Archiwum - Psiaki XVI
jokada - Wto Kwi 09, 2013 07:33
no, dokładnie rozumiem...
ja jak Tobi sie lepiej poczuł po lekach, to jednak na dłuższy (ale spokojny) spacer go zabrałam (a nie powinnam )
a teraz nie mogę, krótkie spacery na smyczy...
i jeszcze weź tu przetłumacz Florce, że ma na niego nei skakać, bo to obciaża kręgosłup...
Musze Tobiemu jakies umysłowe zabawy wymyślić, bo inaczej go rozniesie energia
strasznie się martwie tym że jak nie bedzie jakiejś poprawy po lekach, po rehabilitacji - to czeka go drugie pół życia
'nie szalej' tego nie wolno, tamtego nie wolno, florka zostaw go, Tobiasz wolniej...
PALATINA - Wto Kwi 09, 2013 08:48
Off-Topic: | jokada napisał/a: | 'nie szalej' tego nie wolno, tamtego nie wolno, florka zostaw go, Tobiasz wolniej... |
Mój szwagier z żoną będą tak mieli całe życie. Z synem.
Urodził się bez połowy serca. Skopali operację i nie oddychał sam przez 3 miesiące. Niemowlę. Miał związane ręce, bo jak tu powiedzieć dziecku, że nie może sobie wyciągać rurek z nosa, bo umrze? |
A u Tobiego wiadomo, co konkretnie się dzieje?
jokada - Wto Kwi 09, 2013 09:12
zaczyna się zwapnienie wiązadeł(?) i to zarówno w odcinku ledzwiowym jak i piersiowym
(jak sfotografuje rtg to Ci podeślę)
faktycznie widać że kręgi na brzegach sa tak jakby wyciągnięte w dół na krawędziach
nie wiem jak to opisać...
+ stan zapalny z czym walczymy
będziemy masować, dogrzewać, chodzić na laseroterapie
do tego są jakieś cholernie szczypiące zastrzyki
zwapnienia sie nie cofnie, ale ważne żeby zniknął stan zapalny
(po tygodniu leków i tak juz jest lepiej)
i żeby nie wracał...
sachma - Wto Kwi 09, 2013 09:19
jokada napisał/a: | zaczyna się zwapnienie wiązadeł(?) i to zarówno w odcinku ledzwiowym jak i piersiowym |
a od czego to? Biedny Tobiasz..
PALATINA - Wto Kwi 09, 2013 09:48
Bidulek.
Przecież to młody pies jeszcze!
Trzymam kciuki, żeby stan zapalny poszedł precz, a dalsze zmiany nie postępowały.
jokada - Wto Kwi 09, 2013 10:24
no, biedny młody pracoholik...
w poprzednia niedzielę jeszcze go, głupia, zabrałam na zajecia do hospicjum
jak on sie cieszył, standardowo chciał ( jak tylko lepiej sie poczuł) na krzesła wskakiwać, do łóżek zaglądać...
nie wiadomo dokładnie od czego
jedyne wiem, że nie jest to od urazu, że to nie sprawka pojedynczego nadwyrężenia/urazu
dopytam jeszcze fizjoterapeutę w czwartek
Bel - Wto Kwi 09, 2013 10:37
czemu nie mam domu z gumy? http://www.gumtree.pl/cp-...-domu-472827275
Ninek - Wto Kwi 09, 2013 11:48
Bel, ojj żal, że nie masz. Pestka by go szybko nauczyła życia.
Bel - Wto Kwi 09, 2013 11:50
Piesek na szczęście szybko znalazł domek we francji bo bym się nie powstrzymała
AngelsDream - Wto Kwi 09, 2013 11:51
jokada, a może być to kwestia jego długości zwyczajnie?
jokada - Wto Kwi 09, 2013 12:55
tylko ani on przesadnie długi nie jest
ani za gruby nie jest
kondycję ma dobrą, jest umięśniony jak na kanapowca
nie wiem, będę jeszcze dopytywać..
Tess - Wto Kwi 09, 2013 13:30
jokada, polecam to miejce: http://www.animal-center.pl/
jokada - Wto Kwi 09, 2013 14:04
tam właśnie byłam, u Avy Sawaszkiewicz
teraz się tylko miotam - bo dla mnie z żoliborza to poł godziny jazdy i nie wiem czy na laseroterapie jeździć tam (30zł)
czy tu (www.psychodnia.pl) bo najzwyczajniej bliżej i korzystniejsze godziny - ale nic mi tam żadne nazwisko nie mówi, po prostu wygooglałam
przy okazji jest taniej (20zł) ale za to chcą konsultacje swoją (70zł)
nie chce oszczędzać na psie... to ostatnia rzecz która bym robiła
ale nie wiem, czy konsultować z kolejnym lekarzem
przy konsultacji (i 10 zabiegach przynajmniej) to różnica 30 zł... - pomijalna
miotam się, szukam co by coś najlepszego i najwygodniejszego wymyślić...
Oli - Wto Kwi 09, 2013 14:53
jokada, ja z Korą do psychodni chodziłam na bieżnię wodną, laseroterapię i magnetoterapię - bardzo profesjonalnie nas przyjęli, a i efekty były rewelacyjne.
jokada napisał/a: | ale nie wiem, czy konsultować z kolejnym lekarzem | w psychodzni konsultacja (wet wraz z zoofizjoterapeutą) kosztuje 60zł i nie zobowiązuje do niczego dalej. dobrze jest mieć ze sobą wyniki badań, np. rtg.
jokada - Wto Kwi 09, 2013 15:45
Oli - dzięki za podpowiedz
(mi tam właśnie jest bliżej, i odrobinę taniej)
a o nich nigdy nic nie słyszałam....
|
|
|