dodawanymi jakiś czas temu do karm Kitekat (czy jak to się pisze...). Maja dzwoneczek na końcu, ale można pozbawić dzwoneczka, bo on na zewnątrz jest. Chyba w tych myszach musi być kocimiętka, bo szaleją strasznie :) Nie wiem czy można je kupić... w styczniu były.

rudziak - Pon Mar 31, 2014 00:32

Dzięki dziewczyny!
klauduska - Pon Mar 31, 2014 07:54

Gamabunta, NIE ma czegoś takiego jak hipoalergiczne koty! Tani chwyt reklamowy niektórych niedouczonych hodowców typu "peplam byle co, byleby sprzedać". Jeden kot cię uczuli tak, że nie będziesz w stanie oddychać, a drugi (nawet z tego samego miotu) zupełnie. MOGĄ SIBy mniej uczulać, ale NIKT ci nie da (i nie powinien!) gwarancji, że się na danego kota nie uczulisz/nie wywoła on jakiejś reakcji alergicznej.
Trzeba pójść do hodowli różnych, posprawdzać swoje reakcje, ale to też nie jest gwarancja, że po przyniesieniu kota do domu, objawy alergiczne się nie nasilą.

monisss - Pon Mar 31, 2014 09:17

Nie ma hipoalergicznych zwierząt. Nawet Sphynxy uczulają (nawet mocniej niż owłosione). Rzadko zdarzają się alergię na sierść, z reguły uczula ślina, mocz i inne wydzieliny.
Kilka lat temu takie mity krążyły też wokół yorków, pudli i charcików włoskich. Bzdura totalna.

Ninek - Pon Mar 31, 2014 09:18

nimka, taka cała miękka piłka się u nas słabo spisywała. Diabły lubią jak się daleko toczą. Te panterkowe są plastikowe ale mają materiałowy wierzch i takie byłyby chyba najlepsze. Dobrze się je odbija (koty grają w kocią piłkę nożną ;) ).


Ja mam alergie na koty od zawsze. Od zawsze są też w domu. Na szczęście z wiekiem się osłabia (a nigdy nie była mocna). I naprawdę wiele zależy od konkretnego kota. Na Mefista nie reaguje w ogóle, kompletnie zero reakcji, mogę go tulić, miziać i nic. Na Mocce reaguje typowo - po przytulenie jej do twarzy pieką mnie oczy. Oba koty to dachowce ale z zupełnie inną sierścią (Mefisto ma sztywną i twardą a Mocca mega mięciutką i pluszową) i to chyba też ma znaczenie.

Gamabunta - Pon Mar 31, 2014 09:22

klauduska, monisss, dzięki za odpowiedź! Tak też sądziłam, bo ciężko mi było uwierzyć, że przy alergii na kocią slinę jakieś zmiany rasowe robią jakąś różnice, ale chciałam się dopytać. Myślicie, że jak bym przyniosła kociaka na próbę do domu to w krótkim czasie ujawni sie alergia?
klauduska - Pon Mar 31, 2014 09:30

Gamabunta, a skąd mamy wiedzieć? Przecież to ty masz alergię chyba i ty powinnaś wiedzieć jak reagujesz. Napisałam już, że możesz różnie na różne koty reagować. I co to znaczy "na próbę" w ogóle? Dzień, tydzień, miesiąc?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group