To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XVII

katasza - Wto Paź 01, 2013 13:24

Potrzebuje pomocy. Pies sie ode mnie uzaleznil. Nie jest jeszcze tragicznie, ale wole zeby sie dalej nie posunelo. Zaczal drapac w drzwi jak go zostawie w pokoju. Ciagle lezy gdzies w poblizu mnie. A wczoraj przeszedl samego siebie, jak tz szedl z nim na spacer, chcial mu zalozyc szelki a on uciekl na lozko i usiadl kolo mnie. Wstalam, sama mu zalozylam, przypiela, smycz i dalam tz a on stal przy drzwiach i czekal na mnie, wogole nie chcial wyjsc. A potem jak juz byli to zobaczyl mnie w oknie i po 2 minutach spaceru pedzil do drzwi. Ostatnio tez tz go prowadzil, mial isc z nim do auta a ja schcialam skoczyc do sklepu po fajki, ale sie nie dalo bo pies sie tak rwal w moja strone, ze mimo jego 10 kg ledwo dalo sie go utrzymac.
Zaczyna mnie to martwic.

sachma - Wto Paź 01, 2013 15:06

katasza, bo nie znam sytuacji.. mieszkasz z TŻ? czy jest on tylko częstym gościem? Bo jeśli mieszkasz to ułatwia sprawę.. niech tż go karmi, niech on z nim wychodzi, niech to on się częściej z psem bawi - u nas już się uspokoiło, ale był czas, kiedy tylko Seba zajmował się psami, bo one nawet podejść do niego nie chciały.. teraz sytuacja wygląda tak, że jak robię coś na górze to psy są na górze, jak siedzę na dole to psy są na dole, ale od czasu do czasu idą sprawdzić co robi TŻ, bez kłopotu wychodzą z nim na spacer, przynoszą mu zabawki. Ciągle ja jestem dla nich ważniejsza, ale już na szczęście nie jestem całym światem..
katasza - Wto Paź 01, 2013 19:59

Tylko czesty gosc. Juz wczoraj jak odstawil te akcje to wymyslilam ze musze chlopa wygnac na jakis spacerek ciekawy dla psa. Tzn sam K. Z psem, zeby mu pilke pozycal czy cos. Ale on tak nie lubi. Dla mojego tzta spacer z psem to pojscie do lasu, lazenie sobie, sluchanie muzyki a pies zajmuje sie soba.
Ale dzisiaj poszlismy w trojke do lasu na dwie godziny. Tzt sie z nim bawil itd. no i ogolnie nie bylam z nim tylko ja. W sobote bylismy nad jeziorem razem, wiec mam nadzieje ze troche mu sie odmieni.
Bo nie bede ukrywac, robi mi to dobrze jak on mnie tak kocha ponad wszystko ( caly czas pamietam jak mial mnie w d. na poczatku, jeszcze pare miesiecy temu, a teraz odwoluje sie od wszystkeigo i sama pracowalam nad tak silna wiezia, wiec sama sobie jestem winna), ale wiem ze to moze byc niebezpieczne. Tak na krotkamete dlatego ze wybieram sie do pracy i nie bedzie mnie pare godzin dziennie w domu, a moze sie zdazyc ze musze gdzies wyjechac np i bedzie musial zostac z kims innym.

Trzynastka - Śro Paź 02, 2013 20:20

Co polecacie na wytępienie pcheł u psa? Lepsza obroża czy szampon przeciw pchłom? Jest ich raczej niewiele, pies z duuużą ilością sierści ; )
nimka - Śro Paź 02, 2013 20:44

Frontline / fiprex i tym podobne - najlepiej w spot-on'ach na skórę na karku, ewentualnie w płynie, ale wtedy to trzeba w kilkunastu miejscach na całym psie (na skórze oczywiście).
PALATINA - Śro Paź 02, 2013 22:13

U mnie nie działały żadne preparaty z fipronilem, ani Frontline, ani Fiprex, ani Fypryst!
Polecam coś z innej bajki - Advantix lub obrożę np. Foresto (fajna, bo długo działa).
Ja w zeszłą jesień walczyłam z pchłami w mieszkaniu i łatwo nie było, a z Frontlinu się tylko śmiały łajzy!
A ja nie mogłam tydzień po nim od razu nakroplić czegoś innego, więc się parę tygodni męczyłam, a one tłuste i wesołe skakały po psach i kotach. :roll:
Padły dopiero, gdy wszystkim zwierzętom założyłam Foresto. Psom chyba Advantix też dawałam, kotom tylko Foresto. :twisted:

nimka - Śro Paź 02, 2013 23:21

U mnie (tzn. głównie wszelkie koty fundacyjne, które miałam okazję widzieć) na szczęście to co wypisałam działało, od razu.

