To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki IX

LunacyFringe - Pią Wrz 24, 2010 17:22

Gdzieś czytałam , że węgiel to tak nie bardzo działa na psy, chociaż ja zawsze daje Milvie i działa. Też słyszałam, że właśnie Smecta jest dobra, no i Nifuroksazyd jesli ktoś ma ( bo jest tylko na receptę ).

Jimmiemu już chyba przeszło, chociaż nie chce zapeszać :|

Oli - Pią Wrz 24, 2010 17:28

LunacyFringe napisał/a:
że węgiel to tak nie bardzo działa na psy
działa, tylko właśnie w takiej dużej dawce (1g/kg) ;) jak się da kilka tabletek to faktycznie niewiele to pomoże o ile w ogóle.
Ninek - Pią Wrz 24, 2010 19:37

Nifuroksazyd dawałam szczeniorowi, jak mi sie rozesrał po zmianie karmy (mam gnojka podrzuconego jak jeszcze zębów nie miał, włączenie zwykłej karmy [z najwyższej półki] dodatkowo do mleka skończyło sie u niego mega bieguną. smecta+nifuroksazyd i w 2 dni wszystko było idealnie)
Węgiel raz dawałam, właśnie w dużej dawce. Mojej suce nic to nie dało, poza tym, że srała na czarno :lol:

susurrement - Pią Wrz 24, 2010 22:28

LunacyFringe, Nifuroksazyd nie jest na receptę. przynajmniej ta mniejsza dawka.. 100 bodajże. 250 już chyba jest na receptę.
LunacyFringe - Sob Wrz 25, 2010 11:18

susurrement, tak? A byłam pewna.

Takie coś znalazłam:

Cytat:
Nifuroksazyd w postaci tabletek 100 mg jest wydawany z przepisu lekarza, natomiast tabletki 200 mg są wydawane bez recepty.


Jima jeszcze coś tam jakby męczy, niby kupka normalna, ale końcówka nie do końca. le może to przez lek, chociaż daje mu Lakcid...

susurrement - Sob Wrz 25, 2010 14:53

LunacyFringe, właśnie miałam dylemat jak to pisałam.. bo kojarzyłam, że 100 nie chcieli bez recepty sprzedać, a 200 owszem. i wydawało mi się nielogiczne, że większą dawkę tak, a mniejszej nie; uznałam, że musiałam coś pomylić. szczególnie, że potem coś mi się obiło o uszy, że 100 czasem dają bez recepty.
Sorgen - Sob Wrz 25, 2010 18:59

Zastanawiam się czy nie wrócić do karmienia suki chrupkami, tylko nie mam pojęcia jakie kupić. Jadła Royala ale kupy były takie sobie (duże i miękkie), jadła Nutrę to samo, na Purinie Pro Plan kupska były ok ale szukam czegoś o ciekawszym składzie.
Która po składzie wydaje się Wam lepsza?

1) Kurczak, indyk, mączka z mięsa kurczaka, kasza perłowa, ryż biały, płatki owsiane, pełny niełuskany ryż brązowy, proso, tłuszcz z kurczaka (konserwowany witaminą E), słodkie ziemniaki (bez części zielonych), kaczka, łosoś, jaja proszkowane bez skorupki, siemię lniane, naturalny smak i zapach z kurczaka, mączka z mięsa ryb, algi, marchew, fasolka, jabłka (bez gniazd nasiennych), pomidory, borówka amerykańska, szpinak, odtłuszczone mleko w proszku, sproszkowana żurawina, ekstrakt z rozmarynu, nać pietruszki, Enterococcus faecieum, Lactobacillus casei, Lactobacillus acidophilus, Saccharomyces cerevesiae fermentation solubles, dried Aspergillus oryzae fermentation extract, suszony korzeń cykorii, wyciąg z juki Schidigera, tiamina, biotyna, ryboflawina, kwas foliowy, wszystkie minerały i witaminy zalecane przez AAFCO w żywieniu psów.

Niestety tu nie ma podanych procentów.

2)Mięso wołowe, razem 50%:
- głowizna, żołądki, mięśnie, wątroba, flaki
Płatki zbożowe:
- pszenne, kukurydziane
Pozostałe:
- warzywa korzenne z przewagą marchwi
- drożdże piwne, witaminy minerały
Skład:
27,00 % surowa proteina, 8,90 % tłuszcz, 9,90 % popiół, 8,00 % woda, 3,00 % włóknina, 2,10% wapń, 1,00 % fosfor, 0,45 % sód.
Dodatkowo na kg karmy:
12.200 i. E. Witamina A, 1.500 i. E. Witamina D3, 15 mg Witamina E, 72 mg Żelaza, 55 mg Cynk, 30 mg Mangan, 5 mg siarczan miedzi (II), Kwas pantotenowy, 0,90 mg Jodu, 0,15 mg Selen.

