To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki X

AngelsDream - Śro Mar 09, 2011 00:18

Sysa, według wielu osób Baaj jest bardzo zaniedbanym psem, bo nie nakręcam go bez potrzeby codziennym bieganiem luzem przez kilka godzin... Ba, jak były mrozy, czasami chodził na krótkie spacery tylko.
agacia - Śro Mar 09, 2011 00:20

Sysa, to prawda ze tak naprawde malo kto wie na co sie porywa kupujac sobie husky i niestety bardzo duzo jest ich do oddania, bo ludzie sobie z nimi nie radza.
Ale tez nie trzeba biegac z nimi codziennie po 20km. Moja trasa która aktualnie jezdze ma okolo 5km i psom spokojnie wystarczy 2-3 razy w tyg ten dystans. Widze to po nich. Ostatnio w czwartek jak chcielismy isc na bieganie to psy odmowily i poszly spac dalej na widok szelek :lol:

Moje rekreanty ;)


Anonymous - Śro Mar 09, 2011 08:13

http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Afera1 - Śro Mar 09, 2011 08:22

Zdaje mi się, że mnie nie rozumiecie. :P
Nie mówię, że każdy powinien jeździć na zawody. Ja też nie jeżdżę w celu startów, bo wiem, że ani ja ani psy z którymi trenuję nie dałyby rady, tym bardziej jakby miały startować w klasie 0 z mixami. Tak jak pisałam jeżdżę na zawody w roli fotografa i po to, by popatrzeć jak koledzy startują. Ja trenuję z psami rekreacyjnie, nie wyciągam na siłę z nich resztek sił, chcę tylko by cieszyły się pracą, a mówiąc, że trenuję pod okiem zawodowców miałam na myśli to, że zawsze mogą mi coś doradzić, pomóc czy użyczyć swoich psów jak mam jakiś problem. Nie mówię też, że każdy husky ma biegać po 20 km absolutnie. Wspomniałam, że istnieją tacy ludzie, którzy to robią trenując pod zawody czy też dla siebie. Chciałam wytłumaczyć skąd wziął się taki mit. Mnie na treningach też zaczepia wielu ludzi, pytają ile biegamy. Jak powiem, że 20 km to zaraz taki człowiek doda sobie nie wiadomo co i wychodzi mit "łooo bo z husky trzeba trenować codziennie po 20 km!" (nawiasem mówiąc z jednej strony to nawet lepiej, że taki mit jest bo niektórzy dzięki niemu rezygnują z kupna psa dla wyglądu).
Następnie wspomniałam nieco o hodowli, użytkowości, czyli o tym, że każdy pies przeznaczony do rozrodu powinien biegać - za granicą biegają, u nas nie. Wyraziłam swój pogląd, że każdy husky powinien biegać lepiej czy gorzej ale powinien, bo jednak jest to rasa sportowa. Nie da się ot tak sobie wykreślić tylu lat hodowli tej rasy pod kątem zaprzęgów. Pamiętajmy o tym, że te psy od lat były dobierane z niezwykłą starannością do rozrodu - pewne cechy zostały umocnione i zostały do dziś. Nadal są umacniane ale niestety nie w Polsce. Dlatego uważam, że husky to nie pies dla każdego. Kupując husky kupuje się również sportowy styl życia.
Następnie mówiąc to, że każdy husky powinien biegać miałam na myśli bieganie rekreacyjnie - wyjście z psem na rower chociaż 2-3 razy w tygodniu. Pies nie musi biec ile sił w łapach wystarczy, że sobie spokojnie truchta. Te psy lubią mieć misję do wykonania. Nie mówię o treningach profesjonalnych pod zawody... chodzi mi tylko o to, by było coraz więcej właścicieli świadomych wymagań rasy... ile jest takich ludzi, którzy nie radzą sobie ze swoimi husky? Potem mówią, że husky ucieka, wyje, niszczy, demoluje, staje się agresywny, czy nawet ugryzie. Tylko nikt nie myśli nad tym dlaczego tak jest tylko od razu jest jazda, że husky są głupie... niedługo będzie, że husky to kolejny pies morderca bo było ileś tam już pogryzień niestety... A husky, który jest wybiegany wcale nie niszczy, nie ucieka, nie demoluje... psy, które znam i trenując nawet rekreacyjnie są idealnie grzeczne, posłuszne. Po prostu ideał psa. Także decydując się na daną rasę trzeba patrzeć na jej przeznaczenie, charakter, predyspozycje dopiero potem na wygląd. Zanim nastała moda na husky wszystko było w normie. Większość psów biegało, wiele psów biegających wygrywało na wystawach... a teraz narobiło się masakrycznie dużo hodowli, każdy kojarzy jak chce, byle jak przez co istnieją w PL husky o jamnikowatej budowie, które nie mają żadnego temperamentu. Po prostu mebelki. Powstały też ogromne "hodowle" kojcowe gdzie jest ponad 50 psów i co chwila są szczeniaki na sprzedaż... dodam, że nie spisywane są nawet umowy kupna-sprzedaży a wpisy w książeczce zdrowia są fałszowane, szczenaki są wydawane zarobaczone... to jest dobre? To jest prawdziwa hodowla z pasją? Jakby w PL wprowadzili takie prawa jak za granicą to na bank 95% hodowli psów husky przerzuciłaby się na hodowlę innej rasy. A ile jest pseudohodowli jeszcze więcej! Skąd się biorą husky w schroniskach? Po pierwsze pseudohodowla, nieprzemyślane skojarzenia, a druga sprawa to nieświadomi wymagań rasy właściciele...

