wilczek777 - Czw Mar 19, 2015 14:00 Nakasha ja znam dużo berneńczyków i ogólnie ubóstwiam - jakby miała brać miśka do tulenia wielkiego to pewnie bym brała - tylko jeden problem - ich długość życia strasznie się skraca - zwłaszcza teraz bo jest moda. Mam w Szczecinie fajnego hodowcę i jego psiaki żyją w granicy 10 lat ale umierający 7 letni pies? No chyba nie... O fajnego belga ciężko - tzn. zależy jakiego - te modne odmiany zostały podkręcone żeby być w ogóle super mega wyszły z tego nerwusy i agresja. Laekenois są nietknięte tym problemem bo nie są "ładne". Normalne BOS też są, azjaty... też są normalne chociaż u nas jest ich tak mało i są tak "zamknięte" w puli genetycznej, że się nie dziwię, że bywa różnie. Dlatego azjatka będzie importem na 100% 
Lama nawet najbardziej użytkowy pies ma spełniać zadanie bycia po prostu psem, funkcjonowania w rodzinie. W IPO bawią się nawet bordery ostatnio - dobek ma mieć do tego po prostu predyspozycje. Ma być twardy, nieustraszony ale skupiony i to jest warunek. katasza nie wiem jak wnioskujesz ale DONy które znam też są gorsze często jak ON. Ale ja wiem z jakiego powodu. DON w zkwp jest baaardzo mało, są bardzo szołkowate plus moda na długowłose super piesełki zrobiła swoje - trafiają do takich ludzi, że mózg staje. ON to ON - klasyka i zazwyczaj psa biorą pasjonaci. Jeśli trafiam na DONa to praktycznie obstawiam pseudo, czasem trafi się jakoś z ZOND. Nakasha - Czw Mar 19, 2015 14:03 Hmm, u nas są DONy z ZKwP - nawet sporo ostatnio, ze starych i niezłych hodowli. Najczęściej po zwykłych ONkach, wychodzą recesywy w miocie. Trzynastka - Czw Mar 19, 2015 15:03 Nie wytrzymuje z tym psem psychicznie... Pominę jego ADHD w domu, ale spacery to tragedia. On na smyczy biegnie, a nie idzie. Ciągnie w prawo, w lewo, do przodu, do tyłu, pod samochody, pod ludzi. wilczek777 - Czw Mar 19, 2015 15:09 Nakasha od zawsze wychodziły ale dopiero od niedawna są uznane stąd taki rozstrzał. Trzynastka piszesz o szczeniorze? Trzeba troszkę pracy włożyć żeby takiego małego głupka ogarnąć, że spacer nie na tym polega. Skupianie uwagi, odwołanie, chodzenie na luźnej smyczy, wypracowanie swojej atrakcyjności. Chciałabym żeby wszystkie psy chodziły automatycznie od razu przy właścicielu i były mega grzeczne ale to pojedyncze przypadki Których mega zazdroszczę!
Trzynastka - Czw Mar 19, 2015 16:09
Tak, o szczeniorze. Klusek się zwie 
Chyba nie do końca wiem jak z nim pracować. On po prostu biegnie przed siebie. Przez to też nigdy nie ma czasu się załatwić na dworze. Takie to małe głupkowate. Zawsze miałam psa kilkuletniego... A z Edem (staruchem) muszę iść do weta. Już drugi raz kuleje na jedną łapę i do tego bardzo szybko się męczy. Po jakimkolwiek wysiłku zaczyna kaszleć (?). wilczek777 - Czw Mar 19, 2015 16:27 Klusek 
Trudno jest pracować z szczeniakiem. Dlatego coraz więcej osób bierze podrostki i dorosłe psy bo ten najcięższy etap minął. Niby słodko i uroczo ale uczenie malucha ojoj... dlatego czekałam aż Nes podrosnie heh. Im więcej pracy włoży się w szczyla tym łatwiej później. Szybkie zmęczenie i kaszel mi się kojarzy z problemami z sercem. Mao - Czw Mar 19, 2015 16:33 Dante niby wie, na czym polega spacer. Etapy a teraz idę ładnie mieszają się mu jednak z etapami omujborze niuch niuch ile tu do obwąchania jak się wyciągnę i wyrwę temu frajerowi na końcu smyczy rękę z zawiasów, to uda mi się capnąć ten pyszny chleb pleśniowy. Zalewa nas krew czasem, ale jesteśmy dobrej myśli
Trzynastka - Czw Mar 19, 2015 16:43 A warto zainwestować w psie przedszkole? Daje to jakieś efekty? Kasy mało, ale jeśli on ma mi co spacer wyrywać rękę to dziękuję. Ani siad, ani podać łapy też nie umie. No, odwoływanie idzie nam jako tako... Przybiega i ucieka. Głupia ja, tyle podrostków do wyboru było 
Objawy Edka też niestety kojarzą mi się z sercem. To całkiem możliwe, wątpię aby kiedyś ktoś go porządnie przebadał. wilczek777 - Czw Mar 19, 2015 20:31 Mao wiedziałaś jakiego niuchacza bierzesz 
Trzynastka bardzo dużo daje o ile to przedszkole z prawdziwego zdarzenia. Wiele jest teraz tworów tego typu i bardzo często polega to na rzucaniu smakami i wiecznej zabawie psiaków. Warto dowiedzieć się jakie na terenie miasta masz szkoły i popatrzeć na zajęcia jak to wygląda. Na 'naszym' przedszkolu byli ludzie którzy przeżyli szok a nawet foch, że szczeniaki nie są spuszczane ze smyczy i się nie mordują sądzili, że będą gawędzić sobie a szczeniory pod okiem "fachowca" będą się bawić... Trzynastka - Czw Mar 19, 2015 21:23
No to rozglądam się powoli za jakimś przedszkolem. Właśnie wybór jest spory, ale dla mnie niestety wszystkie te "szkółki" wyglądają tak samo. Może ktoś z trójmiasta może coś polecić? Pozwolę sobie zaśmiecić wątek
wilczek777 - Czw Mar 19, 2015 21:50 Trzynastka może Lavi się wypowie o Na Fali a ja ruszę trochę swoje kontakty i poszukam czegoś fajnego. Trzynastka - Czw Mar 19, 2015 21:53
Dzięki
wilczek777 - Czw Mar 19, 2015 21:56 Jaka miłość piesłowa Jak można mieć jednego psa (kajam się)...
Tak na szybko polecana szkoła http://perfectdog.com.pl/szkolenie-psow.html i ponoć mają zajęcia w Sopocie. Edytka Kluska nie ma na 1 stronie tematu. A na fotach Edek wygląda jak merle tri
Trzynastka - Czw Mar 19, 2015 22:01
Zaraz wkleję informacje według wzoru. Edek akurat ma śliczne umaszczenie
A co jeśli do psiego przedszkola mogę iść dopiero od kwietnia, gdy pierdoła skończy 4 miesiące? Za stary?
EDIT Zagięło mnie to uzupełnienie informacji. Jaka to maść? Bury? 
wilczek777 - Czw Mar 19, 2015 22:27 Trzynastka stary bo zamiast nauki będzie dużo odkręcania tego co się już narobiło 
"Szary, bury, pszeniczny" |
||||||||||||||
