Mioty urodzone - rok 2011 - Miot A Rotta Taivas
unicorn - Śro Gru 14, 2011 18:56
Spokojnie, doczekamy się. Chyba, że wcześniej nasze maluchy trafią do domków.
Nakota - Czw Gru 15, 2011 15:56
Wybaczcie to opóźnienie i moje zniknięcie, ale coś stało mi się z netem i nie miałam do niczego dostępu.
Zdjęcia się zgrywają, ale chwilę to potrwa, bo trochę ich jest
[ Dodano: Czw Gru 15, 2011 19:12 ]
Jak to mówią... Szukajcie a znajdziecie
(Na zdjęciach są oba mioty - A i B )
LaLuna - Czw Gru 15, 2011 21:12
o bożebożeboże nie mogę się doczekać niedzieliiiiiiiiiiiii
jakie piękniaczkiii!
oby Aria obudziła moją wiecznie śpiącą u mnie pod kołdrą Lunę
jakie słodyczki ojojojojoj! cudeńka tylko miziać buziać i kochać!
szukam swojej i to to tu po prawej piękności takie? ;>
http://s597.photobucket.c...nt=DSC08364.jpg
dumbo, rex, mink, berkshire?
Vaco - Czw Gru 15, 2011 21:53
Ten wstydniś to Asesorek?
http://s597.photobucket.c...nt=DSC08354.jpg
Nakota - Pią Gru 16, 2011 14:34
LaLuna, Vaco, tak, znalazłyście swoje dzieci
unicorn - Pią Gru 16, 2011 14:57
A ja nie rozpoznałam dobrze i jest mi wstyd.
Śliczne maluchy.
Sirius - Pią Gru 16, 2011 18:10
Ja też nie wiem, który jest mój
LaLuna - Nie Gru 18, 2011 19:20
moja Aria już jest ze mną w drodze do domku.
Aleeee zgodnie z zapowiedzią porwałam na chwilcię piękną satynkę F5 i wycałowałam! a niech ma od cioci!
Absolutny love dla mojej F2, toż to cudo nad cudami! Pcha sie na rece... Ale nie otwieram już torby zeby jej dodatkowo nie stresować.
Byle do domu!
unicorn - Pon Gru 19, 2011 07:46
Dzisiaj w nocy przytargałam do domu te śliczności.
Akóku jest obłędna , pierwsza pcha się na ręce i na dzień dobry dostałam buziaka!
baradwys - Pon Gru 19, 2011 20:13
Antoś już u Arka dawno nie wiedziałam tak uśmiechniętej twarzy
LaLuna - Wto Gru 20, 2011 15:55
oto moje F2 - AdziaBadzia (Aria)
unicorn - Sob Gru 31, 2011 12:04
Akóku, 148g.
Sirius - Sob Gru 31, 2011 18:17
Aniołek tylko 116g
unicorn - Sob Gru 31, 2011 18:46
Sirius, a dodasz jakieś zdjęcia?
Sirius - Sob Gru 31, 2011 19:35
Po nowym roku będą Końcówka roku to ciężki okres u mnie w pracy i padam na twarz.
Ale możecie mi uwierzyć na słowo, że jest piękny!
I to mój pierwszy szczurek, który podgryza pieszczotliwie (tak mi się przynajmniej wydaje )
|
|
|