To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XIV

Pacyfka - Sob Paź 06, 2012 15:40

Niech mnie ktoś trzaśnie w łeb ;( ten mały mnie kompletnie rozkleił http://www.facebook.com/p...elevant_count=1


Sorgen - Sob Paź 06, 2012 20:21

Moja śpi tak https://www.facebook.com/...&type=1&theater
tak tu też jest pies https://www.facebook.com/...&type=1&theater
https://www.facebook.com/...&type=1&theater Potrafi też spać fantastycznie na ludziach, na fotelach, ławach, kegach z piwem lub na stojąco oparta łbem o ścianę i w sumie we wszystkich pozycjach jakie jestem bądź nie jestem sobie w stanie wyobrazić :lol:

Journey - Sob Paź 06, 2012 21:39

Mnie najbardziej rozbawiła sytuacja, gdy kiedyś byłam na spacerze z owczarkiem /czarny-podpalany/, husky /czarno-biały/ i chihuahua /tricolor/, a mijający nas ludzie rozczulali się nad ''mamusią, tatusiem i córeczką'' :P

Może ktoś nie zauważył, a ma na zbyciu?
Afera1 napisał/a:
Wiem, że to nie dział ogłoszeń, ale tutaj dużo psiarzy zagląda.
Kupię używaną klatkę kennelową w rozsądnych pieniądzach o wymiarach zbliżonych do: 120x77x81 cm. Nie muszą być dokładnie takie same, mogą być troszkę mniejsze.

Nakasha - Sob Paź 06, 2012 23:24

Journey, dobre. :D


Jako, że ostatnio mi smutno, to dziś poszłam z psami na mega długi spacer po lesie i okolicach.

Wracając z lasu spotkaliśmy 8-miesięcznego wyżła weimarskiego z przemiłymi właścicielkami. :) Wyżeł bardzo chciał się bawić, ale przez pierwsze kilka minut trzymał się swoich pań. Później ośmielił się i zaczął biegać dalej, a zaczepiając Nemo nawet go podgryzał. :P Widać to ok 3 minuty filmiku.

http://www.youtube.com/wa...e=youtube_gdata

Gdy psy się ganiały, panie miały do mnie mnóstwo pytań: a skąd mam takie ładne psy, na pewno rasowe, a jakie są ładne, a czy kastrowane, a gdzie, a za ile, a jak to wpływa na psa, a jak mój pies robi tak a tak, to co ja mam robić?... i odbyłyśmy małą pogadankę na temat kastracji, bezdomnych zwierząt, dojrzewania i rozwoju psychicznego psów, nawiązywania więzi z psem, szkolenia, różnych szkół itp. Oczywiście nie obyło się bez tradycyjnej prezentacji: siad, leżeć, daj łapę, siad-zostań, do mnie, noga, itp. Pani i jej córka były zachwycone "umiejętnościami" Nemo. ;) (gdy ktoś ma doświadczenie z psami, to wie, że to podstawy podstaw, ale panie nie mogły się nadziwić, jaki on grzeczny) Bardzo miło nam się rozmawiało, mam nadzieję, że zdecydują się na kastrację swojego wyżła.

I psiaki w lesie, jakość słaba, bo robiło się już ciemno:

http://www.youtube.com/wa...e=youtube_gdata

http://www.youtube.com/wa...e=youtube_gdata


Zdjęcia dodam jutro. :)

Ebia - Sob Paź 06, 2012 23:57

Właściwie to dlaczego kastruje się psa, skoro nie ma styczności z żadną sunią?
pituophis - Nie Paź 07, 2012 01:11

Boniek (Mroźny Wieczór ;P ) to fenomen. Tak rozumnego, inteligentnego, empatycznego psa trudno znaleźć. W dodatku z piękną głową. Nachwalić się go nie mogę!

Ebia, a choćby po to, żeby przypadkiem niczego nie pokrył.

Nakasha - Nie Paź 07, 2012 01:17

Ebia, bo ma styczność z sukami na spacerach, bo jest agresywny, nadpobudliwy, itp.
Sorgen - Nie Paź 07, 2012 05:04

Kurcze nie chcę żeby źle to zostało zrozumiane bo jak najbardziej jestem za ograniczaniem rozmnażania psów ale lekko mnie drażni aktualne podejście do kastracji jako prewencyjnego środka na całe zło. Sama wysterylizowałam Deltę ale nie z powodu obawy przed szczeniakami niechcianymi (miała 3 cieczki przed kastracją i jakoś w ciąże nie zaszła) tylko dla swojej wygody i dla jej zdrowia co się nie udało bo cieczki ma nadal i musi dostawać zastrzyki (niestety głównie dla mojej wygody i dla uniknięcia ciąż urojonych które miała po każdej cieczce. Gdybym miała psa samca i nie byłby agresywny lub ze skłonnością do ucieczek za sukami to bym go nie kastrowała. Odpowiedzialny właściciel jest w stanie zapobiec niechcianemu kryciu a kastrują jednak zazwyczaj świadomi posiadacze psów więc z tym by sobie poradzili. No chyba że każdy samiec świruje mocno z powodu cieczek (nie miałam nigdy psa samca) i kastracja jest jedyną sensowną opcją trzymania w domu psa nie kryjącego. Choć szczerze powiedziawszy nie jestem co do tego przekonana. Nie chcę wywołać jakiejś burzy, zwyczajnie nie siedzę w temacie kastracji samców.
Oli - Nie Paź 07, 2012 08:54

