To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Myszki

Mangusta - Wto Lis 18, 2008 11:28

czyli mam rozumieć że rozsądek to oddawanie swoich zwierząt bez pytania i jeszcze z radosnym pocałowaniem w pupkę? a jak nie oddadzą to foch i kupisz w sklepie, skazując na sklepowe męczarnie kolejne zwierzęta? no pięknie, pięknie... z takim nastawieniem nie oddałabym Ci nawet patyczaka.
Anonymous - Wto Lis 18, 2008 11:33

Mazoku napisał/a:
czyli mam rozumieć że rozsądek to oddawanie swoich zwierząt bez pytania

Nie nie tak miałaś to zrozumieć,ale skoro tak chcesz to rozumieć,to twoja sprawa.

Anonymous - Wto Lis 18, 2008 11:50

Cytat:
Taki brak zaufania jest chyba trochę nie na miejscu,tak w każdym razie uważam


dokładnie! nie na miejscu. skoro o tym wiesz, to czemu dalej ten brak zaufania okazujesz hodowcom?

moim zdaniem beradetto ty dobrze wiesz, że umowa adopcyjna i rozmowa z szczurzym hodowcą (bo wcale nie trzeba odpowiadać na zawarte pytania, wystarczy zwykły mail!) nie są niczym złym i co więcej, rozumiesz dlaczego są. i się z nimi w duchu zgadzasz, ale duma ci nie pozwala się do tego przyznać, brniesz w zaparte, brakuje ci argumentów, bo sama nie pamiętasz, czemu kiedyś byłaś temu przeciwna. i do końca będziesz trwać przy "swoim", choć sama jak pisałam wyżej w głębi ducha masz zupełnie inne zdanie. tak odbieram twoje wypowiedzi. bo nie wierzę, żebyś była aż tak mało rozumna, żeby nie zauważyć, że list do mysich hodowców i kontakt jaki z nimi masz, NICZYM SIę NIE RóżNIą OD TEGO DO CZEGO Dążą HODOWCY SZCZURóW. i ja już się nie będę wypowiadać, bo widzę, że sama walczysz z postawionymi przez siebie wiatrakami.

Anonymous - Wto Lis 18, 2008 12:10

aga napisał/a:
ty dobrze wiesz, że umowa adopcyjna i rozmowa z szczurzym hodowcą (bo wcale nie trzeba odpowiadać na zawarte pytania, wystarczy zwykły mail!) nie są niczym złym i co więcej, rozumiesz dlaczego są.

O tak rozumiem to doskonale.
aga napisał/a:
żeby nie zauważyć, że list do mysich hodowców i kontakt jaki z nimi masz, NICZYM SIę NIE RóżNIą OD TEGO DO CZEGO Dążą HODOWCY SZCZURóW

Dla mnie się jednak różnią,bo a ankiet od hodowcy myszek nie dostałam i wystarczyło im to co sama napisałam.Nawet nie wiem czy mają takie ankiety,może tak,może nie.Ważniejsze jest żeby myszki miały to co potrzebują i to zarówno w ankiecie jaki w rzeczywistości.

Oli - Wto Lis 18, 2008 12:20

Bernadeta napisał/a:
wystarczyło im to co sama napisałam
A czy Ty widziałaś kiedykolwiek taką ankietę hodowcy szczurów? Przeglądałaś, czytałaś? Tam nie ma nic poza to jakie warunki jesteś w stanie zapewnić szczurowi, właśnie po to, by hodowca mógł się zorientować czy masz te warunki jakich szczury potrzebują. :]
Anonymous - Wto Lis 18, 2008 12:24

jjeju niech się wypowie jakiś hodowca, ale jestem na 90% pewna, że te ankiety nie są obowiazkowe! ważne jest udzielenie informacji na temat warunków dla zwierzaka i swojej wiedzy na jego temat, nie liczy się ich forma. ankiety mają na celu ukazanie jakie informacje się liczą, bo nie każdy o tym wie. nikt by nie miał pretensji, jakby ktoś zamiast ankiety wysłał maila, list, zadzwonił, napisał na gg.
Layla - Wto Lis 18, 2008 12:30