Obroża jak dla mnie zazwyczaj po 1. śmierdzi (i jej to nie przechodzi), po 2. zostawia niefajny osad, który osiada na rękach w trakcie głaskania psa.
Nie wiem czy każda obroża - kiedyś jedną próbowałam na moim psie (którąś z lepszych - jakieś 6 lat temu) i nie, dziękuję ;)


I w zasadzie głównie trzeba wziąć pod uwagę to, że pchły zamieszkują otoczenie psa i to stąd trzeba się ich pozbyć. Rozumiem, że pies te pchły ma już od dawna? I od dawna jest to pies przebywający u Was w domu?

Dużo łatwiej odpchlić zwierzę, które dopiero co przybyło do domu...

Ninek - Czw Paź 03, 2013 09:09

Po zakraplaniu mój pies regularnie przynosił do domu kleszcze. Dziękuje bardzo, wole śmierdzącą obroże ;)

Moje psy od lat mają Kiltixy. Nigdy nie miały pcheł, kleszczy ani innego nieproszonego tałatajstwa.
Ale środek trzeba dopasować do psa. Znam takiego (border), który przynosił kleszcze na Kiltixie, na Foresto, wszelkich kropelkach, itp. Nie wiem czy w końcu znaleźli działający środek.

agacia - Czw Paź 03, 2013 12:24

Moje psy też mają kiltixa i sprwdził się. W zeszłym roku zainwestowałam w foresto i nic a nic nie działał.
PALATINA - Czw Paź 03, 2013 13:15

Ja bym umarła mając Kiltixa w domu. Ledwie wytrzymuje ten smród, gdy strzygę psa, który na co dzień w tym łazi i cały jest przesiąknięty zapachem.
Foresto jest bezwonne. Na sierści też nic nie zauważyłam, ale ja kąpię psy co 4 tyg, więc dość często.

W zeszłym roku 3 miesiące walczyłam z pchłami. Mając psy non stop zabezpieczane kroplekami przeciw kleszczom + niewychodzącego kota (wtedy jednego tylko). Pchły ktoś jednak przyniósł i panoszyły się długo, mimo tego, że odkurzałam non stop, co 3 dni zmieniałam pościel, prałam posłania, narzuty itd..
I pomyśleć, że wcześniej miałam kontakt z pchłami jakieś 15 lat temu.
W tym roku też widziałam pchłę (jedną) na swoim niewychodzącym kocie. Dlatego chodzi bidak w obroży (psy też).

Trzynastka - Czw Paź 03, 2013 13:26

Psa adoptowaliśmy ze schroniska jakoś w połowie sierpnia, wykąpaliśmy go i było wszystko okej. Wczoraj zauważyłam, że ma pchły.
sachma - Czw Paź 03, 2013 20:32

świat stanął na głowie.. moje psy gardzą mieloną wołowiną :| dobrze że kupiłam tylko kilogram...
Sorgen - Pią Paź 04, 2013 14:05

Może ktoś polecić jakąś karmę dla alergików? Delta ostatnio cała w łupieżu chodzi, z oczu lecą "gile", uszy zawalone, między palcami syf :/
Nie wiem czy się uczuliła na Nutrę gold czy taki okres złapała ze względu na porę roku ale kurde nie wygląda dobrze :(
Do royala i hillsa nie jestem przekonana więc raczej odpadają. Nie musi być weterynaryjna ale żeby faktycznie choć bez zboża była. No i odpada indyk bo na niego jest uczulona na 100%

katasza - Pią Paź 04, 2013 19:00

Taste of the wild?
Ninek - Pią Paź 04, 2013 20:51

Sporo psów w moim otoczeniu niedawno zaczęło jeść totw i nie trafili się niezadowoleni właściciele. Psom służy, kupy fajne, brak sensacji żołądkowych, itp.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group