O szczurach ogólnie - Rasowy czy z zoologa?
Kasik - Pią Wrz 30, 2011 14:19
Alexxx napisał/a: | Poza tym wątpie, żeby jakikolwiek sklep oddał mi zwierze za darmo |
Właśnie. Bo im tylko o to chodzi - o zarobek. A jeżeli dasz im zarobić, dasz im powód do rozmnożenia kolejnych szczurów, skoro te się sprzedały
Asmena - Pią Wrz 30, 2011 19:02
Czasami udaje się wyciągnąć szczura, zazwyczaj kiedy jest on chory lub stary.
W przypadku chorego można powiedzieć, że weźmie się za darmo i z własnych funduszy pokryje leczenie- albo oni będą musieli go leczyć, co raczej wyniesie więcej niż te 12 czy 15zł, ile się zwykle płaci za szczura. To taki delikatny szantażyk
dusia - Pią Wrz 30, 2011 19:22
z tym ze oni nie mają zamiaru leczyc szczurów w ogóle wiec taki "szantazyk" jest nic nie wart.
Asmena - Pią Wrz 30, 2011 19:24
dusia, ale tu nie o zamiary się rozchodzi. Chory szczur = problem dla sklepu (można nasłać różne TOZy, Sanepidy i inne takie).
Nie jestem aż tak naiwna, by wierzyć w dobre chęci wszystkich sprzedawców
dusia - Pią Wrz 30, 2011 19:31
tak, tak, tylko niejeden sprzedawca moze Cię wysmiać (co z kolei może być stresujące i może się odechcieć dalszej rozmowy), tak jak mnie, kiedy pytałam o VL (bo szczur je wszystko jak się go wygłodzi; a szczury zawszone i zagrzybione). dlatego już nie wchodze do zoologów jesli nie muszę, bo to chwyta za serce. jednak lepiej wziac bidy z forum, bo one tak samo potrzebuja pomocy i są tak samo słodkie.
Asmena - Pią Wrz 30, 2011 19:40
dusia napisał/a: | tak, tak, tylko niejeden sprzedawca moze Cię wysmiać |
Niby tak, ale co śmiesznego jest w wizji nalotu Sanepidu? Jasne, część oleje, ale będzie też część, która weźmie to sobie do serca. Dla tej drugiej części warto spróbować. Najwyżej nie odda, trudno, ale przynajmniej była próba.
Oli - Pią Wrz 30, 2011 20:01
dusia napisał/a: | tak, tak, tylko niejeden sprzedawca moze Cię wysmiać | mam wrażenie, że źle zrozumiałaś Asmenę. Sprzedawca w sklepie "szantażowany" jest faktem zrobienia mu problemów, więc będzie na ogół wolał oddać za darmo chorego szczura niż go leczyć. Nie chodzi tu o zabranie szczura z obietnicą, że się go wyleczy i odda do sklepu. Nie wiem w czym miałby tu sprzedawca wyśmiać.
dusia - Pią Wrz 30, 2011 20:10
chodizło mi o wysmianie tekstu:
"W przypadku chorego można powiedzieć, że weźmie się za darmo i z własnych funduszy pokryje leczenie- albo oni będą musieli go leczyć, co raczej wyniesie więcej niż te 12 czy 15zł, ile się zwykle płaci za szczura. To taki delikatny szantażyk"
wtedy jeszcze nie było mowy o straszeniu sanepidem.
I miałby o co, jak pisałam, mnie wyśmiano jak pytałam czy mają karme VL albo cos lepszego bo pierwsza moja karma raz to był Vitapol, a była to sama ta pszenica czy co to tam jest , na co oboje sprzedawcy wyśmiali mnie że nie umiem wychowac szczura bo wystarczy ze się go przygłodiz i zje a ja jestem głupia wydając tyle na karmę. Zresztą o świezbie też im przyszlam powiedziec jak leczyłam Dżonego to usłyszałam że szczur ma duża odporność i sam sobie poradzi z chorobą i smichy chichy ze chce być mądrzejsza od nich.
Asmena - Pią Wrz 30, 2011 20:19
dusia, wybacz, myślałam, że to dość oczywiste
Majszczur - Pią Wrz 30, 2011 20:24
Niedawno byłam w kakadu w złotych tarasach (Wa-wa). Śliczna beżowa kapturka dumbo i na dodatek rex odchowuje tam miot. Pogadałam ze sprzedawczynią o tej szczurzynce i dowiedziałam się, że będzie najprawdopodobniej do oddania jak tylko wykarmi maluchy. Może ktoś byłby zainteresowany.
Cegriiz - Wto Paź 04, 2011 15:34
Wiadomo, czy ktoś ją wziął?
Majszczur - Wto Paź 04, 2011 16:54
Nie wiem jestem uziemiona w domu z chorymi dzieciakami i nie byłam ponownie w galerii
Cegriiz - Wto Paź 04, 2011 19:04
Ech, to miejmy nadzieję, ze ktoś się nią zaopiekował.
Nasze słodkie:) - Pią Paź 07, 2011 16:31 Temat postu: Zakup kochanych ogonków :) Dużo czytałam o wspaniałych szczurkach i dlatego zdecydowałam się na kupno. Podobno mocz samczyków bardziej śmierdzi, ale za to szybciej się oswajają . Zobaczymy w sklepie jaki będzie charakterek i wtedy wybiorę. Mam tylko pytanie zresztą bardzo ważne dla mnie . Czy szczurki trzeba trzymać w przynajmniej po 2 ? Ja zamierzałam kupić jednego Na więcej moi rodzice mogą się nie zgodzić Fajnie by było gdybym mogła mieć jednego Co o tym myślicie ?
PS ( jestem nowa na forum, dlatego przepraszam w razie czego za nie właściwe umieszczenie tematu
Proszę o odp
[/code]
karola - Pią Paź 07, 2011 16:38
Raz: nie kupuj szczura w sklepie tylko adoptuj Dwa: owszem, szczury muszą być trzymanie w stadzie, minimum po dwa.
ed. Poczytaj sobie temat, do którego scaliłam Twój post oraz te dwa: http://forum.szczury.biz/...der=asc&start=0 i http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=3346
|
|
|