To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - SZWY. Kiedy założyć, jak zdjąć samemu.

Kaola - Sob Mar 30, 2013 13:39

Znasz je? Właśnie sprzedał mi dziaba jak mu wciskałam leki przeciwbólowe. Mam nadzieje, że po operacji to normalne...
Pyl - Sob Mar 30, 2013 14:25

Kaola, znam :) Tuliłam w czwartek przed wyprawą do Ogona.
Niedobrze, że zarobiłaś dziaba, szczególnie na wstępie - one są kochane, ale potrzebują czasu, żeby zaufać. Dla niego to spora zmiana - operacja i jednoczesna zmiana otoczenia.
Czemu musiałaś wciskać mu przeciwbólowy? Dawaj mu na sinlacu, sam chętnie zje i jeszcze podziękuje ;)

Kaola - Sob Mar 30, 2013 14:33

Nie no, dawałam mu w pasztecie, tylko wcześniej przemywałam rankę i musiał mieć mnie dość. Ale pogadałam z nim potem trochę, mam nadzieję, że już nie będzie tego robił :)
bakusiowa - Pią Mar 07, 2014 23:25

Cześć, mam takie pytanie dotyczące pooperacyjnej opieki szczurci (prawie 2 letnia samiczka, operacja guza w okolicach rodnych, szwy rozpuszczalne, praktycznie ich nie widac). Fatima jest drugi dzień po operacji, wczoraj caly dzien przelezala w transporterze na termoforze, półprzytomna po narkozie. Generalnie szczur je i pije, mało się rusza - ale zawsze coś. Do jedzenia dostała jogurt naturalny,trochę żółtego sera i pasztet, swojego jedzenia szczurzego nie chciała ruszyć, a nie chce żeby się głodziła bo jest wychudzona po tym wszystkim :(
Jak myślicie, kiedy mogę dołączyć szczura do stada? W stadzie są 3 dziewczynki, tylko jedna od czasu do czasu jest agresywna ale glownie kiedy chodzi o jedzenie i szmatki ktore moze zakosic na gniazdo. Czy moze lepiej szczura pozostawić w izolacji przez kilka kolejnych dni?

pszczoła - Sob Mar 08, 2014 01:11

bakusiowa, do jedzenia na czas rekonwalescencji dobre są mokre pokarmy: sinlac (z rossmana), nutridrink, conwalescence itp.
Co do dołączania do stada to minimum 10-14dni, czyli po zdjęciu szwów. Po kilku dniach możesz robić kontrolowane wspólne spacerki w czystym miejscu np na łóżku. Żeby miala odrobinę kontaktu ze szczurami, ale jednocześnie być Ty mogła pilnować czy nie dobierają jej się do szwów. ważne też, żeby sie za bardzo nie przeciazala, nie skakała.
Trochę niepokojące, że tak długo dochodzi do siebie po narkozie, ale domyślam sie ze to była iniekcja, więc ma do tego prawo.

bakusiowa - Sob Mar 08, 2014 08:30

pani doktor powiedziała, że dłuzej dochodzi do siebie ze względu na silne leki przeciwbólowe - wczoraj też dostała zastrzyk i faktycznie nie była zbyt żywotna, ale wychodziła z transportera, jadła, troszke chciała pozwiedzać, ale nie pozoliłam jej chodzić po krawędziach. Narkoza była wziewna :)
Dziś już widać kupki i większe plamy moczu więc myślę że ma spore szanse na ozdrowienie, dziękuję za rady odnośnie karmienia!

pszczoła - Sob Mar 08, 2014 13:14

bakusiowa, z ciekawości, u kogo operowałaś na wziewce? :)
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia :kciuki:

bakusiowa - Sob Mar 08, 2014 13:36

operowałam w Centrum Zdrowia Małych zwierząt, koło stacji RTV, generalnie już wcześniej tam z ogonkami chodziłam,ale na szczęście tylko z dwoma przeziębieniami :) (http://www.klinikawet.pl/) Operował doktor Starczewski a szczurami zawsze się zajmuje doktor Tomaszewska
pszczoła - Sob Mar 08, 2014 16:35

A, to znam tę lecznicę ;)
Myślałam, że może gdzieś indziej.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group