Leczenie - Kłopoty skórne
Loryel - Pią Paź 22, 2010 20:09
O ile się nie mylę to zapewne świerzb. Leć szybko do weta po jakąś maść na to. Szczurek ma towarzystwo? Jeśli tak to jest możliwość zarażenia pozostałych członków stadka.
mrófka - Pią Paź 22, 2010 20:12
rysia.13, mi to wygląda ewidentnie na roztocze drążące czyli Notoedres muris, które powodują świerzb uszu.
Powinnaś jak najszybciej udać się z tym do weterynarza na dokładne badanie zeskrobin pod mikroskopem by zastosować odpowiednie leczenie.
Ęngel - Pią Paź 22, 2010 20:14
Drapie się w te miejsca? Krostki są jeszcze w innych miejscach ? Kiedy się pojawiły ?
Loryel, mojej koleżanki myszka miałaświezb i troche inaczej to wyglądało. Sama nie wiem. rysia.13, będzie najlepiej jak pójdziesz do dobrego weta.
mrófka - Pią Paź 22, 2010 20:36
Ęngel, u Twojej koleżanki mogło to wyglądać inaczej, ponieważ jak sama napisałaś miała mysz, a roztocza są swoiste dla danego gatunku zwierząt.
U samych szczurów występują trzy rodzaje roztoczy powodujących świerzb.
Tutaj akurat mamy do czynienia z takim, który drąży i atakuje uszy, ogony i nosy.
harpoonka - Śro Paź 27, 2010 13:45
Przejrzałam temat, ale mimo wszystko byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mógł odpowiedzieć na moje pytania. Nie mogę jakoś poskładać sobie tych wszystkich informacji do kupy
Otóż u moich szczurów zauważyłam strupy i zadrapania. Jestem pewna, że wystąpiły w ciągu ostatnich kilku dni, bo normalnie oglądam je dokładnie i tylko właśnie w tym tygodniu nie miałam za wiele czasu i tylko wypuszczałam chłopców, żeby pobiegali. Dzisiaj przy oględzinach, złapałam się za głowę. Szczurki są podrapane na szyi, na karku, za uszami i na pyszczku. Są to strupy i czasami zadrapania.
Wygląda na to, że całe stadko ma z tym problem, jedne szczury bardziej, inne mniej. Zauważyłam, że te chore (niestety chorują na płuca) nie wyglądają aż tak źle jak te zdrowe. Więc może jakieś pasożyty? Raczej nie pchły, bo dokładnie obejrzałam futra. Wszy chyba też nie, bo miałam kiedyś z tym problem i wyglądało to inaczej niż teraz, chociaż szczury były podobnie podrapane. Nie wiem, co jeszcze mogłoby to być.
Szczurki się drapią, ale nie jakoś tak szalenie. Po prostu trochę więcej niż zwykle...
Ma ktoś jakiś pomysł?
S - Śro Paź 27, 2010 13:52
Przebiałczenie lub uczulenie na białko? Tylko przy uczuleniu to musiałyby byc spokrewnione.
babyduck - Śro Paź 27, 2010 14:01
S, niekoniecznie.
harpoonka, może przejdź się do weta po iwermektynę na wszelki wypadek? Może w ściółce coś było?
quagmire - Śro Paź 27, 2010 14:05
Ja jednak też stawiam na pasożyty, szczególnie, jeśli strupki są na pysiu.
Skocz do weta i tyle
harpoonka - Śro Paź 27, 2010 14:23
S, przebiałczenie raczej wykluczam, bo zaatakowane jest całe stadko...
babyduck, ściółka też nie, bo zwyczajnie nie używam Szczurasy mają wyłożone gazety albo jakiś materiał po prostu.
quagmire, to stawiasz tak, jak ja
Jeśli chodzi o weta, to zawsze próbuję określić, co jest szczurkom, zanim wybiorę się na wizytę. U mnie w okolicy mam takich weterynarzy, że szkoda w ogóle gadać A do lepszego weterynarza będę mogła się wybrać dopiero za dwa-trzy dni.
Może jest coś, co może szczurkom ulżyć zanim dostaną porządne leki na to, co je męczy?
babyduck - Śro Paź 27, 2010 14:27
harpoonka, z gazetami ostrożnie. Farba drukarska zawiera ołów, a zatrucie ołowiem może się źle skończyć.
quagmire - Śro Paź 27, 2010 14:29
babyduck napisał/a: | harpoonka, może przejdź się do weta po iwermektynę na wszelki wypadek? |
Dokładnie, invermektynę można podawać w zastrzyku, jak i na skórę w lżejszych przypadkach (szczególnie gdy zwierzak jest starszy lub bardziej schorowany).
Nisia - Czw Paź 28, 2010 20:17
harpoonka, też stawiam na pasożyty (świerzb?), tak na początek.
Iwermektyna im nie zaszkodzi, ale jeśli obawiasz się, że chorym może zaszkodzić, to może oddziel je na jakiś czas i popatrz, czy iwermektyna zadziała u zdrowych? Wtedy będziesz miała pewność.
Jeśli iwermektyna nie pomoże - wtedy trzeba będzie myśleć dalej.
Madziula - Czw Lis 11, 2010 15:04
bardzo proszę o pomoc. Czy zmiany skórne, które widać na zdjęciach to pasożyty czy dziaby?
Iganezka - Czw Lis 11, 2010 17:47 Temat postu: mój ma to samo! drapie się po szyi pyszczku, i do tego zaczął kichać
S - Czw Lis 11, 2010 20:48
Wydaje mi się, że to strupy.
|
|
|