akzi - Nie Lut 26, 2012 13:29 sluchaj dziwne jest to że nie wiesz czy to baba czy facio  facio ma ewidentne jajka wystające mu spod ogona kobitka ma malą różową cipuszkę.
mialaś szczura z tego co czytalam więc powinnaś wiedzieć. i koniecznie musisz się ze wszystkim pospieszyć. z wetem i z towarzyszem. powodzenia i czekam na dalszy rozwój sytuacji Martini - Nie Lut 26, 2012 13:50
froussy - Nie Lut 26, 2012 14:29 z tego o czytalam to jajka wychodza po paru tygodniach dopiero, to jest maly szczurek dlatego trudno mi stwierdzic płeć , niby jej podwozie wyglada na samiczke ale jednak nie jestem pewna bo moga nagle jajka sie pokazac za pare tygodni. Kasik - Nie Lut 26, 2012 14:43 froussy, ja Ci powiedziałam, wstaw zdjęcie TU, a na pewno ktoś pomoże... froussy - Nie Lut 26, 2012 15:41 wieczorem wstawie bo teraz nie mam jak. No i zauwazylam ze jedno oczko mu lekko ropieje znaczy nie az tak ale ma jakby strupka pod oczkiem bialego i to wyglada jak ropa. i to oczko ma przymruzone bardziej niz drugie chociaz pod drugim tez ma troszke ropy czego to moze byc objaw? ogolnie szzur wyglada jak chinczyk ma strasznie zaspane oczka zawsze Kasik - Nie Lut 26, 2012 15:57 froussy, to może być zapalenie spojówek. Wet powinien go obejrzeć i na oczko zapewne przepisze kropelki. froussy - Pon Lut 27, 2012 17:38 a więc jest to samiczka jednaak. chcialam samca no ale cóz, powiedziano mi ze to samiec w sklepie xD waży tyle ile powinna, gorączki niesety nie szło zmierzyć zbyt mała dupka.. robili mu cos przy nosku ale nic nie wykryli, pasozytow takze nie ma, ani zadnych zaczerwien, po prostu chyba lubi sie myc i drapac. i prawdopodobnie kichanie i chrumkanie to z uczulenia. bo faktycznie chrumka tylko wtedy gdy jest w klatce.. nie wiem co tam moze byc. powiedzieli ze z czkawki wyrosnie , i ze szczur jest zywy i by sie tak nie zachowywal gdyby mial zapalenie pluc, jezeli do srody sie nie polepszy po wymieniu szmatek na papier sniadaniowy, to mam przyjsc do nich. czy oni moga miec racje czy też nie ? oO Martini - Pon Lut 27, 2012 17:43 froussy, czy ktoś ją osłuchał? ata01 - Pon Lut 27, 2012 17:46 Temat postu: dziwne zachowanie po zastrzyku z antybiotykiem Wiec tak. Bylam dzis z Pestką (2 latka) na antybiuotyku bo zlapala przeziebienie,przy zastrzyku strasznie piszcza la jakby j a ktos ze skory darł. Lekarz podal mi nazwe antybiotyku ale potem po tej akcji ktora zaraz opisze juz nie pamietam nazwy. Po wyjsciu od weta było nawet ok.ale jakies 10 - 15 min póżniej podeszłam do klatki zeby zobaczy c jak mala po zastrzyku i dac jejwitaminki. zobaczyłam dzinie zapadniete boki i pokrzywione ciałko małej.Wyjelam ja na sofe i obserwowałam. Objawy: zwolniony oddech bardzo mocno zapadniete boczki ( praktycznie chuda była po srodku jak jej kręsosłup zaczęła dzwinie chodzić skęcona w jedną stronę ciągnąc tyłek jedno oko miała zamknięte czasem wyciagała grzbiet jak kot gdy się położyła rozlała się strasznie i napuszyła dzwoniłam do weta wet powiedział ze zaraz przejdzie z czasem było coraz lepiej ale dalej zapadały się te boczki tak dziwnie. Teraz niby ok, wspina się po kratach je biega ale czy ktoś może wie co to mogło być? reakcja na składnik antybiotyku? uszkodzenie nerwu? cięzko mi jest iśc do weta bo teraz juz jest ok nie ma objaw, ale boje sie ze jesli to uszkodzenie nerwu to objawy zas wrócą. ale chyba jeślibyłoby to uszkodzenie nerwu od razu miałabym niedowłądy? Proszę o pomoc, czy ktoś miał taką sytuację??? dodam ze myslalam ze to wylew ze stresu czy cos nie wiem:( proszę o rady. pisałam na innych forach ale sytuacja mnie stresuję a akurat nikogo nie ma;( Kasik - Pon Lut 27, 2012 17:49
Każdy kto zna się na szczurach wie, że to nie do końca prawda. Szczur może być tak zdesperowany, że może ukrywać wszystkie objawy aż do skrajnego stadium choroby (bo nie może w stadzie okazać słabości). Przyłączam się do pytania - osłuchano ją?
Możliwe. W czym ją trzymasz? Jeżeli w trocinach, to nie dawaj ich już więcej, później kup drewniany żwirek dla kotów, np. Pinio alb Cat's best. Kasik - Pon Lut 27, 2012 17:52 ata01, to, jaki szczur dostał antybiotyk, może być istotne, więc najlepiej zadzwoń do lecznicy i się dopytaj. Chociażby z tego powodu, że mogła to być jakaś dziwna reakcja alergiczna - żeby nigdy więcej szczurowi nie podać tego leku, jeżeli nic więcej się nie wyjaśni. ata01 - Pon Lut 27, 2012 18:01 tak jak atak sie pojawił dzowniłam od razu do weta bo miałam sama takiego cykora że szok. ciesze sie jesli to była tylko reakcja alergiczna bo naczytałam sie o uszkodzeniu tego nerwu kulszowego i panikowałąm. wet powiedziałzeby ja zostawic w spokoju niech odpocznie i to przejdzie wiec nie dostanie juz go na pewno. dawka nie była na 100% za duza. ale tak sie wysraszyłam zrobiła się lekka i tak jej sie boki zapadały jakas maskara ata01 - Pon Lut 27, 2012 18:07 dodam ze jest senna i spi ciagle jakas zmeczona ale porusza sie ok froussy - Pon Lut 27, 2012 18:17 własnie nie osłuchała. weta przylozyla tylko ucho do szczurka i nasluchiwala. trzymam w klatce po tamtym szczurku co umarl. ma w niej szmatki i hamak z szmatki. froussy - Pon Lut 27, 2012 18:24 teraz zauwazylam ze w sumie pogryzł mi cienką gume'sznurek' taka z podtrzymująca baterie w telefonie i nie ma polowy czy to chrumkanie to moze byc tez z tego? bo biegunki dostal dzis w ogole. no coz ja nie mam zamiaru czekac jutro jade do prywatnej kliniki.. |
||||||||||||
