To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki X

sheila. - Sob Mar 12, 2011 15:13

Oli ale ja czyszczę samą chusteczką.
Co dwa, trzy dni daję specjalny płyn i też czyszczę :)
Ponawiam pytanie:
dostałam próbki Royal Canin Hypoallergenic .
jak myślicie ? mogę dać szczurkom ?

AngelsDream - Sob Mar 12, 2011 16:24

sheila., możesz, kilka granulków nie zaszkodzi na pewno, byle nie za dużo na raz, chociaż dawno temu jeden z naszych szczurków przez dłuższy czas jadł tylko tę karmę.

http://forum.szczury.biz/...p=550287#550287

Chwalę się Baajem, o. :serducho:

sachma - Sob Mar 12, 2011 17:21

Szura napisał/a:
Zero, dosłownie zero włosów na mnie, na moich ubraniach, w łóżku, gdziekolwiek.


cudowne to jest, prawda? :D dlatego ja się nie zdecyduje już nigdy na inną rasę jak pudel - za bardzo podoba mi się różnica między moim domem a domami znajomych którzy mają laby onki czy boksery ;)

Mika29 - Sob Mar 12, 2011 17:25

U mnie też zero wlosów jak narazie - mimo, że mój to nie pudel, tylko springer :]
sachma - Sob Mar 12, 2011 17:27

Mika29, moja koleżanka ma springera, nawet dwa :P - jej czarny polar w okresie linienia jej psów robi się rudy :D oba gubią. Lenny gubi tylko w łazience jak go czeszę - wtedy sierść lata jak głupia, ale po domu nie roznosi ;)
Mika29 - Sob Mar 12, 2011 17:32

Hihi, mój czarny polar pozostanie czarny bo mam czarno-białego podpalanego :P Ja tam nie zapeszam narazie 8)
Szura - Sob Mar 12, 2011 17:35

sachma, to jest GE-NIA-LNE. :mrgreen:

Następny pudel marzy mi się taki pozytywnie walnięty, otwarty i odważny. Czarna albo brązowa suczka mini. Ciekawe, co z tych marzeń wyjdzie, dwa lata temu myślałam, że pewny jest już staffik, wybrana i odwiedzona hodowla, wybrany miot... Staffik nie zniknął z moich planów, ale to raczej "kiedyś adoptuję coś staffikowatego, w daleeekiej przyszłości".

No, ale życie lubi zaskakiwać. ;)

Anka. - Sob Mar 12, 2011 21:27

Wepchnę się z przerywnikiem:


małe , niekochane


Zadowolona z nich jestem , w jedną strone 10h jazdy autobusami, a tylko pod koniec marudziły.

Ninek - Nie Mar 13, 2011 11:35

Aaaa, Międzyzdroje :serducho:

Fajne śnieżne burki :mrgreen:

Narowista - Nie Mar 13, 2011 15:40

Spacer z moją babcią intelektualistką :serducho:

[img][/img] [img][/img] [img][/img] [img][/img] [img][/img] [img][/img]

falka - Nie Mar 13, 2011 17:25

Tak moja psiunka śpi :mrgreen:

AngelsDream - Nie Mar 13, 2011 18:00

Właśnie się emocjonalnie zmiotłam:

http://www.youtube.com/wa...embedded#at=100

Pies zasłabł podczas szkolenia, trener zachował zimną krew i udało się pomóc, mimo że pierwsza pomoc nie została wykonana do końca prawidłowo...

Nie wiem, co ja bym zrobiła...

Oli - Nie Mar 13, 2011 18:19

AngelsDream, przy ataku Duszka pewnie dostałabyś zawału na miejscu, na filmiku jest może 1/10 tego jak to wygląda u D. :?
Ninek - Nie Mar 13, 2011 18:28

AngelsDream, nigdy sie nie wie.

Mi sie ostatnio sucza dławiła. I to tak solidnie, choć jednym głupim chrupkiem, nagrodą na spacerze. Aż jej pysk posiniał, nie mogła złapać tchu.
Najdziwniejsze jest to, że zestresowałam sie dopiero jak tego durnego chrupka z niej 'wytrzepałam', aż sie poryczałam...



Oli, a co jest Duszkowi?


EDIT
A kursy na zwierzęcą pierwszą pomoc powinny być obowiązkowe dla każdego właściciela...

AngelsDream - Nie Mar 13, 2011 18:28

Oli, nie wiem.

Zazwyczaj przy tych najgorszych sytuacjach zachowuję zimną krew, łamię się w momencie, w którym wszystko jest w porządku. Kiedy opada adrenalina.

Jedno mnie pocieszyło - ja wiedziałam, jak ratować psa... Mam nadzieję, że walczyłabym, a nie siedziała i wyła.

Celar miał te swoje jazdy z katarem/kaszlem zwrotnym, momentami bardzo poważne. Nauczyłam się mu pomagać, uspokajać go, od dawna mamy spokój. Wolałabym nigdy nie musieć ratować swoich zwierząt i jakkolwiek to nie zabrzmi, na pewno nie Baaja.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group