katasza - Wto Lut 26, 2013 13:11 No wlasnie ja zylam w przekonaniu ze ludzie kosmetyki dla psow sie nie nadaja, a potem trafilam na dogomanie i duzo osob uzywa takich kosmetykow. Swojego tez razy wykapalam w palmolive bo nic innego nie mialam pod reka a smierdzial i nic mu sie nie stalo. Ta odzywka w sprayu nie mam zamiaru go psikac codziennie, ale np. raz w miesiacu po kapieli. No i psikam tylko delikatnie na siersc, a nie zpsikuje go calego razem ze skora. Bel - Wto Lut 26, 2013 13:16 jest tyle psich kosmetyków, że nie widzę powodu by używac ludzkich. Ale każdy zrobi jak uważa  to samo tyczy się salonów dla psów. Jeśli bym wiedziała, że używają ludzkich to bym nie skorzystała.
katasza - Wto Lut 26, 2013 13:56 No tylko u mnie w zoologicznym odzywka kosztuje 35 zl a moja 8 zl 
Bel - Wto Lut 26, 2013 14:27 katasza, ale nie masz pewności czy akurat Twój pies nie zareaguje alergicznie na te produkty. Zwłaszcza, że nie są to nawet szampony czy odżywki hipo stricte dla dzieci. A weterynarz kosztuje znacznie więcej niż te 35zł na odżywkę
katasza - Wto Lut 26, 2013 14:42 No pewnie ze tak, dlatego pytam
Bo czytam dogomanie i tam ludzie stosuja ludzie szampony np. od 5 lat albo i dluzej i psom sie nic nie dzieje. Nigdy nie slyszalam zeby jakis pies dostal alergii. Moj za to dostal po psim szamponie z beaphara. Bel - Wto Lut 26, 2013 14:44 katasza, a mój ex owczarek dostał konkretnej wysypki po szamponie bambino. I niestety bez weta się nie obyło. Stąd wolę używac psich
katasza - Wto Lut 26, 2013 16:43 No i wniosek z tego taki, ze na wszystko moze sie pies uczulic. I na psi i na ludzki szampon
W marcu ide z Frodem do fryzjera, zobaczymy czy mi psa oszpeca czy nie
Mial ktos moze kontakt z charcikami wloskimi? Zaczely mi sie bardzo podobac, tylko czytam wszedzie ze mozesz sobie pozwolic na niego jesli jestes 'ustabilizowana rodzina' czyli jesli czesto podrozuje i np. 3 miesiace wakacji mieszkam u rodzicow to nie za bardzo pies dla mnie? Ninek - Wto Lut 26, 2013 17:00 Mój pies po psim szamponie miał koszmarny łupież a po ludzkim, ale najtańszym, więc z małą ilością chemii nie było mu totalnie nic. Więc to żadna reguła, że 'psi lepszy'. Znajoma groomerka też używa ludzkich, tak samo jak robi podobno bardzo wielu groomerów (od nich sie tego nauczyła, jak ją kilkoro wyśmiało, że tyle kasy wywala na szampony, których cena nijak sie ma do jakości, tylko nazwa jest 'psia'). Bel - Wto Lut 26, 2013 17:05
![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
sachma - Wto Lut 26, 2013 17:14 uh nie wytrzymałam, Lenny siedzi w klatce... mam dość ściągania go z Odiego, mam dość tego że Odie chowa się po krzesłach, żeby ten debil na niego nie wskakiwał... chyba naprawdę trzeba będzie zainwestować w dwie duże klatki, bo jak psy dostają fazy to ja nie wyrabiam - albo Odie łazi za Lennym, gryzie go, ciąga, podszczypuje - i nie, to dla Lennego nie jest zabawa, tylko natarczywe przeganianie z miejsca na miejsce.. a dla Odiego fajna zabawa.. Albo Lenny łazi za Odiem i go kryje nie dając chwili oddechu...  Przeważnie się super bawią i dogadują, ale są dni, kiedy któryś dostaje fazy i drugi jest po prostu zmęczony, zaczyna się odgryzać i w szybkim tempie z goniących się psów, mam dwa gryzące się i całe oślinione i zdenerwowane...
bel, ale za fryzjera nie płacisz jako za kosmetyki, ale za jego pracę, a pracy jest tyle samo przy jednym i przy drugim szamponie - ważne co lepiej na psa działa a nie co droższe.. płacąc 150zł płacisz za to że on się męczy z twoim psem, że go rozczesuje, rozplątuje kołtuny, robi uniki żeby nie zostać użartym i męczy się żeby pies stał a nie uciekał ze stołu czy leżał
Ninek - Wto Lut 26, 2013 17:15
I tak nigdy nie masz pewności czego używa Chyba, że ma jednorazówki, które przy Tobie otwiera.
Bel - Wto Lut 26, 2013 17:17 Ninek, zawsze pytam jakie kosmetyki są stosowane na psie wraz z wglądem
sachma - Wto Lut 26, 2013 17:20 Bel, u mnie w litrowym pojemniki po szamponie psh jest panten bo opakowanie ma dozownik i mi wygodnie
Ninek - Wto Lut 26, 2013 17:36 Bel, na takiej zasadzie to mogą Ci powiedzieć, że go w płynnym złocie kąpią
Na 'słowo honoru' ciężko wierzyć, że kąpią w tym, co jest napisane na butelce. Pacyfka - Wto Lut 26, 2013 20:18
Właśnie też tak myślałam, tylko w Polsce hodowla w tej chwili jest jedna. Myślałam, też żeby gdzieś się wybrać na wystawę, gdzie będą wystawiana hiszpany i sama się przekonać jaką sierść mają oraz podpytać o pielęgnację. |
||||||||||||||
