Mangusta - Czw Kwi 16, 2009 20:57 runa, patrz http://www.terrarium.com....ic.php?t=356731 jak się takiemu maleństwu oprzeć? 
runa - Czw Kwi 16, 2009 21:11 Mazoku, weź nie pokazuj takich dziwadełek, mój chop ma upodobanie do zwierząt terrariowych...jak nie o pająkach mi nawija to o jaszczurach.Ze niby taka słuszna odskocznia od moich gryzoni 
a co do waranka...nie powiedziałabym w życiu że ma coś wspolnego z waranem z komodo  raczej że to jakaś górsko leśna jaszczurcia... nie ma to jak znac się w temacie.
Anonymous - Czw Kwi 16, 2009 21:38 widzialam dzisiaj mala zwinke, bez wiekszej czesci ogona i lapy... zwazywszy na to, ze spotkalam ja w lasku przez ktory przechodzi wiekszosc dzieciarni ze szkol, to pewnie jakiemus sie nudzilo i tak ja potraktowal... 
kupuje terrarium za miesiac
Mangusta - Sob Kwi 18, 2009 18:42 Foty z Gadziarni!  boas chce buuzi
 przyszła mamusia sie relaksuje
 tu też relaksik po mizianiu
 trimek
 regius
 kalaluch
 wodopój? a co tam jest ciekawego...
 dzień dobry, ja wysiadam!
 tunel ponadprzestrzenny, startuje w 4...3...2...1...
nutaka - Sob Kwi 18, 2009 18:47 http://www.fotosik.pl/sho...b791539e0f1b7f3 - o kuuurka ale mi ciarki przeszły! nezu - Sob Kwi 18, 2009 18:50 Nienawidzę karaczanów.... 
Bez względu na gatunek.... Mangusta - Sob Kwi 18, 2009 19:01 amblypyg też nie lubiłaś 
pituophis - Sob Kwi 18, 2009 19:03 E tam, karaczany są dobre. Szybko się mnożą i nie zżerają jak świerszcze (chodzi mi o karaczany szare). Niestety śmierdzą. Warany są wyjątkowo fascynujące, ale tak naprawdę do domowej hodowli najlepiej nadają się małe gatunki, jak np. V. acanthurus. Warany wymagają relatywnie dużych i urozmaiconych pomieszczeń, nie można trzymać ich w terrarium z basenem, gałęzią i jedną kryjówką jak np. boa, chyba, że lubi się oglądać jaszczurkę tłukącą się z kąta do kąta. Niestety najczęściej właśnie kupowane są dośc duże gatunki, warany stepowe, nilowe, białogardłe, leśne. Zwłaszcza trzy ostatnie bywają bardzo problemowe z uwagi na rozmiar. Warany nilowe są koszmarne charakterologicznie, bojaźliwe, płochliwe, nieprzewidywalne, atakujące ze strachu. Podobno sporadycznie trafiają się normalniejsze... ale ja dziękuję, nie wezmę nawet gratis! Miałem tu w UK kontakt z V. glauerti, V. acanthurus, to naprawdę inteligentne, aktywne, ciekawskie jaszczurki, chwilami zachowują się bardziej jak ssaki niż gady. Chyba jako jedyne gady niektóre warany wykazują zdolność zabawy. Co do reakcji węży na ludzi, mam podobne obserwacje co Mazoku. babyduck - Sob Kwi 18, 2009 19:57 http://www.fotosik.pl/sho...16d9924898d1e70 - co to jest? yoshi - Sob Kwi 18, 2009 20:09 moge, sie pochwalic wiedza?? moge?!?? To jest Trwożnica pospolita! Wąz jadowity i nielegalny  Choc w cale nie ciezko o osoby ktore ja hoduja ;p sa wezami polecanymi na pierwszego jadusa. Nadrzewne, inaczej zwane grzechotnik bananowy 
Ugryzienie tego weza nie musi byc smiertelne, ale zawsze zostawi jakies slady w organizmie. No i nie jest wielki bo dorasta do jakiegos metra. Sa piekne, cudowny odcien zielonego, choc niektore maja wredny wyraz pyska, jak dla mnie, podobnie jak viridis'y (ale tylko gdy patrza face to face, wygladaja jak obite vampiry 
a czy mi sie wydaje czy na zdjeciu widac niewyciagnieta wylinke?:>
Mangusta - Sob Kwi 18, 2009 20:58
i tak, zwyliniała chyba dzień wcześniej 
edyta: i raczej bym ich nie polecała na pierwszego jadusa, samce to niesamowite cholery a różne hybrydy trimów sprawiają że wymieszany genetycznie jad jest o wiele groźniejszy od tych z czystą kartoteką... babyduck - Sob Kwi 18, 2009 21:27 No tak, wszystko co piękne to szkodliwe, jak w diecie
Anonymous - Sob Kwi 18, 2009 21:43 Ja mam takie głupie pytanie, gdzie wążowa ma ciążę? Anonymous - Sob Kwi 18, 2009 22:33 legwan i regius najcudowniejsi! postanowione...wkoncu  kupuje zaby. terra 60-30-60. Pozniej dekoracje w lipcu, w sierpniu foggera i pozniej zabencje
yoshi - Nie Kwi 19, 2009 03:58 mazok... bazuje na tym co slysze od doświadczonych osób. W jadusach nie chodzi tylko o sile jadu ale i o zachowanie... Ale tez, fakt, wymieszane trwoznice maja niezle charakterki! W każdym razie według mnie przy jadusach nie ma żadnych ulg, każdego trzeba traktować z należyta rozwaga, i nie gubic przy nich glowy, bo przy kazdym jadusie moze sie to niewesoło skonczyc A legalnie, nielegalne, temat tabu, bo raczej ich posiadanie grozi wiekszymi nieprzyjemnymi konsekwencjami i klopotanie, niz posiadanie legalnych zwierzat i zwierzat nie tabu. Z tego co ja sie orietuje, jadusy sa niedozwolone w hodowlach prywatnych, co innego placowki, zoo, itd, itp. Bo gdyby byly nikt by nie robil z nich tabu
|
||||||||