Mam nadzieję, że teraz mnie zrozumiecie. Uważam, że nie wyolbrzymiam problemu. Po prostu go nagłaśniam, bo to jednak ważne by kupując daną rasę wiedzieć o tym jakie ona ma potrzeby. Trzeba trochę wypośrodkować - nie stawiać sprawy: nie trenuję, albo zamorduję się na treningach pod zawody. Oprócz bieli i czerni są jeszcze kolory. :)

edit: A i to, że u nas hoduje sie husky ze skrajności w skrajność jest prawdą. Albo niskopodłogowe jamniki albo bezwłose szczury. No niestety daleko nam jeszcze do takich hodowli jak np. Moonruns Kennel. Zobaczcie jakie piękne tam są użytkowe husky:








Agacia moja suczka ostatnio też odmawia współpracy. :P Nie chce to nie, niech leniuchuje. Jak będzie tego potrzebować sama się upomni. Na razie ma przerwę. :) Nic na siłę absolutnie!

agacia - Śro Mar 09, 2011 09:24

No to po wyjasnieniu widze, ze zdanie mamy takie same. Z wczesniejszych twoich postow zrozumialam na odwrot :wink:
nezu - Śro Mar 09, 2011 15:07

Ciemna maskaaaaaaa! :serducho: :serducho:
Uwielbiam tak umaszczone husky, po prostu uwielbiam.

Afera1 - Śro Mar 09, 2011 15:12

Nezu agutki są prześliczne. Szkoda, że w PL mamy tak małą gamę umaszczeń. Mnie podobają się jeszcze złotookie rudzielce, czekoladki też niczego sobie... a pinciaki, saddle backi... mmm... ;)
furburger - Śro Mar 09, 2011 15:18

mój chłop też ma taką psinę :D
Jest słodziutka i rośnie jak na drożdżach :P

Macie zdjęcie psiaka Ma niecałe 4 miesiące a jest już wielka i przy okazji moje wielkie szczęście :D



nezu - Śro Mar 09, 2011 15:21

saddlebacka widziałam kiedyś w Malborku, ale to raczej nie był husky, tylko pies w typie.
Przepiękne zwierzęta.

I też ubolewam że w Polsce z odmianami tak skromnie.
Pamiętam że jak byłam na Wystawie w Sopocie, wypatrzyłam psa husky z dość ciemną maską, nie był agouti, ale i tak prezentował się według mnie lepiej niż jego białopyskie towarzystwo. (i proszę się nie obrażać, te jasnopyskie husky mi się po prostu średnio podobają, ale przecież nie jestem wszystkimi ;) )
Btw, złotookie rudzielce? :}

sachma - Śro Mar 09, 2011 16:58

te husky nie wyglądają jak husky - mało sierści, długie szyje.. takie mało proporcjonalne dla mnie.. wole jednak typ show :P
Ninek - Śro Mar 09, 2011 17:06

Dla mnie husky to taki typowy, popularny husky. Reszta kompletnie nie wygląda jak przedstawiciel rasy xD




Na dogo jest 18 letnia suka z Palucha do adopcji, którą po prostu pokochałam od pierwszego wejrzenia. Kurde no, czemu moja Vega to taki uparty osioł i nie toleruje innych psów? :(

Narowista - Śro Mar 09, 2011 17:36

Co tak wszyscy o huskulcach debatują :P
Afera1 - Śro Mar 09, 2011 19:00

Furburger śliczny maluch. ;) Jeszcze ma to dziecięce futerko, słodziak mały. :D Pokaż więcej jego zdjęć. :) Jak się wabi?

