limomanka - Wto Lip 02, 2013 22:02
I dzięki Bogu. Czytam z małym opóźnieniem a przyszło mi do głowy, że namawianie do podpisania fikcyjnej umowy jest bardzo nie w porządku. Umowy mają być dla dotychczasowych opiekunów jednym z rodzajów zabezpieczenia losu szczura. A takich zabezpieczeń mamy bardzo mało. Nie wyobrażam sobie, jak bym się czuła gdybym wyadoptowywała ogona komuś, kto fałszywie podpisał umowę lub poświadczył w niej nieprawdę. Umowa jest przecież dokumentem - nie mieści mi się w głowie, że można podpisać coś, z czym się nie zgadzamy, czego nie zamierzamy respektować. Nic nie stawia nas ponad prawem. Nie rozumiem, dlaczego my - użytkownicy forum miłośników szczurów - możemy podpisywać fikcyjne umowy, skoro sami uznajemy je za gwarancję możliwości wpływania na los wyadoptowanych szczurów... 
FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 22:03 No właśnie nie, bo ona musi go oddać bo się przeprowadza i nie może go zabrać ze sobą. I tu jest pies pogrzebany, bo odda go tak czy inaczej... i to od nas zależy, czy do sprawdzonego przez nas domku, czy do byle kogo. 
limomanka, myśmy ją chcieli wstępnie przekonać, żeby go oddała bez umowy, ale przecież to nielogiczne, no bo właśnie liczy się to, o czym napisałaś. 
A może jednak jakaś fundacja nam pomoże? Nashael - Wto Lip 02, 2013 22:05 to był tylko głupi pomysł przed pomyślunkiem xD Ale czemu nie przekonacie tej pani zęby go zatrzymała, że tak powiem za niedługo umrze może za pół roku. Wyślijcie karme i instrukcje dotyczące diety. To jest jej szczur i tą radę na pewno weźmie do serca. aha... ok. FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 22:07 Ja jej już pisałam o karmie, kiedy jeszcze chciała ze mną rozmawiać, to mówiła, że wszystkie poprzednie jej szczury tak jadły i były zdrowe. Nic do niej nie trafiło, mimo że jej wymieniłam nazwy tych popularniejszych karm szczurzych. 
szaganka - Śro Lip 03, 2013 11:43 Jakoś mnie zraziła do siebie ta postać. Czy to aby na pewno wiarygodna osoba? Piszecie o niej "pani" a ona nawet szczÓr nie potrafi napisać poprawnie, zero stylistyki, błędy ortograficzne, słaba składnia w mailach które do mnie napisała... no i każdemu wysyła te same wiadomości... Napisała mi, ze od roku mieszka w Bielsku, więc... może w tym Bielsku się przeprowadza.. nie wiem dlaczego skoro od ponad roku mieszka w Bielsku ogłoszenie daje na Katowice  Wybaczcie mi "uszczypliwość" ale krew się we mnie gotuje jak widzę takie COŚ. Poprosiłam o więcej zdjęć szczurka.
Aaa ps. szczurek jest samcem. FaerielDeVille - Śro Lip 03, 2013 12:19
Hanami - Śro Lip 03, 2013 12:37
FaerielDeVille - Śro Lip 03, 2013 12:53
szaganka - Śro Lip 03, 2013 13:58 Masz rację PaniCiurowa, to dorosła kobieta. Zapytałam czy w ogóle szczurek ma jakieś imię i czy prześle zdjęcia, napisała mi tak: "Ogłoszenie usunełam ale są nadal do adopcji szczurka córeczka nazwała żydek hehe to zawsze patrzy jak ktoś je aż mu się nie da kawałeczka Zdjęcia moge zrobić gdzieś w niedziele? Bo mam mało czasu cały dzien pracuje a pod wieczor jestem juz zmeczona..."
A udało się z nią dogadać w celu odebrania szczurka...? - Szczurka "Żydka" 
Nikky - Śro Lip 03, 2013 14:10 mi nawet nie odpisała
FaerielDeVille - Śro Lip 03, 2013 14:13 Widać, że niby dorosła, a zachowuje się jak dzieciak. Zero empatii względem szczura, który nie dość, że wiekowy, to jeszcze zaniedbany.
Edit: Mao do mnie napisała, prosi żeby się zorientować który to Bielsk (czy Bielsko, bo nie wiem), bo ona by mogła go przejąć, nawet na DS. Pyl - Śro Lip 03, 2013 15:41
Layla - Śro Lip 03, 2013 15:47 Dziś wieczorem oczyszczę temat ze zbędnych postów. Koniec offtopu. Szczurówka - Śro Lip 03, 2013 18:59 Niestety ogłoszenie nieaktualne więc dyskusja już sensu nie ma 
Layla - Śro Lip 03, 2013 19:14 W takim razie zamykam temat, gdyby coś się zmieniło, proszę o PW. Na przyszłość polecam trochę zdrowego rozsądku: trzyletni szczur może być nastroszony i chudy nawet bez chorób, bo jest stary. |
||||||||||||||||
)