To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XX

Tuś - Sob Mar 21, 2015 19:12

P 7 latach odkąd Dream u nas jest, mama zdecydowała się go wykastrować :roll: Genialny refleks, ale lepiej późno niż wcale.
Sorgen - Sob Mar 21, 2015 19:52

No kupy faktycznie były dosyć spore ale do zebrania. Ja mam tylko nadzieję że Comie posłuży to co Delta wcina bo to jednak wygoda mieć psy na jednej karmie.
agutka84 - Sob Mar 21, 2015 20:20

Sorgen- jejku dopiero doszperałam się twojego maleństwa :serducho:
Sorgen - Sob Mar 21, 2015 21:25

Równy tydzień został do odbioru :D Dziś w hodowli byla kobieta zajmująca się szkoleniem psów i mówi że Coma odstaje od reszty. Niczego i nikogo się nie boi, wszędzie pierwsza, wszystko musi sprawdzić, ciągle gdzieś się spieszy. Cholera serio się boję czy damy radę :roll:
Mao - Sob Mar 21, 2015 22:37

Sorgen, nie wiem, na ile to bolesne u bullików, ale z Dantem jest podobnie.

Byliśmy dziś na pierwszych naszych zajęciach w przedszkolu. Tragedia. Podobno później ma być lepiej, ale widzę, że nie mam co stosować zasady nieprzemęczania psa przed zajęciami, bo będę miała cyrk na smyczy przez pierwsze pół godziny. Tego gada godzina wybiegu lub konkretnego marszu nie jest w stanie zmęczyć.

A właścicielka mojej ulubionej hotelowej psicy "straszy" miotem po niej... Kusi jak diabli, mimo, że to nie jest taka "moja-najmojsza rasa", choć na tę moją-najmojszą pewnie nigdy, albo przynajmniej bardzo długo nie będzie mnie stać.

wilczek777 - Sob Mar 21, 2015 23:00

Sorgen nie panikuj. Z dwojga złego wolałabym mieć za odważnego psa. Nes tak naprawdę jest lękliwa i wychodzi to dopiero w odpowiednich sytuacjach np. dzisiaj widok Cukra (buldog) podchodzącego do japro wywołał w niej palpitacje. Nie wiedziała czy go bronić czy wiać. Z jednej strony muszę uważać żeby nie kłapała na niego a z drugiej budować pozytywne skojarzenia. Czyli WYJDŹ, DOBRY PIES, WYJDŹ!!! DOBRY PIESEK BRAWOOO... ciula idzie dostać. Przy hej do przodu i typowej dominacji po prostu nie pozwalam dominować... lękliwe psy są do de i cieszę się, że Nessie nie ma więcej tego typu faz.

Mao gończucha nie wymęczysz marszem - jemu mózg musi się spocić. Węszenie, prace mózgiem dopiero go zmęczą - taki pieseł ma mega możliwości fizyczne więc na razie to mu lepszą kondycję wyrabiasz ;) Ale jak zmęczysz mózg to przedszkola nie porobicie. Jak wrażenia? Co robiliście?

Jaka to rasa skoro straszy?? I czemu najmojsza nie ;) ?

Mao - Sob Mar 21, 2015 23:15

wilczek777, skupianie - fail, siadanie - 50:50, spacer na luźnej smyczy - OK, ale to zna, "czekaj" (aż pozwolę ci zjeść z miski) - OK, też zna. Była zabawa węchowa z kartonem wypełnionym papierkami i smaczkami - Dante rozwalił swój kartonik :serducho: i chyba dało mu to więcej frajdy niż smaczki :P i zabawa szarpakiem z "puść-łap". Była zabawa w zagrodzie, ale piesek (BC) był fajny, puchaty, łagodny i kulturalny - Dante woli chamskie zabawy w wojnę "na śmierć i życie".

A rasa straszy, bo saluki. Suka bardzo kontaktowa, do tego piękna.
Z ras moich-najmojszych... Chart polski i borzoj, tylko ja aktualnie przeliczam wszystkie psy na barfa i z tych wyliczeń wynika, że mnie na CP ani borzoja nie stać, nawet na sukę (też może okazać się psem "pod siodło").
Jeszcze te nieszczęsne rottweilery, ale oprócz kosztów, jak się wgłębiłam w lekturę forum i poobserwowałam środowisko, to stwierdziłam, że chyba nie chcę rotta z hodowli. Może za dużo wymagam, ale nie podoba mi się, że kiedyś żyły 11 lat, a dziś 8 + plaga nowotworów, jak szczury. GP wzięliśmy m.in. z tego względu, że jest zdrową rasą. Lubimy zdrowe psy.

wilczek777 - Sob Mar 21, 2015 23:49

Mao cudów chciałaś na pierwszych zajęciach :D Kulturalny BC - nie wierzę :P Pewnie jakiś showek. Wymianę zabawek będziecie robić?
Salauki to "chart ewentualny" dla mnie :P Na pewno wyżej w moim naj chart niż CP. Niestety BARF tani nie jest - tzn. teraz wychodzi drożej niż kiedyś bo ciężej jest o mięsko. Dawniej szło się do rzeźnika id od cholery mięsa na lewo, odpadki cuda.

