nubijka - Pią Lut 03, 2012 15:47 nezu- obrażać? nadinterpretujesz moje słowa... hmm...stwierdziłam, ze skoro ifciastu tu jest, to los szczurów nie jest jej obojętny...dlatego zasugerowałam, zeby wstrzymać się przed konduktorką...albo chociaż zastanowić. Nie porównujmy transportu przy osobie do przesyłki konduktorskiej- bo to tak, jakby porównywać nianię do zamkniętego placu zabaw...co lepsze?  Przecież osoba, która wiezie szczura- może do niego zajrzeć, dolac mu wody, itd. itp....a w paczce.....?
Ja gdybym miała wybór....to bym się nie zdecydowała na transport, który może zwierzakowi zaszkodzić...a tym bardziej, jak mam złe doświadczenia z tym związane. rób co uważasz za słuszne- ja tylko przedstawiłam swoje zdanie 
Koniec offtopu. Adeline - Pią Lut 03, 2012 16:51 Na 80% ok. Znajomi by mi je przechowali i odebrałabym w przyszłą sobotę. Będę jeszcze pisać. nezu - Pią Lut 03, 2012 18:25 nubijka, zasugerowałaś że jeśli ifciastu wyśle szczury konduktorką, to prosto mówiąc gówno ją będą obchodzić. A to JEST obrażanie. Obraziłaś też mnie, bo nie raz wysyłałam tak szczury ze swoich miotów, a wyżej zasugerowałam że problem marznięcia w liniach ic w przedziałach konduktorskich właściwie nie istnieje. Co najwyżej w TLK. Wiem, bo jeżdże na tej trasie (Pomorze - Warszawa) bardzo często, zarówno ic, ex jak i TLKami i różnica jest dość spora, a cena konduktorki jest stała bez względu na to w który pociąg wsadzicie szczura. To kolejny twój wyskok i kolejna prowokacja. W poprzednią dała się wmanewrować mataforgana. Zastanów się dwa razy zanim znowu gdzieś potrollujesz. I dla mnie w tym momencie EOT. Adeline, w razie czego pisz na pw co ustaliłaś ze znajomymi, dobrze?:) Ja dziecinki zabrać mogę, to nie stanowi wielkiej komplikacji, zwłaszcza że nie zabieram z powrotem dużego bagażu.
Adeline - Pią Lut 03, 2012 18:25 nezu, a dałabyś radę być chwilę wcześniej? Po ciapki przyjedzie najprawdopodobniej mój chłopak, w poniedziałek właśnie (zmiana planów). Z tym, że o 12:30 ma pociąg powrotny do Krk. Da radę? nezu - Pią Lut 03, 2012 18:26 Adeline, nie ma szans niestety... Jadę z Malborka o 5.30 i planowo ma być o wpół do 13 w Warszawie Centralnej, znając PKP pewnie i tak się spóźni... 
<edit> To jest pocią IR do Warszawy Wschodniej, jeśli twój chłopak też jedzie pociągiem tych linii, możecie spróbować pogadać z dyżurnym/dyżurną ruchu o skomunikowaniu się połączeń i poczekaniu na przyjazd mojego pociągu na stację W-wa Centralna z odjazdem. Jeszcze sprawdzę zaraz jak wygląda dokładnie godzinowo odjazd - przyjazd. <edit 2> Dobra wiadomość
Pociąg planowo ma być 11.50 w Warszawie Centralnej, coś mi się rąbnęło w przekazie. 
Jeśli w trasie nie złapie zbyt dużego opóźnienia, zdążę bez problemu przekazać dziewczyny.
Potrzebna jest jednak alternatywa w razie opóźnienia, dlatego podpytaj znajomych o ewentualne przechowanie dziewczynek do weekendu, dobrze? Adeline - Pią Lut 03, 2012 18:31 Ok. Liczę na to, że pociąg do Krk też się spóźni i zdążycie się spotkać  A jeśli nie - zabierze kasę ze sobą i kupi bilet na następny pociąg, już na miejscu. W takim razie, podaj mi proszę swój nr kom na pw, żebyście mogli się tam znaleźć
Adeline - Pią Lut 03, 2012 18:33 Tak, też będzie jechał IR. Ale... o matko, skomplikowana sprawa z tymi pociągami (przynajmniej dla mnie  )
nezu - Pią Lut 03, 2012 18:33 Adeline, dopisałam wyżej.
Jeśli mój pociąg się nie spóźni, zdążę jak najbardziej przekazać dziewczynki twojemu chłopakowi.
Jakby co przyda się telefon, bo będziemy się musieli jakoś zgadać i kontaktować w sprawie ewentualnych opóźnień w trasie/utrudnień w ruchu.
Myślę że się wszystko uda 
Adeline - Pią Lut 03, 2012 18:38 Ok, numer już ślę na pw. Zapytam znajomych, w razie czego szukam też dt na forum. No a jak się nie uda, mój facet hmm... chwilę poczeka na następny pociąg Swoją drogą - bilet można kupić już w pociągu? Ewentualnie - jest taka opcja, że jak kupuje IR to może być na różne godziny? Czy to na konkretną jest?
nezu - Pią Lut 03, 2012 18:43 Jak kupuje bilet na pociąg IR to może jechać dowolnym IR w tym kierunku. IR nie mają rezerwacji miejsc, ważne tylko żeby dojechał możliwie przed północą, albo niedługo po północy do miejsca docelowego, w tym wypadku Krakowa. To tak coby.
Oj, będę miała co miziać w pociąguuu.  
Adeline - Pią Lut 03, 2012 18:46 Ok, w takim razie ustalone. Prześlij też swój nr i... Hm. Chciałam powiedzieć "do zobaczenia" w poniedziałek 
Proszę mi tam dbać o szczurzyki
Obyście się wyrobili 
Aha! Jeszcze jedna sprawa. Bunshi też ma adoptować 2 panny od Ifciastu i też jest z Krk. Napisałam do niej i czekam na odp. Mogłabyś ewentualnie zabrać 4 szczurzyce? nezu - Pią Lut 03, 2012 18:48 Żaden kłopot.
Więcej do miziania.
Adeline - Pią Lut 03, 2012 18:54 Super W takim razie czekam na jej odp bo nie wiem czy wersja z pociągiem jej odpowiada i czy zrzuciłaby się na połowę na bilety. Chociaż myślę, że to korzystna opcja. Bezpieczniej niż konduktorką no i zawsze to połowa za trasę a nie całość
Adeline - Pią Lut 03, 2012 18:55 Aaaaaaaa! Już się nie mogę doczekać!
nezu - Pią Lut 03, 2012 19:03 Cieszę się że mogę jakoś pomóc.
|
||||||
