Archiwum - Psiaki XVI
sachma - Pią Kwi 12, 2013 13:54
Pućka, a hodowca nie daje obróżki i smyczki w wyprawce?
Ja do Lennego dostałam zabawkę, szampon, szczotkę, smyczkę i obróżkę.
Zaczekaj aż się urodzi i wtedy kupuj, na razie kaskę do koperty - jak się urodzi to będziesz chodziła taka nakręcona że zakupy będą zbawieniem dla ciebie Ja dla Lennego kupowałam wszystko dopiero jak się urodził i teraz się z tego cieszę, bo chodziłam i nie mogłam sobie miejsca znaleźć a tak przynajmniej miałam zajęcie XD
dla szczeniaka najlepiej obróżkę ew szelki norwegi, te zwykłe szelki podobno sprawiają że klatka piersiowa źle się rozwija..
AngelsDream - Pią Kwi 12, 2013 13:56
Pierwszą swoją obrożę Baaj może nosić na łokciu.
Pućka - Pią Kwi 12, 2013 14:10
sachma, nie wiem w sumie.. Napiszę i się dowiem:D jeżeli dostanie z hodowli, to nie ma sensu na razie kupować. Do porodu 2 tygodnie, więc jakoś wytrzymam. Ale jak już się urodzi i będzie jeden dla Nas, to hulaj dusza!:D
Nakasha - Pią Kwi 12, 2013 14:19
Cytat: | Pierwszą swoją obrożę Baaj może nosić na łokciu. |
Nemo też.
Pućka, obwód szyi bardzo się różni w zależności od rasy i konkretnego psa. Moja Nala np. ma 67 cm w kłębie, nosi obroże 55 - 60 cm, za to Nemo 63 cm w kłębie, a obroże nosi 50 - 55 cm. Dużo zależy od tego, czy obroża ma być ściśle dopasowana, czy luźna, czy to półzacisk, czy coś innego. Moje półzaciski mają regulowane właśnie 55 - 60 cm.
Ale nie kupuj teraz obroży dla dorosłego psa, na zapas, bo jeszcze nie przewidzisz, jakie obroże będziesz chciała, ani jakie będą pasować. Najlepiej na bieżąco mierzyć psa i wtedy kupować.
Hodowca powinien dać ze szczeniakiem obrożę i smycz, a jak nie da, to kup na odbiór szelki - obrożę dokupisz, jak zmierzysz szczeniaczka. A szelki małe, ale regulowane, bo i szczeniak będzie małą kulką.
Co do posłania, to żeby duży pies mógł się swobodnie położyć na boku i wyciągnąć łapy, musi mieć minimum 100 cm długości. Moje mają aktualnie posłania dł. 114 cm.
Bel - Pią Kwi 12, 2013 17:13
u mnie Alpha do tej pory nie ma posłania bo w sypialni mamy dywan więc jak jej tyłek przewieje to się na nim kładzie (bądź okupuje posłanie Pierdolota) a z reguły i tak śpi na gołym gresie bo jej wiecznie ciepło 100cm.. nie wiem gdzie bym miała to położyć
katasza - Pią Kwi 12, 2013 17:30
Pisalam niedawno ze dupa ze mnie i nic nam z Frodem nie wychodzi...ODWOLUJE!
Mam najmadrzejszego psa na swiecie. Dzisiaj wkoncu postanowilam uczyc go nieciagniecia na smyczy klikerem i omamo! Cala droge do domu z laki szedl przy nodze. Kocham go czasami tak ze bym zadusila
PALATINA - Pią Kwi 12, 2013 17:53
Nakasha napisał/a: | Co do posłania, to żeby duży pies mógł się swobodnie położyć na boku i wyciągnąć łapy, musi mieć minimum 100 cm długości. |
Słyszałam, że psy zapadają w głęboki sen (faza REM i te sprawy) tylko w pozycji na boku.
U moich to by się zgadzało. Jeszcze nigdy nie widziałam, żeby im się coś śniło w innej pozycji ciała. Gdy machają łapami i podszczekują przez sen, zawsze leżą wtedy na boku.
Nie istotne, że wcześniej pies się kładł w kłębuszek. Zwinięty śpi płycej.
Legowisko powinno mu zapewnić możliwość położenia się na boku.
Nakasha - Pią Kwi 12, 2013 18:14
PALATINA, dokładnie tak, u moich jest tak samo.
Bel - Pią Kwi 12, 2013 18:19
PALATINA napisał/a: | Zwinięty śpi płycej. | pierdolot robi fokę przez sen zwinięta w kulkę więc tu się nie sprawdza. Alpha leżąc na plecach więc też się nie sprawdza
PALATINA - Pią Kwi 12, 2013 18:44
Bel,
To nie są moje wymysły.
Kumpela mi kiedyś powiedziała jako ciekawostkę, którą im na seminarium o psim behawiorze mówiono.
Podobno było to przebadane itd. (ale bibliografii nie znam ).
Może Twoim psom się śnią różne rzeczy poza fazą REM. Ja się nie znam na tym (ani w przypadku psów, ani ludzi - ale w półśnie mi samej się śni masę rzeczy - np. że już sprawdziłam, która godzina i że mam jeszcze dużo czasu ).
Pućka - Pią Kwi 12, 2013 19:19
Ja się uczyłam, że tylko w fazie REM są sny..
Bel - Pią Kwi 12, 2013 19:19
może po prostu mam dziwne psy ku temu bym się bardziej skłaniała
Nakasha - Pią Kwi 12, 2013 19:20
W fazie NREM ludzie jak najbardziej mogą mieć sny. Po prostu w fazie REM są wyraźniejsze (i dochodzi zwiotczenie mięśni). Prawdopodobnie u psów jest tak samo.
Oli - Pią Kwi 12, 2013 19:54
PALATINA napisał/a: | U moich to by się zgadzało. Jeszcze nigdy nie widziałam, żeby im się coś śniło w innej pozycji ciała. Gdy machają łapami i podszczekują przez sen, zawsze leżą wtedy na boku. | u mnie Duszek czasem śni śpiąc w kłębek...
też śnię w fazie NREM, więc to jednak nie jest tak, że tylko w REM.
sachma - Pią Kwi 12, 2013 19:57
Moje śnią i na plecach i na brzuchu czy boku, praktycznie nie śpią w kłębku, chyba że się wciskają na kanapę między mnie i Sebe, wtedy miejsca nie ma, więc muszą się skompresować
|
|
|