To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Martwica

Layla - Wto Sie 19, 2008 12:52

Ja smarowałam gentamycyną.
Oli - Wto Sie 19, 2008 12:54

Shortusia, ale tutaj nie jest potrzebny antybiotyk tylko coś co przyspieszy gojenie się ran, ale ran niezakażonych. Bez sensu jest stosowanie antybiotyku, nawet miejscowo, jeśli nie ma wyraźnego zakażenia rany. Kup jak pisała falka solcoseryl lub chitopan to wystarczy. :wink:
Shortusia - Wto Sie 19, 2008 12:55

Nisia, Może to pomoże.. jej ten strup już drugi raz zszedł :(
Layla - Wto Sie 19, 2008 12:58

Shortusia, spróbuj tego chitopanu :)
Oli - Wto Sie 19, 2008 12:59

Jeśli nie ma wyraźnego stanu zapalnego - zaczerwienienie, podwyższona temperatura rany i jej okolic, wysięk ,ewentualnie ropa to nie ma sensu jej pakować tam antybiotyku.
Shortusia - Wto Sie 19, 2008 13:06

Ale to wyglada okropnie i jak jej to chusteczka czyscilam to byla krew i zolte jak przypuszczm ropa...
Layla - Wto Sie 19, 2008 13:08

A może riwanolem po prostu to przemyj? Nie panikuj, to nie jest takie straszne.
Shortusia - Wto Sie 19, 2008 13:11

Na razie tym bede smarowac... A jak już strup nie bedzie powstawał to jej tam zostanie po prostu łysy placek?
Layla - Wto Sie 19, 2008 13:15

Shortusia, czasem futro odrasta, a czasem nie.
Oli - Wto Sie 19, 2008 13:16

Off-Topic:
ropa u szczurów nie jest żółta - jest kremowa i gęsta, taka jak serek wiejski


Zrobisz jak uważasz.

Shortusia - Nie Sie 24, 2008 21:26

Zmieniło się... piszę.... Rana krwawi... nie wiem... moze powinnam Kore przeniesc do innej klatki? Mniejszej... Poradzcie... :(
S - Nie Sie 24, 2008 21:46

Shortusia, moje jak miały martwicę, to musiały być izolowane, bo reszta stada usłużnie pomagała w pozbyciu się strupa. Dodatkowo jedna ma problemy z krzepliwością - skończyło się na tamowaniu krwi w całodobowej lecznicy (rzecz jasna stało się to po zamknięciu innych lecznic).
Moje miały martwicę na karku. Kupiłam bandaż adhezyjny, odcięłam pasek 1 cm szerokości i założyłam opatrunek, tak jak zakłada się szelki. Nie ściągały go.

helen.ch - Wto Sie 26, 2008 21:13

A my mamy coś dziwnego: Daisy gdzieś chyba w styczniu miała problem z martwicą, zrobiła się, strup odpadł, zostało łysawe miejsce, które potem zarosło jasnymi włoskami. Niektórzy pewnie ze zdjęć kojarzą Dejkę z białą plamką na pupie. Niedawno w tym miejscu skóra zaczęła robić się żółtawa i łuszczyć, a kilka dni temu pojawiła się ranka podobna do takiej klasycznej martwicy, teraz jest cienki strupek, smarujemy rivanolem, ale coś to nie schodzi. Wetka wycięła jej włoski dookoła i kazała postępowac jak z martwicą. Dziwi mnie, że powstało to na nowo po tak długim czasie. Nie wiem, czy może Pixi jej skubała tą łuszczącą się skórkę, czy to tak samo z siebie się zrobiło? Dziwne takie.
Anonymous - Pon Wrz 29, 2008 08:54

zauwazylam ze moj Strary tez ma martwice w miejscu podawania leku ale jest przykryta sierscia i go chyba boli bo nie dal sobie zobaczyc.... pojawila sie bardzo pozno... Jest to ok 1.5 cm strup o ciemnym zabarwieniu i czuc takie wglebienie pod nim.

znalazlam w domu alantan i posmarowalam strup :) co prawda stary sie wyrywal bardzo bo go to boli ale tak poza tym nie zwraca uwagi na strupa. :) ktos mi moze powiedziec ile razy dziennie to sie smaruje?

używaj opcji "edytuj", falka

Fea - Pią Lut 06, 2009 13:18

Moje watusie mają martwicę po zastrzykach. Dużą. Smaruję solcoserylem bez zbytnich efektów, chitopan dostanę dopiero w poniedziałek, ale kobita w aptece poleciła mi jeszcze cicatridinę. Jest to, jak głosi napis na opakowaniu, sól sodowa kwasu hialuronowego. Wskazania - między innymi odparzenia, odleżyny i wrzody, wspomaga gojenie etc, jedyna wada taka, że szczurom nie wolno tego żreć, ale zastanawiam się, czy nie działałoby lepiej niż solcoseryl. Używał ktoś może?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group