Nezu mnie też bardziej podobają się husky o ciemnym umaszczeniu, np. wilczastym z ciemną maską. Lubię też odmiany rzadko spotykane jak np. całe czarne, pinto, saddle back, białe a nawet czarne podpalane. Miałam okazję widzieć takie psy na żywo na prawdę świetnie się prezentują. :)
Mam kilka przykładów:







Ta suczka wygląda bardziej jak użytkowy border collie a nie husky. :P

A rude złotookie, które mnie się podobają to np.:


Sachma, które husky masz na myśli? Chodzi Ci o użytkowe? Jeśli tak to masz wiele racji, niestety w PL użytkowe husky to w większości łysole typowo do sprintów. :P W ostrych warunkach niestety psiaki te marzną. :( Jednak za granicą wyglądają zupełnie inaczej - mają obfitą szatę o pięknych umaszczeniach, długie, zgrabne łapy, sportową sylwetkę.
A jeśli masz na myśli psy ze zdjęć z mojego poprzedniego postu to hmm... szczerze mówiąc nie wiem do czego można się doczepić, to psiaki pochodzące z czołowej hodowli światowej rasy husky... do Europy maszerzy ściągają te psy za ogromne pieniądze. Ten agouti ma wspaniałą budowę, długie łapy, szata też niczego sobie, tworzy piękną ozdobę szyi. A ten pinto (biały w ciapki) jest wyliniały. :P Fotka najwyraźniej byłą robiona w lato a większość husky w lato jest łysych. Moja suczka wygląda okropnie w lato... wygląda śmiesznie. Duże uszy, mały łebek, ogon jak u labradora. :P Ale cóż się dziwić to pies w typie.
Jak dla mnie to typ show wygląda mało proporcjonalnie... krótkie łapki, mega obfita szata, do tego gruby kościec... nie... przecież husky to pies sportowy, nie zapominajmy, że to ma być pies lekki, silny, który jest w stanie biegać nie męcząc się. A krótkie łapki nie pomagają psiakowi w bieganiu... (Nie sugeruję jednak, że wszystkie psiaki typu show tak właśnie wyglądają. Są też piękne wystawowce, które mają świetną budowę i piękną szatę. Takie psiaki hoduje jedna z użytkowniczek tego forum, ale chyba jeszcze nie dotarła do tej dyskusji.)
Porównanie przesadzonego typu show i psa "w sam raz":



Ten ostatni pies to ARKTOGEA Everest, psiak mojej kumpeli. To też typ show a jednak wygląda o niebo lepiej. :)

Ninek nawet ludzie obyci z rasą nieraz mają problemy z określeniem czy dany pies to husky czy tylko coś nierodowodowego podobnego do husky. :P Oto przykład:

Ten psiak większości przypomina zapewne mix owczarka z husky jednak to jest husky. :P Startował na zawodach w klasie husky, gdzie wymagany jest rodowód, więc musiał go mieć by móc ścigać się z innymi haszczakami. Sama nie dowierzałam. :P Startował w Zabajce a zdjęcia są mojego autorstwa.

Tutaj jest fajna stronka gdzie są przykłady wielu ciekawych umaszczeń:
http://www.huskycolors.com/colors.html

Narowista Debatują bo husky na topie są. :D Ostatnio bardzo dużo o nich się mówi nawet w mediach. Szkoda, że to same przykre wiadomości. :(

satanka666 - Śro Mar 09, 2011 19:08


ale piękny! :serducho:

furburger - Śro Mar 09, 2011 19:19

Sunia wabi się Szila jest słodka, bardzo mądra chociaż wredna :P
uwielbia biegać i ma taką możliwość, bo za domem Damiana są wielkie łąki więc ma pełną swobodę, na razie lubi się z innymi psami zobaczymy jak będzie w przyszłości, jest tak kochana że nawet mój morderca który nienawidzi innych psów ją pokochał i jest szczęśliwy jak ją widzi :D

a tutaj więcej zdjęć
https://picasaweb.google.com/xstupidxprincessx/Szila?authkey=Gv1sRgCNK1qO2T-9qQFw#



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group