Archiwum - Koty vol. III
babyduck - Czw Wrz 02, 2010 10:19
Piękne kocię
wuwuna - Pią Wrz 03, 2010 01:08
na przed ostatnim jaką ma naburmuszoną minkę
Obłędne to to. A za rudość to ja bym się mogłam dać pokroić.
I też się wpraszam na mizianie xD
Anonymous - Pią Wrz 03, 2010 09:29
grubas!
L. - Pią Wrz 03, 2010 10:27
a tak spał wczoraj pomiędzy 10, a 15
agu,
Anouk - Pią Wrz 03, 2010 11:25
Jaaki Garfield
nezu - Pią Wrz 03, 2010 11:27
Zapałka w poniedziałek idzie na czyszczenie kamienia nazębnego...
Uch.
Anonymous - Pią Wrz 03, 2010 11:50
l. jak patrzyłam na te pierwsze to pomyślałam z rozmarzeniem 'też kiedyś miałam taki czysty dywan..' ;p cudny jest, jak jakimś cudem znajdę się w gdańsku to też się wpraszam, obowiązkowo. młoda ma takiego pluszaka podobnego, może nie zauważysz ;p
L. - Pią Wrz 03, 2010 12:19
Muffin na razie zostaje w Olsztynie, pod opieką mojej rodzinki, bo się trochę schrzaniły plany ze stancją i będziemy musiały z Lavi dzielić pokój. Dopóki ta sytuacja się nie zmieni Mały będzie tutaj - uważam, że to rozsądna decyzja. Także tymczasowo w odwiedziny kota zapraszam na Warmię :} ale nie wykluczam tego, że będzie u mnie częstym gościem, na pewno na ferie zimowe mojej siostry zamieszka w Gdańsku zależy mi na tym, aby podróże były dla niego bezstresowe, bardzo chciałabym go np. zabierać na domek w lato i chciałabym, aby miał z tego powodu tylko przyjemność. Tym bardziej widząc, że bardziej mu zależy na towarzystwie człowieka niż na miejscu nie powinno być z tym problemów
Layla - Pią Wrz 03, 2010 12:22
| Off-Topic: | | L. napisał/a: | | i będziemy musiały z Lavi dzielić pokój | łiiii, wbijam się na kawkę |
L. - Pią Wrz 03, 2010 12:54
| Off-Topic: | Layla, my od zawsze miałyśmy razem mieszkać na stancji
ale zapraszamy gdańsk śródmieście. |
Lavi - Pią Wrz 03, 2010 18:20
| Off-Topic: | Layla, 5 min od dworca głownego pkp Wbijaj na kawkę a jak kiedyś zabraknie spokoju u nas to my wbijamy do Ciebie |
Fea - Pon Wrz 06, 2010 21:18
http://allegro.pl/furmina...1204147218.html
Gdy ktoś jeszcze chciał linka ;p Mam ten sam model.
Póki co wyczesałam koty i psa dwa razy. Wylazła z nich potęzna ilość kłaczorów, efekt jak na filmikach reklamowych, ale nie w tym sęk. Sęk w tym, że praktycznie nie znajduję już kocich włosów na blatach w kuchni, po przytuleniu kota nie jestem cała w kłakach,a pies przestał mi się dredować. Bardzo, bardzo polecam.
L. - Pią Wrz 10, 2010 18:30
moja ruda małpa
 
 

satanka666 - Pią Wrz 10, 2010 18:36
L., piękna ruda małpa. drugie zdjęcie mnie rozłożyło cudeńko
wpasował się idealnie w dywan ;D
A moje łaciate sobie wyszkoliło psa. Ostatnio moja mama płakała ze śmiechu, bo Dilski chciał go pogonić, ale Gabrycho zawrócił w połowie drogi, usiadł na szafce i wpieprzył psu Najpierw pacnął go w łeb, a jak pies odchodził to jeszcze go dobił w dupsko.
A kiedyś Gabryś siedział na naszym dużym, okrągłym stole, a pies pod nim i bał się wyjść, oczywiście się zastanawiałam czemu... ale zobaczyłam na własne oczy, że jak tylko chciał zwiać to Gabryś go pacał po głowie, echhh. No i tak właśnie mamy wesoło
Anonymous - Sob Wrz 11, 2010 14:15
nie wyszkoliło, tylko sterroryzowało, robisz coś z tym?
|
|
|