To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XIV

Ninek - Pią Wrz 07, 2012 18:15

Szura napisał/a:
Jutro od 16stej na dogomanii będzie bazarek Taks, jakby ktoś polował. :)

O, super, że piszesz! Musze sie czaić.

agacia - Sob Wrz 08, 2012 23:27

Ale się wkurzyłam właśnie :/ Że niby te podpalane szczeniaki dostaną jakiś papierek stwierdzający, że to husky??
http://tablica.pl/oferta/...em-ID1vPTF.html

Śmiechu warte, a głupi ludzie i tak się dadzą nabrać :evil: Ot nowa ustawa :roll:

Nakasha - Sob Wrz 08, 2012 23:36

agacia, no i co poradzisz. :( :( Ludzie naiwni lub tacy, którym nie zależy, dadzą się nabrać. Żeby daleko nie szukać - moja Nala jest podobno po rodowodowej malamucicy, a jak wygląda, widać. ;) Ale jeśli ktoś się nie zna i nie szuka informacji, a zobaczyłby ją jako szczeniaczka, to mógłby się nabrać.


Dzisiaj Nala skończyła roczek! :serducho:

Z tej okazji wybraliśmy się na dłuuugi spacer i zrobiłam mnóstwo zdjęć. :DD

Naleczka:




Nemo:




Różne:




Psiaki na horyzoncie:




Trawka:




Mordowanie się i gonitwy:



I zmęczone:

mmarcioszka - Sob Wrz 08, 2012 23:59

agacia - nic nie poradzisz niestety :/

Nakasha, cudne masz te psy :serducho: :serducho:

Kluska - Nie Wrz 09, 2012 11:42

Uwielbiam! :serducho:
sachma - Pon Wrz 10, 2012 19:46

No to jesteśmy już w komplecie. Wczoraj przyjechał Odie :) Fot brak :( bo nie mamy czasu, na spacery wychodzę sama, bo Seba ciągle jeszcze coś w domu robi.
Lenny dziś jest przygaszony, jakby smutny... ciężko mu się dostosować, Odie jest strasznie nachalny, wpycha się pod ręce, ciągle chce być blisko nas - Lenny odchodzi smutny, mimo że staramy się zaznaczyć że to on jest ten ważniejszy, on jest pierwszy tulony, on jest pierwszy karmiony, on jest pierwszy zapraszany na łóżko - ale jakoś nie potrafi sobie wywalczyć miejsca przy nas. Dziś już trochę się poszarpały, tj Lenny odgonił Odiego od Seby, kiedy ten wrócił z pracy - mam nadzieję że z biegiem czasu Lenny wywalczy sobie posłuch u Odiego, który jest na prawdę ciężki do odgonienia, do tego stopnia chce być zawsze w centrum uwagi, że nie mogę spokojnie Lennemu założyć obroży, ale nad tym pracujemy i pracować będziemy, bo o ile mogę znieść że pies jest moim cieniem (przywykłam przy Lennym) o tyle nie znoszę nachalnego wymuszania uwagi, bo czasem jest to po prostu niebezpieczne.

Sorgen - Pon Wrz 10, 2012 20:49

A w sumie to czemu Lenny ma być ważniejszy w psich układach? Może niech sobie chłopaki same ustalą który z nich jest ważniejszy? (oczywiście bez rozlewu krwi i jatek). My faworyzowaliśmy na starcie moją starą sukę bo mniejsza, bo stara itp. a po jakimś czasie suki się same zamieniły hierarchią, my to szybko wyłapaliśmy i dostosowaliśmy się do tego w sensie dawania jedzenia, wychodzenia na spacery itp. i oba psy wydają się teraz szczęśliwsze, skończyły się też lekkie spinki o fotel czy miskę.
Ninek - Pon Wrz 10, 2012 20:50

Też uważam, że psy powinny same ustalić hierarchie. Mieszanie sie w to ludzi zazwyczaj nie przynosi dobrych efektów.
sachma - Pon Wrz 10, 2012 20:52

Sorgen, bo na razie wygląda na to że Lenny jest ważniejszy, tj on w wielu kwestiach odpuszcza, ale widać że jak mu na czymś bardzo zależy to ustawia Odiego.
Wydaje nam się też, że tak będzie Lennemu łatwiej zaakceptować tą sytuację, jeśli coś w ich układach będzie się zmieniać to i nasze podejście się zmieni..

AngelsDream - Pon Wrz 10, 2012 23:15

Ninek napisał/a:
Mieszanie sie w to ludzi zazwyczaj nie przynosi dobrych efektów.


Bardzo zależy od psów.

Oli - Pon Wrz 10, 2012 23:19

AngelsDream napisał/a:
Bardzo zależy od psów.
nawet bardziej niż bardzo. ja cały czas pamiętam artykuł, który czytałam lata temu w jakiejś psiej gazecie - pani miała dwie suczki - starszą jamniczkę i młodszą ONkę. ONka bardzo poważnie gryzła jamniczkę i nie wiedzieli o co chodzi, a problem był "prosty" - większa chciała rządzić, a starsza do tego nie chciała dopuścić, dodatkowo jamnik. ludzie musieli zainterweniować i odpowiednio traktować psy. jako właściciele chcąc nie chcąc mamy wpływ na nasze zwierzaki, szczególnie psy, które żyją z ludźmi w bardzo ścisłych relacjach.
sachma - Pon Wrz 10, 2012 23:36

Właśnie się mi Lenny skarży na Odiego, który zasnął zamiast się z nim bawić o.O'
Jak się ruszę to pewnie wszystko pryśnie, a psy wyglądają komicznie, leżą stykając się pyskami Odie odpływa a Lenny merda ogonem i piszczy XD od czasu do czasu patrząc na mnie i piszcząc jeszcze głośniej XD

Sorgen - Wto Wrz 11, 2012 06:08

Hhahah przyzwyczajaj się :lol: U mnie co chwilę któraś suka na skargę chodzi ;) Albo Delta że Kluska nie chce się bawić, albo Kluch że Delta na jej ukochanym fotelu leży. Obie wtedy zamiast sprawę ze sobą załatwiać podchodzą do mnie, jęczą i wymownie patrzą to na mnie to na drugą sukę z miną "no zrób coś z tym, zrób" :lol:
Ninek - Wto Wrz 11, 2012 11:02

Oli napisał/a:
pani miała dwie suczki - starszą jamniczkę i młodszą ONkę.

Nie mówie o abstrakcyjnych sytuacjach gdzie jest taka różnica w wielkości :roll:
sachma ma dwa psy o podobnej wielkości, do tego tej samej rasy. Dopóki sie nie żrą uważam, że interwencje przyniosą więcej złego niż dobrego.

Dopóki u nas interweniowaliśmy bywało różnie. Teraz to Fox rządzi, tak jak chciał od początku i suki sie do tego dostosowały.

sachma - Wto Wrz 11, 2012 12:35

Trzymajcie kciuki... Odie już u weta...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group