Rotta niepipier... psychicznie, ładnego, bez obciążeń genetycznych to teraz ze świecą szukać. Bardzo, bardzo się popsuły. Dowodem tego jest Epson uśpiony w wieku chyba 4 lat. Właścicieli było stać na leczenie, super hodowlę cuda wianki ale pies przegrał z padaczką.

Mao - Nie Mar 22, 2015 00:31

wilczek777, cudów nie, ale ćwiczę z tym gadem, a idziemy do szkoły i ćwiczenia jak krew w piach.
Barf nie jest tani, ale wydaje mi się, że takie karmienie jest najlepsze i chciałabym na tym ciągnąć moje psy.
Ja saluki nawet "ewentualnie" jako charta dla siebie nie rozważałam, mówiąc szczerze, bo raczej je kojarzę jako bardzo, bardzo niezależne. Takie, które jak mnie obwąchiwały na wystawie, to z takim "pff" i odległość 10cm nos od mojej dłoni ;) Jednak ta nasza psica hotelowa taka nie jest. Zapatrzona do bólu w swoją panią, z nami też szybko złapała fajny kontakt. Potencjalny tatuś jest do niej podobny z charakteru podobno, więc już trochę inaczej to dla mnie wygląda. Jeśli miałaby być szansa na malucha z jej charakterem - why not. O ile oczywiście podołam finansowo.

wilczek777 - Nie Mar 22, 2015 00:39

Mao akurat kojarzę te psiaki jako kontaktowe dość. Najbardziej olewające mnie charty to były zawsze borzoje :P Ale ja lubię psy które nie robią "o matko tu mam brzuszek miziaj mnie hell yeah". Przykład z wczoraj - dwoje pijaczków w parku - pani cmoka, gada do psa. Nes jak pendolino do niej a kiedy babsko w zachwyt juz chciało wpaść mój szybki jak błyskawica futrzak zrobił zwrot i pani się cudnie zachwiała głaszcząc powietrze tam gdzie był pies :mrgreen: Lubię to bo chroni mi psa - nikt nie ukradnie, nikt nic nie da 'pysznego'. No i jest tylko moja.... znaczy się jarpo. -.-
Mao - Nie Mar 22, 2015 01:03

A ja właśnie borzoje kojarzę jako kontaktowe... Dante jest podobny do Nes. Na smyczy mało się nie posika (albo i się posika, bywa...), jak go ktoś chce pogłaskać, ale już na wybiegu, kiedy biega luzem, podchodzi tylko do osób, które zna, bo są stałymi bywalcami. Inni głaszczą powietrze, bo podbiega i zawraca jakieś pół metra przed nimi.
Też wolę takie psy. Kama dla odmiany ma tak, że do obcego nawet nie podejdzie, a jak ktoś będzie nad nią namiętnie wisiał i chciał głaskać (zwłaszcza po głowie), to pokaże zęby. Kończy się puchaty, kochany piesek, który na pewno marzy o tym, by ktoś go pogłaskał.

agutka84 - Nie Mar 22, 2015 11:09

Sorgen- będziesz miała po prostu bulka z charakterem jak na tą rasę przystało :p
choć przyznam że nauka może iść nieco oporniej , moja glizda jest psem który jeszcze niczego się nie przestraszył - chce iść do czegoś co ją interesuje i nic ją nie zatrzyma. Z tego co opisujesz o Delcie to raczej nie martwiłabym się za bardzo o jakiekolwiek spiny między nimi ;) Jeszcze pies może się 100 razy zmienić także głowa do góry :)

katasza - Nie Mar 22, 2015 11:46

Mao, nie panikuj. Na pierwszych paru zajęciach jest słabo, bo mimo że pies zna komendy to to jest dla niego całkiem nowa sytuacja, obce psy, obcy teren, a to szczenior w końcu. Będzie coraz lepiej ;)
agacia - Nie Mar 22, 2015 19:52

Tak weszłam na strone e-karmy i widzę, że cena nutry nuggets wzrosła :/ W sumie i tak chce psom zmienic karme na markus muhle lub lukullusa, ale jakby im nie służyła to będę musiała im poszukać innej zamiast nutry :roll: Kiedyś chcę psy na BARFa przestawić, ale nie wiem jak to wyjdzie finansowo na 3 duże psy :roll:
Sorgen - Nie Mar 22, 2015 20:05

Przy 3 psach może w sumie taniej wyjść bo wtedy jeśli masz/zainwestujesz w zamrażalkę to już można zakupy hurtowe robić i prędzej Ci w rzeźni sprzedadzą mięcho.

Moja mała wesoła główeczka :serducho: Coma to ta ze sterczącymi już uszami, ona do wszystkiego pierwsza :mrgreen:
https://www.facebook.com/...f_t=photo_reply



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group