PALATINA - Sob Cze 26, 2010 14:06
Nie myślałam. Kot mieszka u rodziców i absolutnie nie ma mowy, żeby wysiłek związany z jego egzystencją wzrósł bardziej niż jest obecnie. Moja mama nieznosi kotów i ledwo go toleruje, więc robic mu żarcia nie będzie. Moja siostra (16l) go kocha, ale już w kuwecie sprząta mu tylko, gdy smród jest nie do wytrzymania (ma kuwetę w swoim pokoju, żeby jej szybciej ten smrodek zaczął przeszkadzać). Wycwaniła się kupując żwirek silikonowy, więc sprząta kotu raz w miesiącu (czasem wywalając kupy). Gdyby miała robic jeść kotu, to jadł by pewnie równie często, co ma czysta kuwetę. 
Karmę kupuję ja, bo inaczej rodzice chcą mu dawać puszki z supermarketu. W sumie to ja im tego kota wcisnęłam, więc oki.. Drapaki też ja mu kupuję... bo im nie przyszło to do głowy. Rodzice za to jeżdżą z nim na działkę. Kubełek tak kocha działkę, że jest super grzeczny w drodze. W czasie powrotu do W-wy juz nieco mniej. 
pituophis - Sob Cze 26, 2010 16:38 PALATINA, po co dawałaś kota w takie ręce?
PALATINA - Sob Cze 26, 2010 19:57 pituophis, Bo są dobre? Anonymous - Sob Cze 26, 2010 20:38 szczerze to pomyślałam to samo co pitu. no, ale lepsze to, niż schronisko, ważne, że w ogóle ma dom. pituophis - Nie Cze 27, 2010 08:56 Dobre?
PALATINA - Nie Cze 27, 2010 11:57 Przejaskrawiłam sytuację, bo to żeby pitu się odczepił z tym BARFem. Faktem jest to, że moja mama nieznosi kotów - od zawsze. Kubełka lubi (to pierwszy kot w naszej rodzinie). Głaszcze go i pozwala mu leżeć, gdzie tylko mu się podoba. Przegania go tylko z kuchni, czym on się zupełnie nie przejmuje. Moja mama nie lubi żadnych zwierząt, choć u nas w domu zawsze były. Tata (przeciwieństwo mamy) bardzo kocha zwierzęta! Od zawsze. Tata codziennie karmi kota, codziennie go wyczesuje (kot to uwielbia i dzięki temu mniej kłaków lata w powietrzu) i robi mojej siostrze piekielne awantury o brudną kuwetę, ale nie sprząta jej, bo to teoretycznie Kaśki kot i ona się zobowiązała do tego (to był warunek zatrzymania kota). Tata kotu jeść robić nie będzie (znaczy przygotowywać BARFa), bo sam sobie śniadania nie umie zrobić (tzn. pewnie umie, ale jest przyzwyczajony, że to nie jego działka i się tego nie dotyka). EOT z mojej strony. Anonymous - Nie Cze 27, 2010 19:55 kurde, no to faktycznie 'drobne' przejaskrawienie.. teraz to faktycznie dużo lepiej wygląda. satanka666 - Czw Lip 01, 2010 18:47 znów ja ze zdjęciuchem
btw. agu, zabezpieczyliście już balkon? szukam pomysłów ;p Ninek - Czw Lip 01, 2010 19:09 Ale ma cudny pychol 
Moje smrody:   
Rudy Karmel (albo jak kto woli - Kacik), łaciata Klara i szara Mysza (choć to i tak zazwyczaj Szaruśka) Anonymous - Pią Lip 02, 2010 07:21 sat, nie mamy balkonu ;p co do okien, to planujemy założyć moskitiery, tylko, że ze stalowych drucików. z głowy będą i komary i koty. tylko, że to droga impreza, więc póki co na jedno okno, a na resztę chyba siatka wkręcona do bloku od zewnątrz. w zooplusie jest teraz promocja na siatkę http://www.zooplus.pl/sho...iatki_kot/31941 Ninek - Pią Lip 02, 2010 10:53 Czy tylko ja mam ochote ogolić moje koty na łyso?
Obie persice czesze codziennie, a po domu latają tabuny ich futra! Ja wiem, że Sonia zmienia futro na zimowe, ale no luuuudzie
Tak, mój kot w lecie zmienia futerko na grubsze Ma troche pomylone i od zawsze w lecie jest puchata a w zimie linieje na cieniutkie futro.
Anonymous - Pią Lip 02, 2010 15:02 ninek, to ja jeszcze raz polecę furminator. można nim wyciąć nawet cały podszerstek, a okrywowych nie ruszy, więc kot dalej ładnie wygląda. no, tylko do wystawowych się nie nadaje. Ninek - Pią Lip 02, 2010 15:27 Ile toto kosztuje w 'normalnej cenie' i gdzie najłatwiej dostać? No i tak sie zastanawiam, jaką wielkość dla kota? Bo znalazłam kilka różnych. Chyba będzie trzeba zainwestować, bo zamiatanie codziennie całego 150 metrowego mieszkania to jakaś porażka  A i tak futro lata.
Anonymous - Pią Lip 02, 2010 18:50 ja mam taki żółty z allegro za 35zł chyba i polecam. http://www.allegro.pl/ite...najwiekszy.html mam największy i działa super. a tu fotka z forum o miaukunach, morgan zaraz po pierwszym czesaniu: http://img246.imageshack.us/i/zdjcie004x.jpg/ AngelsDream - Nie Lip 04, 2010 09:57 A może kogoś zaczaruje Wacusia? http://www.youtube.com/watch?v=gFYd-tfGd3M http://emir.eev.pl/viewto...der=asc&start=0 |
||||||||||
Nawet, jeśli mięso się wydziela - kot jest bardziej najedzony. Moje koty jedząc tylko mięso jedzą 1-3 razy dziennie, suchą karmę podjadają po trochu po kilkanaście razy dziennie.