To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XVII

rudziak - Śro Paź 09, 2013 15:18

Nakasha napisał/a:
Czy da się jej nie kochać? :serducho:


ma śliczny suczy pyszczek :serducho:


A ja sobie pomarudzę bo strasznie przykro mi patrzeć jak ludzie marnują kolejne cudowne psie stworzenie... Jakiś czas temu sąsiedzi z mojego osiedla kupili sobie sunie bulla. Jest pięknie umaszczoną tricolorką i chyba na tym skończyła się ich wiedza. Widać, że to ich pierwszy pies i że nie mają żadnego doświadczenia. Suczka od samego początku nie miała praktycznie żadnego kontaktu z innymi psami, jest od nich za każdym razem na siłę odciągana, a od początku była/ i jest bardzo tego kontaktu spragniona. Jeden tylko raz witała się z moją suką i jej właścicielka z prawdziwym przerażeniem w oczach pytała, czy moja jej nie zrobi krzywdy (były równego wzrostu). Spacer to stanie albo dreptanie na trawniku pod domem, nigdy nie pójdą dalej. Zawsze na krótkiej i napiętej smyczy. Bez przerwy ją szarpią i ciągną, ciągle na nią krzyczą. Szkoda mi jej ogromnie bo widać, że ma fajny charakter... i w ogóle co to za życie dla psa, zwłaszcza psiego dziecka :|

Nakasha - Śro Paź 09, 2013 16:55

rudziak, echh mi też strasznie przykro na takie rzeczy patrzeć. :( :(

Teraz za to widzę dziesiątki psów trzymanych niemal non-stop w kojcach i totalny brak spacerów. Pomijając jak pies sobie wyjdzie przez płot i lata po wiosce. :(

Nakasha - Śro Paź 09, 2013 17:31

Wielka miłość naszego kociego tymczasa Lili do Shiry. :D

http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

Lila jak tylko może dopada Shirę i się o nią ociera. :D

Ninek - Śro Paź 09, 2013 17:32

Poszłam dzisiaj z Foxem do koleżanki. Mieszka we wsi pod moim miastem (osiedle miasta styka się bezpośrednio ze wsią). Ale to jedna z takich wsi 'zabitych dechami'. Ona jest jedyną osobą, która ze swoimi psami wychodzi na spacery. Pozostałe siedzą w mikroskopijnych kojcach, na łańcuchach albo biegają luzem. Niewiele jest takich, które luzem biegają po zamkniętym terenie. Strasznie przykro się na to wszystko patrzy. Widziałam np podwórko gdzie luzem biegał zadbany, wyczesany shih tzu. A w szopie za domem co? Młody, wychudzony amstaff na łańcuchu :|

Magda jest chyba okrzyknięta 'wiejską wariatką'. Wzięła sobie dwa kalekie psy : stara ONka po wypadku samochodowym - ma źle zrośniętą tylną nogę i kuleje i kundlica, również po wypadku samochodowym i z amputowaną tylną łapą a do tego mały, rudy kundel. I w dodatku codziennie wychodzi z nimi na spacery! :lol:

Szura - Pią Paź 11, 2013 16:35

Trochu zdjęć. :)


Szura - Pią Paź 11, 2013 16:38


Nakasha - Pią Paź 11, 2013 18:00

Ninek, ja nie wiem jak mnie okrzyknęli, ale dzieci zawsze mnie rozpoznają i mówią mi dzień dobry proszę pani. :P

Szura, psy są zupełnie nie w moim typie, ale są takie słodkie. :serducho:

Szura - Pią Paź 11, 2013 18:37

Nakasha, spoko, w moim w sumie też nie. :lol: Ale to nie ma znaczenia, miłość się na mózg rzuca i dla mnie są najpiękniejsze. :serducho:
Nakasha - Pią Paź 11, 2013 19:33

Cytat:
w moim w sumie też nie.

Cytat:
miłość się na mózg rzuca

:lol: :serducho:

katasza - Sob Paź 12, 2013 11:57

Tonic jest sliczny, ale, sorry, przy dostojnosci Yukiego wyglada jak lumpik :P

Ze sa sliczni to wiesz bo moge sie na nich gapic godzinami. :serducho:

Szura - Sob Paź 12, 2013 12:19

katasza, no coś w tym jest, tutaj fikuśna fryzura, smukła szyja, długie łapy... A obok knypek karzełek zarośnięty na menela. :P

Btw, szyję chyba lubię w Yukim najbardziej - pięknie się prezentują na niej wszystkie obróżki i mogę go ubierać zarówno w 1,5cm sznurówki jak i 4cm charcie obroże. Zamówiłam mu obróżkę z Hello Kitty, nie mogę się doczekać. :mrgreen:

Ninek - Sob Paź 12, 2013 12:25

Sorry, ale to Tonic jest tym ładnym :lol:
Szura - Sob Paź 12, 2013 13:31

Ninek, Ładny a dostojny to różnica. :P Mi się z wyglądu bardziej Yuki podoba, ale ja już jestem spaczona, skrzywiona i zboczona na punkcie bedli. Tonic jest dla mnie zbyt zwarty, krótki, nóżki ma maleńkie. ;) A ja lubię skrajności, albo sylwetka charcia, albo staffikowa. :serducho:
pituophis - Sob Paź 12, 2013 17:31

Sorry, ale pies rasowy w miarę zgodny ze wzorcem zawsze wygląda obiektywnie lepiej od psa nie podobnego do niczego, właśnie dlatego, że da się go ocenić przez pryzmat wzorca ;) Bedlington śliczny, kiedyś jak będę w Warszawie musimy się spotkać! Będziesz wystawiała?
Karena - Sob Paź 12, 2013 17:33

Szura, Proszę o niezwłoczne zmienienie zdjęć na miniatury.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group