Taka ankieta jest dla tych, których hodowca po prostu dobrze nie zna. Ja ankiety nie wypełniałam, ponieważ hodowca bywał u mnie z wizytami prywatnie już wcześniej, więc po co miałam opisywać, co hodowca widział sam na własne oczy :D Natomiast ankieta często bywa zwyczajną rozmową na gg, lub telefoniczną. Po prostu pytania w ankiecie pozwalają na nieprzeoczenie pewnych spraw. Bernadeta, naprawdę hodowcy szczurów wymagają tego, co jest oczywiste, nie chcę wyciągów z konta, ani nic takiego. Ja np. nie mam nawet swojego mieszkania, a mimo to mam rasowego szczura :]

Wracając ad rem, bo zeszłyśmy z tematu - w hodowcach myszy irytuje mnie brak umów, uniemożliwia bowiem dokładne śledzenie linii. A sprzedaż na wystawach to kompletna porażka i brak odpowiedzialności :|

nezu - Wto Lis 18, 2008 12:33

Ja nie używam cv, najczęściej po prostu rozmawiam z chętnym, chyba że pyta mnie czy może przysłać mi ankietę ściągniętą ze strony innej hodowli. Przeważnie się zgadzam, ale przy okazji i tak podpytuję o podstawy typu "czym karmisz swoje szczury". A dlaczego?
Mam własną mieszankę i wiem, że moje szczury z jedzeniem na przykład vitapolu mogłyby mieć problem, poza tym staram się odwieść ludzi od karmienia tym, ja się na przykład vitapolu boję. Mówię że nie każdy typ pokarmu zaczną od razu jeść i żeby domek uzbroił się w cierpliwość.
Czy jest w tym coś złego?

Czasem naprawdę mam wrażenie, że upierasz się przy swoim dla samej radości upierania się. A że krzywdzisz tym ludzi, to już się nie liczy. :?

Łosoś - Wto Lis 18, 2008 13:20

Nigdy nie kupowałaś szczurów od hodowcy i sama nie wiesz co piszesz Bernadeto :|
Ja też nie wypełnialam ankiety, nawet nie wiedziałam że one istnieją, kiedy zdecydowałam się na zakup szczura z hodowli, nie wiedziałam nawet że jest to forum i co? Napisałam zwykłego maila z tym dlaczego akurat szczur z hodowli, jakie mam doświadczenie(a miałam zerowe) i co mu mogę zapewnić. I wyobraź sobie że jakimś dziwnym trafem zostałam obdarzona zaufaniem. Więc o co Ci tak naprawde chodzi?

Fauka - Wto Lis 18, 2008 15:47

Mazoku napisał/a:
jeszcze z radosnym pocałowaniem w pupkę?

:lol: no nie... :lol:

Te warunki które wymaga hodowca to jest moim zdaniem minimum, duża klatka, poidło, dostęp do jedzenia i inny szczur, wet oraz czas. Dla mnie to niezbędne informacje których i ja wymagam przy oddawaniu myszy :roll:
Wypełnilam już parę takich szczurzych ankiet, zajęło mi to może z 10 minut (w poprawianiem literowek itd. :P ) i jakoś dużo na tym nie straciłam no i nie było w tej ankiecie nic mało oczywistego. Pytania najważniejsze, nie było pytań typu: ile planujesz szczurów za 35284926 lat albo czy kupisz mu szelki...

Temat zaczął się robić nudny, wałkuje się w kolko to samo. Barnardeta vs reszta świata. Proszę, zakończcie już ten bzdury temat, wszystko było już chyba napisane. Bernardeta ma swoje zdanie i przy nim zostanie. Nic nie poradzimy na to.

nutaka - Wto Lis 18, 2008 16:42

Off-Topic:
Fauka, popraw u siebie literówki bo duzo masz, w tym pogrubionym tekście :wink:

Anonymous - Wto Lis 18, 2008 16:52

Fauka napisał/a:
Temat zaczął się robić nudny, wałkuje się w kolko to samo


Off-Topic:
Uważam,tak samo jak Fauka i nareszcie jesteśmy zgodni. :)

Mrówa - Śro Lis 26, 2008 16:43

Moja mysza.






Fauka - Śro Lis 26, 2008 16:47

Czemu jedna?
H. - Śro Lis 26, 2008 16:47

Mrówa, piękna! : ) :serducho:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group