To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. II

Oli - Wto Kwi 29, 2008 10:27

:serduszka: mnie przypomina Sproceta z Fraglesów :serducho: :mrgreen:
sssmok - Wto Kwi 29, 2008 10:34

Jabber:
portret
aport 1
aport 2
aport 3
mam pileczke :D
zly jabba
jak araby
to nie ja
zmeczony?
skoki
słupek
smak ;)
zly sznurek, zly
bieg
portretowe
wilku
i jedno na koniec :D

Anonymous - Wto Kwi 29, 2008 10:34

Olimpia napisał/a:
mnie przypomina Sproceta z Fraglesów :serducho: :mrgreen:
dokładnie to samo skojarzenie mam. Moje serce tez podbił natychmiast. Jest bezkonkurencyjny! :serducho: :serducho: :serducho:
sssmok - Wto Kwi 29, 2008 10:51

Baaj:
biegamy
biegamy 2
w dołku
w dołku
w tle
ostry zakret
uśmiechniety :)
leeeezy
hmmm...
juz znikam
zajac
zmory dziura, baaja gorka
baaaju...
i znowu sie zmeczyl
eeee, ale o so chodzi?
bieg do mamy :D
wiewiorka i baaj szczerza zeby
jestem taki malutki
leeece
portret
portret 2
galop 1
galop 2
galop 3
to jest torebka...
buuuzi

i moje ulubione
przybij piatke

[ Dodano: Wto Kwi 29, 2008 12:27 ]
Zmora:
leeeze
portret
usmiech
chcesz cos?
biegne
podla zmora, zeby w tylek???
w trakcie otrzepywania
wirowka
upadlam na glowe :D
do mnie!
kocham wszystkich :D
a baajowi nawet dam buzi
jak to nie chcesz!?
w lustrze
male, chude w barwach maskujacych
klus wyciagniety
zaraz sie wywroce
knuj poddrzewowy
z drugim reporterem
kopac, kopac
jeszcze glebiej
no i mam dola...
nie ma to jak schowac sie za bura
biegne
biegne
dwa wilki
daj smaka
^^

dwa ulubione:
safari
galop

i prawdziwe oblicze Zmory:
arghhh
critters

Oli - Wto Kwi 29, 2008 11:34

Lewa, prawa, lewa, prawa - widać, że musztra (okrążenia i przysiady) objęła nie tylko dorosłych szczurzych kadetów, ale także bezbronne dzieci... :twisted:
AngelsDream - Wto Kwi 29, 2008 20:42





Z uchem od Natalii ^^

[ Dodano: Wto Kwi 29, 2008 21:54 ]
I jeszcze filmik: http://www.youtube.com/watch?v=UleBVIfpGsw

sachma - Wto Kwi 29, 2008 21:21

jaki on wielki :shock: a ciagle mysle o nim jak o malej klusce a tu juz duzy psiak :mrgreen:
AngelsDream - Śro Kwi 30, 2008 21:50







Wilk i kość. :DD Baaj umie składać hołdy :lol: , pokazywać język :lol: , siadać, warować, dawać łapę i obracać się 8)

A także filmiki z nauki, że papu się oddaje:
http://www.youtube.com/watch?v=ouWIgI5uIWQ
http://www.youtube.com/watch?v=5Tu8rgacxq8

Jest wyjątkowo obżarty i wymęczony, ale nadal się stara.

http://pies.onet.pl/1cf-48188e12 8)

Oli - Śro Kwi 30, 2008 22:07

Może to urocze, ale on nie powinien na Was warczeć jak ma jedzenie i na pewno nie powinien z nim od Was odchodzić... Narazie może się to wydawać zabawne, ale osobiście uważam, że w tej kwestii nie powinno być żadnych wyjątków - od małego. :wink:
AngelsDream - Śro Kwi 30, 2008 22:12

Olimpia, ależ żadne z nas nie uważa tego za zabawne. Chociaż fakt trudno nie buchnąć śmiechem, jak pies ci nawrzuca, a potem się wycofuje. Sesji z kostką dziś było kilkanaście - do momentu, aż pies dał się normalnie dotknąć i odebrać kość. Wbrew pozorom znamy podstawy :P
Oli - Śro Kwi 30, 2008 22:15

AngelsDream napisał/a:
Sesji z kostką dziś było kilkanaście - do momentu, aż pies dał się normalnie dotknąć i odebrać kość.
To dobrze. Ja wychodzę z założenia, że lepiej powtórzyć/powiedzieć sto razy niż założyć optymistyczną wersję i odpuścić. :wink:
AngelsDream - Śro Kwi 30, 2008 22:22

Olimpia, a to też racja. Ja się przyznaję, ja na spacerze wszystko mu wyjme z pyska, ale w domu to Michał jest lepszy w te klocki - mnie ten specyficzny warkot mrozi. Jakbym to nie był mój pies. Trudno to opisać.

W suchej karmie można mu grzebać i przesypywać, ale wszystko, co jest mięsem wymaga już od nas więcej. I może dobrze. Nudziłoby się nam, a tak wiemy, że pies jest i zęby ma.

Kiedy je chodzimy dużo obok, dotykamy, czasami zabieramy na chwilę, oglądamy i oddajemy. Może w końcu załapie, że surowizny nie jemy i nic mu nie ubędzie.

A tak z radosnych wieści: Baaj dziś wyszedł z klatki, jak nas nie było, ale mieszkanie całe. A tak z tych zupełnie radosnych, to: Baaj nie boi się burzy :) oraz dziś po raz pierwszy pływał. :twisted: Zua Wiewiórka, zua... Zawołała psiaka z drugiego brzegu "bajorka" będąc ciekawą, co czworonóg uczyni, a ten wskoczył i popłynął... Mieszanka dumy i strachu, bo cały czas się szykowałam do skoku, żeby go wyłowić. :lol:

Oli - Śro Kwi 30, 2008 22:31

Ja mojego pierwszego psiaka oduczyłam warczenia i nieufności ucząc go komendy "pokaż". Nie oddaj, a pokaż. Zabierałam, a następnie kręciłam przed nosem psu odebraną rzeczą (jedzenie, zabawka, patyk) i za każdym razem jak chciał zabrać swoje powtarzałam komendę. Jak pies się uspokajał dostawał rzecz wraz z komendą "masz". Poskutkowało rewelacyjnie. To także dobra metoda jeśli pies coś na spacerach łapie do pyska czy kradnie np. skarpetki do zabawy. :wink:
AngelsDream - Śro Kwi 30, 2008 22:36

Olimpia, my w sumie robimy podobnie. Dziś na spacerze Baaj pełen werwy przyniósł mi skórkę pomarańczy, położyl przy nodze i czekał na smakołyk ;) Ale i tak wolę mu dać taki trochę wymuszony, niż ganiać za psem, po całej okolicy, gdy coś znajdzie.
marhef - Śro Kwi 30, 2008 22:36

Wiecie co? Jak będę mieć jeszcze kiedyś psa, to się do was na szkolenie zgłoszę :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group