To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Planowane mioty - Planowany miot E of Anahata - 16.11.09, fotki str. 11

quagmire - Pon Lis 16, 2009 13:27

Ojej, dopiero dziś tu dotarłam :(
:kciuki: :kciuki: :kciuki: za Whispercię - musi być dobrze, za dużo już było źle.

Nakasha - Pon Lis 16, 2009 15:06

Przeżyło 11 maluszków, z 13. Wetki mówiły, że ciężko było je reanimować, nie oddychały... ale udało się...

Podrzuciłam je Ayci... Aya momentalnie wyrwała mi je z ręki, zagarnęła pod siebie, zaczęła myć i karmić, nawet nie zdążyłam ich natrzeć podściółką z jej gniazda. Maluszki są niemrawe, nie wiadomo, czy będą miały siłę ssać, czy Aya będzie w stanie je wykarmić...

Aya ma swoją 10-tkę jedenastodniowych maluchów. Będę jej podkładać kluski turami...

Podejrzewam, że nie uda się całej 11. Ale chociaż kilka... niech chociaż kilka da radę... są takie śliczne, małe paróweczki, takie silne, tak bardzo chcą żyć... piszczą i wiercą się, niemrawo, ale jednak próbują....


Whisper nie wybudziła się jeszcze z narkozy...

[edit] No tak, nie napisałam... owieczka miała cesarkę + kastrację... nie urodziła samodzielnie, pierwszy maluszek się zaklinował.

Oli - Pon Lis 16, 2009 15:15

Nakasha napisał/a:
Aya momentalnie wyrwała mi je z ręki, zagarnęła pod siebie, zaczęła myć i karmić, nawet nie zdążyłam ich natrzeć podściółką z jej gniazda.
Jeny, to anioł nie szczur!


Trzymam bardzo bardzo mocno!!! Chociaż żeby kilka dało radę. :kciuki: :kciuki: :kciuki: Everku, jeśli jesteś wśród tej zgrai to trzymaj się i nie poddawaj!!! :kciuki: :kciuki: :kciuki:

stasimalgosia - Pon Lis 16, 2009 15:15

Nakasha trzymaj sie
:kciuki: :kciuki:
Trzymamy kciuki za dzieciaki i mamusie, musi być dobrze maleństwa wykazały się już taką wolą życia

madzial13 - Pon Lis 16, 2009 15:17

Nakasha, ajajaj, oby się tym razem udało :kciuki:
gratis - Pon Lis 16, 2009 15:17

znowu jeden się zaklinował... ech :(
Aya jest cudowna! :serducho:

kciuki, mocne kciuki :kciuki:

Anonymous - Pon Lis 16, 2009 15:24

jejku, ja też ciągle mocno kciukam, miałam nadzieję, że poród uda się bez komplikacji, a tu jednak... ech. mocne, mocne kciuki za Whisper i maleństwa! i za dzielną Ayę :kciuki:
quagmire - Pon Lis 16, 2009 15:26

:kciuki: :kciuki: :kciuki:
Niech ssą, ssanie jest łatwe, ssanie jest fajne.

Ayciu, jesteś boska :*

Kciuki za Whispercię :kciuki:

Nakasha - Pon Lis 16, 2009 15:43

Echhh... nie bardzo chcą ssać...

Aya położyła się na nich, co chwilę je myje, wylizuje, masuje im brzuszki, jak któryś odpełza, to go zagarnia... oby odruch ssania im wrócił... :(

quagmire - Pon Lis 16, 2009 15:48

Mysie - Pysie - ssijcie, proszę :kciuki:

Przecież tak szybko dostały mamusię. Muszą ssać. :kciuki:

zuuzuushii - Pon Lis 16, 2009 16:07

Kochana Aycia 8:(
Mam nadzieję, że maleństwa wyjdą z tego cało i już niedługo Whisper będzie mogła się nimi opiekować.
Ssijcie małe!

Nakota - Pon Lis 16, 2009 16:22

Aj, kciuki! :kciuki: :kciuki:
Malutkie nie poddawajcie się, walczcie i jedzcie!

Bulletproof - Pon Lis 16, 2009 16:28

Aya jest super :serducho: No maleństwa.. jaj se nie róbcie i jedzcie :kciuki: :kciuki: Bo ja tam się wybieram niedługo i chce Was widzieć w komplecie.

I za Whisper :kciuki: :kciuki:

Nakasha - Pon Lis 16, 2009 16:52

Dziękuję...

Fotki mojej owieczki na owieczce z wczoraj... nie miałam siły wrzucać ich wcześniej na forum...

Whisperka… mój mały zakręcony świrusek, nieustraszony biegacz, wulkan energii, uosobienie chaosu i tornada. A przy tym taka wesoła, taka chętna do zabawy, jak mała pchełka. A przy tym wszystkim – bardzo proludzka. Nie lubi trzymania na rękach dłużej niż 15 sekund, ale uwielbia biegać po nas, obsikiwać, skakać na na ramię, wpychać się do rękawa, czesać włosy i obgryzać paznokcie… po zabiegu nie wybudziła się jeszcze z narkozy… mam nadzieję, że nic jej nie będzie :(

Tylko ona będąc w 23 dniu ciąży mogła robić takie miny…




Whisper na 99% straci pokarm po operacji, więc kluskami będzie musiała zajmować się Aya na spółę ze mną.



Właśnie sprawdzałam - kilka maluszków ma mleczko w brzusiach. :) wszystkie piszczą i wiją się.

pituophis - Pon Lis 16, 2009 17:39

Trzymam kciuki bardzo mocno! Cieszę się, że malce piją, i że Aya nimi się zajęła.

Podkładając dla próby malce Whisper... dorzuć jej też starsze. Mogą silniej stymulować ją niż jednodniowe. Można też spróbować zastrzyków z prolaktyny. Masz znacznie lepszą sytuację posiadając drugą, karmiącą samicę, możesz eksperymentować.

Jeśli nie uda się zastymulować laktacji u Whisper, niestety będziesz skazana na rotację młodych, i być może niestety eutanazję najsłabszych po kilku dniach.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group