Ebia, oprócz tego, że kastracja zapobiega nowotworom jąder oraz rozrostowi (chorobowemu, jak i nowotworowemu) prostaty, to jeszcze każdy pies tak naprawdę może uciec, a najczęściej robią to za sukami w cieczce i wtedy zapłodnienie gotowe. I nie ma argumentu, że ktoś psa pilnuje, bo to naprawdę nieraz wystarczą sekundy i pies uciekł.
Nakasha - Nie Paź 07, 2012 11:21

Sorgen, echh, znam kilku ludzi, którzy też pisali i mówili, że oni psa pilnują. Zawsze. Nigdy im nie uciekł i nie ucieknie. Aż psy w końcu uciekały... Bo właściciele się zagapili, pies wyrwał do przodu, nie utrzymali go i poszedł w długą.... a bo przeskoczył ogrodzenie 2 m. A bo w środku lasu jak był bez smyczy to spotkali sukę w cieczce. Itp.

Wierzę, że są osoby, które naprawdę potrafią swoje psy upilnować. Jednak podejrzewam, że większość przecenia swoje możliwości i nie docenia możliwości psów nakręcanych biologiczną potrzebą.

Nie każdy samiec szaleje na widok suk w cieczce, ale takie się zdarzają. Nie każdy samiec jest nadpobudliwy i agresywny, ale takie się zdarzają. Wtedy kastracja bardzo pomaga. ;)

Akurat ten wyżeł szalał przy sukach i coraz częściej bywał agresywny, dlatego właścicielka zastanawiała się nad kastracją i w jej wypadku polecałabym ten zabieg.

PALATINA - Nie Paź 07, 2012 12:25

Ja psa samca nie planuje nigdy mieć.
Ale gdybym miała, to wykastrowałabym go, gdyby były ku temu powody (agresja, nadpobudliwość, ucieczki, czy problemy z prostatą). Profilaktycznie nie.
Moja Czata wykastrowana nie jest już prawie 10 lat i dzieci żadnych nie było.
Jagna została wykastrowana z powodu problemów zdrowotnych, w wieku 6 lat i tez mamusią nigdy nie była. ;)
Żeby nie było. Jestem za kastracją suczek!
Czata jest w całości, bo ma chore serce i nie będę ryzykować narkozy.
Jagna była w całości do 6 roku życia, bo miała i ma ogromną tendencje do tycia i bałam się, że po kastracji będzie jeszcze gorzej. Słusznie. Jest jeszcze gorzej i jeszcze ciężej nam się walczy o linię (ostatnio przegrałam i sucz jest znów za gruba).

babyduck - Nie Paź 07, 2012 13:19

Nakasha napisał/a:
Jednak podejrzewam, że większość przecenia swoje możliwości i nie docenia możliwości psów nakręcanych biologiczną potrzebą.
Jestem tego samego zdania!
Pamiętam psa cioci, który nigdy nie biegał bez smyczy poza działką "bo suki". Znam psy, które ciężko "zakochują się" w rujkujacych sąsiadkach - nie jedzą, wyją, są niespokojne przez kilka dni.

I uważam, że odpowiedzialność za niechciane szczeniaki ponoszą zarówno właściciele suki, jak i psa. Nie przemawia do mnie argument, że "trzeba było sukę lepiej pilnować", bo co ma zrobić babuleńka, która nie obroni swojej suni przed stadem napalonych psów, których właścicielom wydawało się, że ich upilnują.

Dimishka - Nie Paź 07, 2012 13:29

Kilka zdjęć mojego potwora z dzisiejszego spaceru :)

katasza - Nie Paź 07, 2012 15:12

jezu, powinnam miec bana na ten temat.
powiedzcie mi ile was kosztuje miesieczne utrzymanie psa (malego, chodzi mi o mopsa), nie wliczajac naglych chorob itd bo na to trzeba byc zawsze gotowym.
Cholernie chce tego psa i potrzebuje go jak powietrza, ale nigdy sama na wlasny koszt nie mialam psa i boje sie ze moge nie podolac.

agacia - Nie Paź 07, 2012 15:27

Sorgen, ja cie rozumiem :) Sama mam psy po kastracji, ale głównie dlatego, ze Atos był wnętrem, więc jak on stracił jajka to i Bari dla towarzystwa tez stracił swoje klejnoty ;) Ale nigdy nie miałam problemu z "zakochanymi" psami ani z ucieczkami. Za to Atos po kastracji nie trzyma moczu i musi co jakiś czas dostawać testosteron w zastrzyku. A po nim zachowuje się gorzej niż jak miał jajka ;) Kilka dni temu dałam mu troszkę mniejszą dawkę jak poprzednim razem i zobaczymy jak się będzie zachowywał. I jak najbardziej jestem za kastracją psów by ograniczyć niechciane mioty czy problemy z zachowaniem (chociaż też nie na wszystko kastracja musi pomóc), ale myslę, że każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. A na pewno bym nie kastrowała profilaktycznie psa sportowego. Moje psiska się rozleniwiły po zabiegu :roll:

Na małego psa karma nie powinna dużo kosztować. Przy zdrowym psie główny koszt to karma, a ceny karm są przeróżne. Jakby moje psy jadły tylko karmę to na miesiąc zeszłoby mi około 30kg. Kupuję im karmę Nutra Nuggets lamb and rice w zestawie 2x15kg za 285zł :) Ale oprócz karmy jedzą też gotowane jedzenie (na zmiane) tzn. mielona wołowina, ryż, warzywa.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group