Zachowanie, psychika i oswajanie - Ruja, rujka - jak się objawia?
polegalu - Sob Maj 03, 2008 00:59
A czy ognkiem jakoś specialnie trzeba się wtedy zająć?
Oli - Sob Maj 03, 2008 01:14
Nie. Jeśli samiczka ma towarzystwo w postaci innych samiczek to one na ogół sie nią "zajmą" jak samce. Nie należy się tym przejmować i wpadać w panikę - sekszenie się samic i samców jest normalnym zjawiskiem u szczurów.
polegalu - Sob Maj 03, 2008 01:38
Tzn pytam bo niestety jeszcze Tora nie ma towarzyszki. Mam ja z adopcji od kiwetnia wiec musze stworzyc jakies porzadne warnki niz tylko klatka wiec jeszcze sie wstrzymuje z 2 szczurka dlatego pytam. Ale jakos sie przemeczy, w takim razie sama musi sie soba zajac jak na ta chwile
Oli - Sob Maj 03, 2008 01:51
polegalu napisał/a: | Ale jakos sie przemeczy, w takim razie sama musi sie soba zajac jak na ta chwile | Nie musisz się martwić, szczurcia nie będzie sie męczyła pod czas rujki, nawet jak będzie sama.
zasadzkas - Wto Maj 13, 2008 10:15
Jak nie będzie sama, będzie męczyła Ciebie odgłosami seksu, głównie w nocy
Mangalarga - Pon Maj 26, 2008 23:37
Czy możliwa jest rujka 2 noce pod rząd?
Panya wczoraj miała, orgia trwała pół nocy, i dzisiaj widzę, że znów pręży się, gdy Ne podchodzi do niej od tyłu (nawet próbuje gwałcić).
Czytałam gdzieś, że samica dominująca w czasie rujki gwałci inne samice. Tymczasem u mnie to zdominowana Nezula, u której rujka przebiega bezobjawowo, zawsze gwałci dominującą Pańkę, nigdy na odwrót.
Marcik - Sob Maj 31, 2008 22:44
uff... dobrze, że jest to forum. Normalnie zgłupiałam jak moja mała baba Jaga zaczeła kryć Runke Ze cztery razy patrzyłam, czy aby na pewno się nie pomyliłam i nie wziełam do domu 'ukrytego' samczyka. Dziś własnie moja starsza ma pierwszą rujke
PALATINA - Sob Maj 31, 2008 23:20
Marcik,
Ludzie często panikują, gdy widzą coś takiego po raz pierwszy.
(Dodam, że krowy też się obskakują )
Marcik - Nie Cze 01, 2008 08:45
Off-Topic: |
No jedna z moich to rzeczywiście do krowy chyba ma bliżej Mały Diabeł |
polegalu - Wto Cze 03, 2008 02:30
A czy wasze ogoniaste tez sie robia takie dzikie podczas rujki? Moja wrecz sama nie wie chyba co sie z nia dzieje, bo to podchodzi to ucieka. Oczywiscie o dotknieciu nie mam mowy, bo bardzo sie preży, albo piszczy A dziś na dokładke chyba ma focha, bo chiałam ją w smyczke wpakować, ale się nie dała. Jest ciekawa swiata, więc muszę ją przekonać do niej dla jej własnego dobra
Marcik - Wto Cze 03, 2008 09:52
polegalu, Moja szczurka w czasie rujki była bardzo ruchliwa, caly czas chciała się bawić. Dzikością bym tego nie nazwała, raczej 'KORRIDĄ ' Co do dotyku to chyba mam szczęście bo jeszcze bardziej lizuśna i przytulaśna była Aniołek nie szczur
Mangalarga - Czw Cze 05, 2008 15:58
U mnie "pokryły" się wczoraj rujki u obu bab. I tu sprostowanie: objawem rujki Nezu jest to, że włącza się jej "dopalacz", wszędzie jej pełno. A jak w tym samym czasie Panya rujkuje, to już jest mega orgia. Ale wczoraj Nezula przekroczyła wszelkie granice
Zaczęło sie tak ok. 21 po bieganiu, gdy zaczęła ganiać i gwałcić Pańkę. Normalka. Ale po północy myślałam, że zwariuję. Mała tak szalała, że myślałam, że rozniesie klatkę - skakała po ścianach, ba, nawet łaziła po suficie. Zazwyczaj ADHD włącza jej się poza klatką i w czasie rujki, ale to było ADHD do n-tej potęgi Wariowała chyba z pół nocy (spałam przez nawet nie 5 godzin...). Nawet Panya chyba miała jej dość, bo w końcu słyszałam szamotaninę, a potem tylko skrzeczenie małej, przygwożdżonej przez poirytowaną koleżankę
Marcik - Czw Cze 05, 2008 16:16
Mangalarga, Za to dziś połóż się spać wcześniej
Mangalarga - Czw Cze 05, 2008 16:20
Off-Topic: | Marcik, jakoś wytrzymuję, już nie raz i mniej się sypiało Ale dziś pewnie padnę jak mucha |
babyduck - Pon Cze 09, 2008 01:26
Nisia napisał/a: | Z objawów rujek:
Oprócz powiększonych sutków i trzepotania uszkami może też wystąpić szerokie otwarcie ujścia pochwy, przekrwienie wręcz do zasinienia warg sromowych, a także ich obrzęk. |
Uff. Dzisiaj właśnie Shibek miała jedną z intensywniejszych rujek. O ile rozwarte narządy widuję u niej często, to dziś się zaniepokoiłam. Srom miała rozwarty na co najmniej pół centymetra, w dodatku mocno nabrzmiały i siny.
Czy taki stan może mieć jakieś konsekwencje dla zdrowia? Czy powinnam jakoś szczególnie zadbać o te strefy?
|
|
|