Pyl - Nie Kwi 03, 2011 02:31 Hm... Natchnęło mnie jakiś czas temu, że XLka to nie jest moja idealna klatka, a ponieważ ogonów przybywa zdecydowałam się stworzyć coś pomiędzy XL-ką a quadrą, czyli QuadrX. QuadrX jest po prostu XL-ką obciętą do wysokości ciut wyższej niż quadra (quadra ma 52, a QuadrX 56 cm wysokości, choć każdy może sobie samodzielnie wybrać wysokość swojego quadrX'a  ). Mój wg kalkulatora mieści 5,6-7,5 ogona. W stosunku do quadry ma wygodniejsze drzwiczki na froncie i na dachu oraz nadaje się dla maluchów. W stosunku do XL-ki nie jest tak ogromny i łatwiej dostać się do każdego końca klatki. No i starsze szczurki nie mają okazji spadać z dużej wysokości.
Fotki:   
A tu kilka fotek z procesu przygotowania QuadrX'a:   
/Edit Dodam tylko, że wysokość QuadrX'a została tak zaplanowana, że z pozostałych elementów klatki mogę zrobić dwie zapasowe ścianki "z dziurą", gdyby mnie naszła myśl, aby połączyć QuadrX'a i królikówkę 
/Edit Mycie klatki poprzez proste włożenie całej góry z wszystkimi koszyczkami, durszakami, rurami, itp. do wanny - BEZCENNE! Asaurus - Nie Kwi 03, 2011 11:33 Pyl, fajnie ci to wyszło, bardzo estetycznie. Ja oczywiście mam swoje zdanie na temat proporcji klatki idealnej ale to już wiesz Klatka aż się prosi o półki z wyciętych elementów.
Swoją drogą, zauważ, że większość ludzi, przerabiając swoje klatki powiększa je, ty zmniejszyłaś. Ciekawi mnie ta szklana (plexi?) przegroda między klatkami, super sprawa. Jest zamontowana do stołu czy tylko oparta o klatki? Pyl - Nie Kwi 03, 2011 11:56
Bo kiedyś miałam pod nickiem dopisek "Jakość! Nie ilość". Może przynajmniej w zakresie przestrzeni klatek mi pozostało, bo w kontekście ogonów to już chyba nie  A... ja mam swoje zdanie odnośnie dużych klatek (szczególnie XL-ek), ale to już wiesz
A jak na całą nockę użytkowania to na razie nie jest źle - w porównaniu z XL-ką jest o niebo lepiej. Do królikówki (mój ideał klatki) nie dorasta, ale... nikt nie mówił, że będzie. Wycięte elementy przechowuję na ewentualne łączenie QuadrX'a z królikówką Z półkami to co najwyżej będą takie "dziurawe" szuflady z Castoramy czy innego supermarketu budowlanego - mieli taką w poprzedniej klatce, teraz mam nawet dwie, ale nie chciałam, aby nowa klatka przypominała im stara. Z resztą wystrój będzie zdecydowanie do uzupełnienia - czekają rury, może domki, koniecznie kuweta narożna a może nawet dwie no i może kołowrotek - na razie miała być wersja w mairę minimalistyczna w ramach przyłączania Qbusia.
Plexi miała być przymocowana. Oryginalnie miała sięgać podłogi, przechodzić między stołami i być przywieszona na górze do ściany. Ale... Jak stoi na stole to mogę ją przesuwać w dowolnych konfiguracjach bez zależności od "końca" stołu no i jest tańsza. No i okazało się, że w zupełności wystarczy wstawić ją pomiędzy klatki - stoi stabilnie, łatwo mogę ją przestawiać, nie trzeba dziurawić ściany i kombinować. A cel spełniony - stada mi się przypadkowo nie pogryzą, mogę wypuszczać jedno stado tak, aby mogło w każdej chwili wejść po krześle na stół i do klatki (np. za potrzebą). /Edit No i Asaurus, dzięki za konsultacje 
wuwuna - Nie Kwi 03, 2011 14:20 Pyl, genialnie ta klatka wyszła ci! Szkoda, że tommy'ego nie da się przystosować do 100gramowych szczurów. 
Pyl - Nie Kwi 03, 2011 15:04 wuwuna, cieszę się, że Ci się podoba. Była krótko w ofercie zooplusa Virginia (czy jakoś podobnie, polecałam chyba w wątku o wyborze klatek) - taki Tommy z gęściejszymi prętami - pewnie nadało by się dla 100g ogonków. Dla mnie za gęsto, ale nie każdy jest tak czepliwy jeśli chodzi o odstęp. [ Dodano: Wto Kwi 05, 2011 17:43 ] Do kompletu dodaję jeszcze zdjęcie klatki łodziaków - wczoraj wieczorem dostały Plusika po młodziakach (próbuję wyeliminować porfirynowe kichanie, być może jest to kwestia podrażnienia od zapachu, który emituje ich dotychczasowy ocynkowany Plusik - mało prawdopodobne, ale tonący brzytwy się chwyta). Klatka jeszcze nie do końca urządzona, szczególnie w dolnych partiach, muszę popracować nad nią w wolnej chwili. 
Przy okazji można zobaczyć, że ściółka z konopi jednak nieco się sypie. Ale i tak ją kocham
magmads - Pią Kwi 08, 2011 13:51 a to nasza klatka na 4 ogonki: 
i klatka tymczasowa w której obecnie pomieszkuje Edziu: 
oczywiście w klatkach cały czas się coś dzieje, dochodzą hamaczki półeczki i takie tam, więc jest to zdjęcie bardziej poglądowe
klauduska - Pią Kwi 08, 2011 17:38 po trwającym 3h "remoncie":    
Anomalia - Pią Kwi 08, 2011 21:10 klauduska, mam taki sam zielony koszyczek, taras, sputnika i wgl. podobnie. 
Fajnie urządzona.
klauduska - Pią Kwi 08, 2011 21:17 Anomalia a masz może inaczej troche ułożone, bo mi się teraz nie podoba, bo jakoś mi za pusto ?
ale dziękuję oczywiście
susurrement - Pią Kwi 08, 2011 21:39 royal double suite:    
quadra:  
plus: 
Journey - Pią Kwi 08, 2011 21:59 Wow, ale super klatki !!!
A ta: http://i1004.photobucket....t/foto025-2.jpg Marzenie  Pozazdrościć
susurrement - Pią Kwi 08, 2011 22:01 Journey, dzięki ano, bardzo drogie marzenie. nie wiem co mi odbiło, że tyle na nia wydałam. desperacja chyba. ale sprawuje się świetnie i jestem nia naprawdę zachwycona.
magmads - Sob Kwi 09, 2011 14:08 susurrement, fantastyczne!!! Bel - Sob Kwi 09, 2011 20:52 to może i ja towera chłopaków po urządzeniu wrzucę
  
  
  
  
 
magnes - Sob Kwi 09, 2011 20:59 Też chciałam zrobić domek z kolorowych koszyków. 
Klatka jest pięknie kolorowa i strasznie podoba mi się ten różowo fioletowy 'domek', muszę taki mieć. 
|
||||||||
