To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)

Tygrys - Pon Maj 04, 2009 19:34

Mazoku, i przez rok mogłabym go mieć w czymś innym niż terra? bo nie chce inwestować w terra na rok, kiedy chce władować dużo kasy na terra na nowym mieszkaniu.
Mangusta - Pon Maj 04, 2009 20:26

duży faunabox(ten największy), ewentualnie dla lepszego przepływu powietrza można wypalić kilka dziurek z dołu u jednej strony, i starczy. ja Migotę trzymam w plastikowym pudle kupionym w tesco, 60x50x40, w promocji było za 30zł. teraz dopiero zaczyna się robić przymaławe.
Anonymous - Pon Maj 04, 2009 20:40

Off-Topic:
Tygrys, to bedziesz na wystawie? :brewka:


zrobi mi tata juz w tym miesiacu terra pionowe. Jak dostane felsume to kupie, a jak nie to zaby. Ale terra zrobie tak, zeby zostalo miejsce na terra poziome. Bo w razie jak by mi sie zachcialo lamparty to bede mogla zrobic.
Moj tata jest progadzinowy, a mamy wiekszosc roku nie ma, wiec sie zdziwi jak przyjedzie :P

Tygrys - Pon Maj 04, 2009 21:00

katasza, a będę :twisted:
Anonymous - Pon Maj 04, 2009 21:04

luhu, ale nas tam bedzie :twisted:

cholera ;( zeby miec terra w miare na felsumy to musialo by byc 100 wys. 30 szer. 47 dl.
Dla dwoch felsum to takie male troche.... a wieksze nie wejdzie. a z kolei jesli nei dostane felsumy to takie terra troche za wys. na zaby chyba.

Misquamacus - Wto Maj 05, 2009 12:51

Mazoku, owszem, ostrogrzbiet ;)
Terra jeszcze świeże i się 'urządza', pokażę jak będzie mnie wizualistycznie zadowalać 8)

Anonymous - Wto Maj 05, 2009 13:22

spotkałam takie coś kilka dni temu ;)










Anonymous - Wto Maj 05, 2009 14:22

padalec? urode to on ma watpliwa, ale i tak lubie gady i plazy polskie :mrgreen:

natchneli mnie na te felsumy i szukajac jakis info o nich natknelam sie na anolisa zielonego i sie zakochalam... nie ma to jak by zdecydowanym :P
Ale anolis, felsuma i zaby moga mieszkac w podobnym terra, wiec moge zaczac budowac ;)

Grucha - Wto Maj 05, 2009 15:32

tak to padalec :) okropnie toto po rękach sra jak się go weźmie..
Anonymous - Wto Maj 05, 2009 16:16

hah, on wogle wyglada jak kupa, taka bajkowa, zwinieta :P
Mangusta - Wto Maj 05, 2009 17:04

Grucha napisał/a:
okropnie toto po rękach sra jak się go weźmie..
hehehe, to fakt :D taki już jego urok... ogólnie padalcowate są dość ciekawą rodziną, vide żółtopuzik bałkański :)

u nas na działce tylko mnóstwo żab w różnych kolorach i rozmiarach... następnym razem je pofocę, bo nie ma jednej takiej samej. są też niewielkie skolopendry, jakieś larwy żuków i setki ślimaków. rzadko traszki. węży nigdy tam nie widziałam, a ponoć na obrzeżach Lublina znajdziesz wszystko co w Polsce istnieje z tych gadów...

Anonymous - Wto Maj 05, 2009 17:09

ja chyba slabym obserwatorem jestem bo widzialam tylko mnostwo slimoli (od takich 2 mm do 15 cm winniczek), dwa razy zaskronca (w tym takiego metrowego z jajami), jakas zwinke i takie zaby zielone w brazowe laty. No i ropuchy.
Czyli takie dosc czesto spotykane.

Haaa! tata pojechal zamowic szyby u szklarza!!

edit// znalazlam na allegro kolesia ktory robi terra. za terrarium 100/47/30 cm chce 150 zl, a taki samo terra na allegro tyle ze poziome kosztuje grubo ponad 300.
Jesli ktos chce moge podac nr gg ;)

magnes - Wto Maj 05, 2009 19:57

te karłowate kamelełony kuszą...potrzebują mało przestrzeni, przeurocze są :serducho: może kiedyś będe miała możliwoś przygarnąć takiego słodziaka :serducho: a narazie sobie powzdycham do fot :serducho:
Grucha - Wto Maj 05, 2009 21:51

Mazoku, a macie tam Viperki ;> chciałbym kiedyś zobaczyć na żywo tego węża, super jest :)
Mangusta - Wto Maj 05, 2009 21:56

Grucha napisał/a:
Mazoku, a macie tam Viperki ;>
no ba. dwa gatunki w trzech kolorach. śliczne małe fochmelce, nosorogie nie wybrzydzają w ogóle z jedzeniem a rogata ma już zaczątki otyłości :P

w ogóle to ostatnio trafił do nas Mokasyn rdzawogłowy - przepiękny! ale jak usłyszałam jego historię to mi ciary przeszły :roll:
otóż dzieciak lat 12 zamówił sobie toto przez internet bez wiedzy rodziców... przesyłka przyszła, rodzice nie wiedzieli co to więc do sklepu, a tam też nie wiedzą co to... no i telefon do mojego szefa. cud że ten wąż nikogo nie udziabał, nie wiem co za idiota sprzedaje śmiertelnie jadowite węże dzieciom. mógłby sam się nadziać na jakiegoś gabona :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group