Lavi - Śro Lut 24, 2010 16:20 No właśnie. Mogą być wspaniałe psy i nie będę żałowała inwestycji, albo tak jak mówi moja mama ,,Zapłacisz masę pieniędzy a pies zachoruje i Ci zdechnie". Nie chodzi mi dosłownie o zdychanie, chociaż to też może być przyczyną, ale o to, że może być agresywny, nie socjalizowany z innymi psami czy ludźmi, źle traktowany itp itd. Nikt nie ma wglądu do hodowli na co dzień i ufa się tylko na słowo. Niamey - Śro Lut 24, 2010 16:42 No ja nie wiem, przecież przyjeżdża się obejrzeć szczeniaki i są rzeczy, które widać na pierwszy rzut oka - czy szczeniaki są zsocjalizowane, w jakich są trzymane warunkach, jak hodowca o nich mówi itp. Można poszukać kontaktu do innych ludzi, którzy mają psy z danej hodowli, zapytać jak wyglądała sytuacja. sachma - Śro Lut 24, 2010 17:30
Mi hodowca ONów sam powiedział że te psy nie powinny mieszkać w domu bo wtedy non stop linieją, że lepiej mieć duży kojec i psa "wychodzącego" który mało czasu spędza w domu, albo i wcale. Ja przez długi czas przekonywałam rodziców i chłopaka do psa z rodowodem.. bo wszyscy zrobili wielkie oczy że kupuje rodowodowego, no bo po co? to dla nich była jakaś fanaberia. no i jeszcze magiczna cena - 2tyś - ojciec mnie wyśmiał, matka zresztą też.. śmiali się że ten pies to chyba ze złotymi zębami.. ja się nie dziwie że nie każdy chce płacić.. a jak jeszcze słucham że ludzie się cieszą że pudle są drogie - bo przez to są bardziej ekskluzywne to ręce mi opadają.. później się dziwić że pudli jest masa, ale w pseudo - bo rodowodowych miotów mało, nie znajdują zbytu na szczeniaki - ale jak normalne szczenie stoi po 1500zł a normalne szczenie pudla po 2000-2500 to co się dziwić?.. Ren, ja bardzo proszę o nowe foty Rity  bo jakoś jej tu mało 
Niamey - Śro Lut 24, 2010 18:05
sachma - Śro Lut 24, 2010 18:19 Niamey, dla mnie to szok -bo pudel nie wydaje się rasą rzadką, jak popatrzysz po allegro przez dłuższy czas to utrwali ci się ze szczenie rodowodowe przeciętnie (szczeniaki po suce hodowlanej i Ch. PL - nie mówię tu o szczeniętach po bardzo utytułowanych psach!) kosztuje właśnie 1500-2000 
Tess - Śro Lut 24, 2010 18:45 Kazde podejście hodowcy ma plusy i minusy. Wiadomo, kontakt z hodowlą jest ważny, fajnie jak hodowca interesuje się potem, co się dzieje z psem, ale tu też powinna być jakaś granica. Ja mam Bza, którym hodowca nigdy się nie zainteresował, nie ma pojęcia, że Bez jest wycięta, jakie ma osiągnięcia, itd. Generalnie mam słabe zdanie o hodowli, ale sam brak zainteresowania mi specjalnie nie przeszkadza, kiedyś mi się to nie podobało, ale doszłam do wniosku, że to mój pies i w zasadzie nic nikomu do tego, co się z nim dzieje. Boję się za to, jak to będzie z hodowcą mojego szczeniaka. Bo tam będę mieć stały kontakt i przed pojechaniem i po wzięciu malucha. I nie ja będę ustalać granicę, a moim zdaniem często tacy hodowcy ją przekraczają. Fajni są zagraniczni hodowcy, super kontakt, ale jedna to mój pies. Moja znajoma dostała ostanio maila od swojego hodowcy, że ma tyle i tyle dni do terminu badań na cośtam. Wkurza ją to, że każdy ruch jest kontrolowany. Dla mnie to już przekroczenie wszelkich granic. Owszem, badania zrobić trzeba, najlepiej też hodowcę informować na bieżąco, ale z góry ustalony od niego deadline? Sorry, to mnie odstrasza, ale nie mam innego wyjścia, jak wziąć psa z tego typu hodowli. 
L. - Śro Lut 24, 2010 19:01 sachma, łał. ja napotykam na same ceny od 2000 wzwyż w Tosach czy w ogóle molosach. 1600 to już cena za którą ktoś chce się pozbyć szczeniaków. Lavi - Śro Lut 24, 2010 19:24 sachma, moja rodzina zareagowała tak samo, jak powiedziałam, że chce nowofunlanda za 2 tys. A muszę od nich pożyczyć tą kasę, bo psiaka chcę na początku maja a do roboty idę gdzieś tak od połowy maja, żeby ,,spłacić" psiaka rodzicom. Ogólnie znalazłam tylko dwie hodowle, gdzie niufki są po 2 tys. Reszta to 2,8-3,5 tys. A mi się marzy taki brązowy misio... http://nowofundland.net.p...zczeniakami.jpg O taki 
sachma - Śro Lut 24, 2010 19:25 L., dziś na allegro są tosy za 1800. http://www.allegro.pl/ite...szczenieta.html uh kupa kasy.. no ja jakbym chciała pudla dużego to musiałabym liczyć od 3tyś w górę.. na razie mnie nie stać, ale za 5-6lat może sprawimy sobie królewskiego kołtuna
Biała - Śro Lut 24, 2010 19:27 Moja kol. za rotka z DE dała ok 5000 tys i 2ga za maline ok 20 tys+ paliwo oczywiście , tak jak już jst dyskusja o koszcie szczeniora
sachma - Śro Lut 24, 2010 19:30 te brązowe niufki boskie!  mnie odstrasza ich ślinienie się po za tym fajne psiaki
L. - Śro Lut 24, 2010 19:32 sachma, i wiesz, ze własnie podałaś link do jednej z największych pseudohodowli Tosa w Pl? Krętaczy, oszustów, rozmnażających psy z dysplazją, dających w łape sędziom. sachma - Śro Lut 24, 2010 19:34 L., nie znam się, jak pewnie większość osób, a hodowcy mają 48lat doświadczenia i piszą że są znani! nie wnikam jacy są widzę cenę psów RODOWODOWYCH więc zakładam że to jakiś wyznacznik
[ Dodano: Sro Lut 24, 2010 19:38 ] wiem że allegro to może kiepskie miejsce na wyrabianie sobie opinii o cenach, ale wiele osób jak chce kupić psa pierwsze kroki kieruje na allegro i traktuje je jako wyznacznik cen +/- ale jednak więc jak ktoś słyszy cenę 2.3-2.5tys to myśli że ten pies złocony jest bo taki drogi
Lavi - Śro Lut 24, 2010 19:53 Ja także mam ofertę trzymaną z allegro i to właśnie na nią poluję i chcę namówić rodziców. http://www.allegro.pl/ite...e_po_ch_pl.html L. - Śro Lut 24, 2010 19:56 Lavi, normalna cena i normalnie wyglądająca strona. teraz tylko wystarczy zasięgnąć opinii na jakims forum nf. sachma, bo tak hodowla przez pierwsze może 5 lat była taka, teraz to rozmnażalnia. naprawdę, to, że jakaś hodowla psów czy kotów jest zarejestrowana w związku dużo nie oznacza. to tylko przykrywka. a o tej hodowli mogłabym napisać kilkustronicowy elaborat. |
||||||||||