3)Skład:
łosoś (w tym 24% świeżego mięsa), ryż brunatny (<26%), mąka kukurydziana, tłuszcz z kurczaka, siemie lniane, olej słonecznikowy, lucerna, olej z łososia, drożdże, nagietek, wyciąg z jukki, wyciag z zielonej herbaty, wyciąg z pestek winogron, minerały i witaminy.
Dodatki:
Siarczan glukozaminy (1 g/kg), siarczan chydroityny (1 g/kg)
Analiza:
Wilgotność 8.0 %
Białko surowe 26.5 %
Popiół surowy 5.5 %
Tłuszcz surowy 15.0 %

babyduck - Sob Wrz 25, 2010 22:54

Jak się dawkuje ten nifuroksazyd? Ile razy dziennie? Można psu podać Laremid?
nezu - Sob Wrz 25, 2010 23:17

Obawiam się, że Beli traci wzrok...

W schronisku dawali jej koło 4 lat, ale teraz wet mówi że stan jej organów i uzębienia wskazuje raczej na około 11 lat...
Tak więc ze schronu braliśmy psa który miał co najmniej 5 i pół roku...
Ma totalnie siwy pyszczek.
Wręcz biały.

I niestety, ale zaczyna ślepnąć.
Źrenice są za mgłą. Wyglądają jak u szczeniaka tuż po otwarciu oczu. W poniedziałek czeka nas weterynarz.
Pociesza tylko, że na razie nic poza samym zmętnieniem nie wskazuje na to, żeby widziała gorzej.
Jest mi cholernie przykro, ona mi się wydaje wieczna...
Psota też...
Nie wiem kiedy one się zmieniły z tych pełnych życia psów w psie seniorki, może i pełne energii, ale jednak seniorki...
Wiem że nas wciąż jeszcze czeka sporo lat razem, ale przez odkrycie zmętnienia Belisiowych oczu dotarło do mnie, że to już nie są te duże dzieci, które trafiły do nas ze schroniska...

I nie martwi mnie ewentualna ślepota Belisi.
Martwi mnie tylko, żeby jej było wygodnie.
Żeby, kiedy to już nastąpi, nie była przerażona i nie zgasła szybciej.
Nie chcę jej stracić przedwcześnie.

Oli - Nie Wrz 26, 2010 01:02

nezu, tak samo bałam się o Duszka, ale jeśli będzie traciła wzrok powoli to się przystosuje, oswoi z tym. Duszek widzi bardzo źle, na kilka metrów dosłownie, ale ma wspaniały węch i tyle energii w sobie, że niejednego psa mógłby obdarować nią. Ja się bałam tak naprawdę bólu, żeby nie cierpiał, a to że ślepnie powoli to tylko lepiej.
babyduck - Nie Wrz 26, 2010 14:36

Najpierw biegamy


a potem odpoczywamy

LunacyFringe - Nie Wrz 26, 2010 15:35

babyduck, śliczna Negrusia ) Robicie jeszcze coś z pasterstwem ?

Jimmy jest cudny :) Ma genialne przywołanie, mogę go odwołać nawet jak jest w pełnym galopie, albo od psa ^^ Zawsze sie cieszy , że zwracam na niego uwagę, wystarczy , że ciuchutko powiem Jimmy , a on już leci, kochany jest :) Targetuje ślicznie i z ogromnym zapałem :D Wchodzi do klatki bez problemu, a teraz uczymy sie waruj, po 10 powtórzeniach kładzie się na sam gest - geniusz :P A Milva daje mi w kość nieustannie >_< Zazdrosna suka :P

