To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki VIII

babyduck - Czw Cze 17, 2010 10:56

No i stało się, Deksia nie ma od godziny ;(
Wiem, że powinien zostać uśpiony już dawno. Od kilku lat jego ciało to w 1/3 nowotwory - wszędzie, wzdłuż kręgosłupa, boków, największe na klatce piersiowej. Coraz bardziej uniemożliwiały ruch, stawanie na przednią łapę, która musiała być odgięta. Wieczne uczulenia na pchły. Ostatnio paciorkowiec w nosie i uczulenie na 10 możliwych antybiotyków. Sama namawiałam, żeby ukrócić te męki. Wiem, że zasłużył na odpoczynek. A mimo to cholernie mi smutno, bo to był też trochę "mój" pies.

Tyle w nim było miłości i ufności. Mam w pamięci tyle wspaniałych chwil. I jestem wdzięczna za te krótkie lekcje pokory dla Negry - dobry wujcio potrafił warknąć, ale nigdy krzywdy nie zrobił. Nie mogę uwierzyć, że pojadę do cioci, a jego nie będzie ;( ;(

Szura - Czw Cze 17, 2010 12:56

babyduck, :glaszcze:

Pudle są i podejrzewam będą niedoceniane. Cóż, trzeba się pogodzić, że dla większości szczyt psiej yntelygencji to owczarek niemiecki (oczywiście wszystko jedno czy z linii wystawowej, czy pracującej, no bo to łowczarek i to w końcu. :P ).

Ja zaczęłam rozważać psa nie-krótkowłosego ze względu na alergię, co się nagłowiłam to moje, pudel to jedyny pies, który spełniał moje oczekiwania a i miał inne fajne bonusy. ;) Jak moja rodzina/znajomi się dowiedzieli, że albo kiedyś będzie bullowaty, albo pudel, to myśleli, że zwariowałam, bo przecież pudle to takie ozdóbki na kolanka, jak jorczki, shih tzu czy inne pomeranianki czy westiki. No cóż, nie będę ich uświadamiać, że jedna z moich większych obaw to to, czy dobrze wychowam tak inteligentnego psa, wiadomo, że najłatwiej jest z tymi przeciętnymi. A ja póki co najwięcej doświadczenia mam z głuptakiem, który też wymagał masy cierpliwości, ale troszkę jednak innej. :P

Bel - Czw Cze 17, 2010 13:22

babyduck, :glaszcze: współczuję :(
sachma - Czw Cze 17, 2010 16:22

babyduck, współczuje :(


Szura napisał/a:
Jak moja rodzina/znajomi się dowiedzieli, że albo kiedyś będzie bullowaty, albo pudel, to myśleli, że zwariowałam, bo przecież pudle to takie ozdóbki na kolanka, jak jorczki, shih tzu czy inne pomeranianki czy westiki.


u mnie jest podobnie..

Szura napisał/a:
że jedna z moich większych obaw to to, czy dobrze wychowam tak inteligentnego psa, wiadomo, że najłatwiej jest z tymi przeciętnymi.


ja ci powiem że mimo że się nastawiałam na to że to będzie podstępny pies, to często się łapie na tym że znów mnie wyrolował o.O'

AngelsDream - Pią Cze 18, 2010 00:40

babyduck, to przykre. Ja nawet nie próbuję myśleć, co będzie kiedyś. :roll: :glaszcze:

Dobra, kto nie chce, niech dalej nie czyta, bo to będzie taki obsesyjny bełkot i zaślepienie.

Baaj zrobił coś, czego się spodziewałam za pół roku, jeśli nie dłużej. Wybrał mnie, frisbee i pracę, zamiast szarży na dwa psy, które się kiedyś na niego rzuciły. Wiem, że zasadza się na nie od dawna - psów z bliska minąć normalnie się nie da, ale tym razem przynajmniej nie ujadały. Baaja ubezpieczała linka, trzy razy się napiął i trzy razy wrócił do mnie. Boru, świeczki w oczach. A Celar kompletnie już dołożył - siedział przy ławce (zapięty na długą smycz) i na gest siedział, bo Baaj siadał i łapał tylko smaki, które mu rzucałam. A był w dużo gorszej sytuacji od Baaja, bo przecież bez wsparcia. Umarły mnie. :serducho:

babyduck - Pią Cze 18, 2010 08:29

AngelsDream, "mała" rzecz a cieszy. ja też pękam z radości, jak negra będąc bez smyczy woli skupić się na mnie i na piłce, zamiast skorzystać z okazji i polecieć do psa. A nawet jak poleci, to często zawraca w połowie drogi, bo w sumie ma fajniejsze rzeczy do robienia.

I jak już jesteśmy przy małych sukcesach - znowu mam chęć do pracy z Negierem. Przez mój wyjazd do Włoch Negra zatrzymała się w agility, wręcz cofnęła. I jak inni robili postępy z zajęć na zajęcia, ona musiała się uczyć od nowa. Kilka dni temu odblokowała się, obudziła i nadrabia w zdwojonym tempie. :mrgreen:

sachma - Pią Cze 18, 2010 08:36

gratuluje wam oby :) bo to tylko dowód na ciężką pracę z psem ;)

Lenny za to zaczął niszczyć :( co tylko dorwie zaraz rozrywa na kawałki, a takie grzeczne dziecko było :(

Bel - Pią Cze 18, 2010 08:39

sachma, a ile on ma?może ząbki rosną :]
sachma - Pią Cze 18, 2010 08:49

believe_86 napisał/a:
sachma, a ile on ma?może ząbki rosną :]


3 miesiące 2 tyg - tak ząbki rosną ;) co nie zmienia faktu że to przykre i zaskakujące że pies który wyżywał się na zabawkach nagle zjada mi majtki które sobie wyciąga z szafki czy gryzie kurtkę powieszoną na wieszaku (żeby ją złapać musiał podskoczyć..)

Tess - Pią Cze 18, 2010 09:58

Ja mogę się wreszcie pochwalić, bo są oficjalne wyniki. Jedziemy na mistrzostwa świata agility! :mrgreen: W tym roku biega nam się super, mam więcej punktów i za tor, i za czas niż moja znajoma miała z Bezą w zeszłym roku. :serducho:
Anonymous - Pią Cze 18, 2010 10:10

gratuluję, choć postu nie ogarniam ;p
Tess - Pią Cze 18, 2010 10:16

agu, spoko, ja pisać po prostu nie umiem. XD Oddzielnie się liczy punkty za tor (bezbłędne przebiegi), a oddzielnie za czas (w porównaniu do najszybszego psa na w danym przebiegu). ;D
Muszę znaleźć opiekę dla szczeniaka, bo wtedy powinien mieć 3 miesiące, więc na taką wyprawę nie będę malucha zabierać. :serducho:

Anonymous - Pią Cze 18, 2010 10:31

a, no to faktycnie wymiatasz ;d napisz jeszcze raz, jakiej rasy będzie malec?
babyduck - Pią Cze 18, 2010 10:34

Tess, tylko najpierw musisz Bezę odchudzić, pamiętaj :P Bo z takim tłuściochem to ja nie wiem, czy pobiegniesz :wink:
A jak nie jedziesz do Szwajcarii, to skąd w końcu tek szczenior?

Tess - Pią Cze 18, 2010 11:37

agu, płochacz holenderski, inaczej kooikerhondje lub small dutch waterfowl dog. :mrgreen:
Biorę z Finlandii, albo z Czech, z tym, że w czechach rodowód cały jest holenderski, nie czeski.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group