sachma - Nie Wrz 26, 2010 17:21

potrzebuje porady.. nie wiem za bardzo co mam zrobić - w przypadku owczarka zrobilibyśmy forsowny trening posłuszeństwa na kolcach i by się uspokoił, ale co mam zrobić z psem którego szkole pozytywnie, który przymuszany jest tonem albo ciągłymi powtórzeniami aż do wykonania polecenia..
Lenny śpi ze mną w łóżku, ale zawsze wiedział co to znaczy "zejdź" i nigdy nie musiałam powtarzać czy po prostu go z łóżka zrzucać..
wczoraj rozwalił się tak (byliśmy od piątku na domku..) że nie mogliśmy się położyć bo rozciągnął się po długości..
obudziłam go, powiedziałam żeby zszedł i nic, powtórzyłam i nic.. powtórzyłam raz trzeci machając zabawką - nic.. jako że nic nie pomogło złapałam go żeby go z łóżka znieść i zostałam ugryziona.. powiedziałam "fe" i znów próbowałam go dotknąć, rzucił się z zębami, znów fe i polecenie zejdź - nic, pies zaczął szczerzyć zęby, za trzecim razem ugryzł mnie tak że zostawił mi krwiaka.. nie mogłam ruszyć ręką - w przypadku onka pchałam rękę jeszcze bardziej w stronę psa - on złapał mnie tak że pchanie ręki nic nie dało.. wrzasnęłam "fe, spokój" i zastanawiałam się co dalej - Lenny chyba też się zastanawiał, bo po chwili podwinął ogon i spuścił łeb.. powiedziałam po raz kolejny "zejdź" a on zszedł z łóżka i skulony podszedł pod ścianę, w tym czasie kazałam mu iść do klatki, więc obchodząc mnie łukiem wszedł do klatki, którą zamknęłam, położył się i poszedł spać... po godzinie zaczął piszczeć, więc wypuściłam go z klatki i poszłam spać dalej - położył się obok łóżka, po chwili znów zaczął piszczeć, zawołałam go - zachowywał się jakby mnie wieki nie widział.. witał, tulił i lizał mnie.. pozwoliłam mu wejść na łóżko - ułożył się w nogach i znów piszczał, jednocześnie przesuwając się coraz wyżej po łóżku - kiedy już bym na wysokości mojej głowy przestał piszczeć, wtulił się w moją klatkę piersiową i poszedł spać.. nie wiem co mam o tym myśleć - to było jego pierwsze ugryzienie, ale niestety nie ostatnie..
dziś zostałam chapnięta za to że go uciszałam, kiedy darł się na sąsiada, odwrócił się i złapał mnie za rękę, po "fe" znów się skulił, później kazałam mu usiąść, dać łapę, położyć się, wstać znów daj łapę i znów leżeć.. perfekcyjne wykonanie bez zająknięcia...
Kolejne chapnięcie było skierowane do Seby.. poszliśmy nad jezioro, Lenny po aportował, później trochę aportu na polanie, spacer powrotny i trochę przeciągania sznurem na pomoście - czekaliśmy aż przeschnie.. Seba się z nim przeciągał, po kilku minutach zabawy, Lenny złapał go za rękę i zaczął szarpać o.O - sznur był w drugiej ręce.. pies odskoczył od sznura do jego ręki.. znów "fe" "spokój" - Lenny się skulił i nawet nie próbował na nas patrzeć.. - zabawka została schowana, a my zaczęliśmy go olewać, po kilku minutach znów posłuszeństwo, znów perfekt i powrót do domu..

w ogóle nie rozumiem o co chodzi, dlaczego nagle zaczął używać zębów żeby wywalczyć sobie coś co chce?
myślicie że powinnam iść do behawiorysty czy pracować dalej pozytywnie nad posłuszeństwem i czekać aż mu przejdzie?
myślimy że to burza hormonów, po nim widać, że coś jest nie tak - rzuca się z dużym impetem, jest nastroszony, szczerzy się, jest napięty, a po chwili jakby sobie pomyślał "o ku.. co ja zrobiłem?!" i zaczyna się kulić...

Anka. - Nie Wrz 26, 2010 17:43

Chwale się :mrgreen:
na 18. bydgoskiej wystawie kundelków Skoczek wygrał w 'Seniorach' i BIS-a jeszcze chapnął :)
dumna jestem przeokrutnie,że nie pokładał się, nie uciekał, tylko starał się ładnie współpracować,ale medalu założyć sobie nie dał przez panią jurorkę.

babyduck, Negra śliczna, nie boisz się imienia na adresówce?

Sachma, może przynajmniej na jakiś czas nie pozwalaj mu spać w łóżku, tylko klatce, z tego co opisujesz wynika,że mały Wami rządzi. Dla Frytki brak łóżka to największa kara i grzeczniejsza jest.No ale to tylko takie moje gdybanie.

jokada - Nie Wrz 26, 2010 18:07

Anka. napisał/a:
babyduck, Negra śliczna, nie boisz się imienia na adresówce?
a co w imieniu na adresówce jest strasznego, bo ja nie wiem :shock:
mój paskud też zawsze ma imię na adresówce



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group