Archiwum - Psiaki vol. III
falka - Wto Sie 19, 2008 11:36
Justka1, wstawiaj, miło popatrzeć śliczne są bullki, chyba bardziej podobają mi się białe, przez to, że są "brzydsze"
babyduck - Wto Sie 19, 2008 11:54
Justka, wstawiaj, wstawiaj.
Falka, też uwielbiam białe buliki. Kiedyś miałam takiego w rodzinie. Wabił się Prezes, ale dzieci na osiedlu wołały na niego Prezydent.
Często przesiadywał u wujka w firmie. Kiedyś wlazł pod biurko cioci i zaczął plątać kable. W tym samym momencie zadzwonił telefon:
Ktoś - Dzień dobry, zastałem prezesa?
Ciocia - Nie, nie ma szefa. Prezes wyłaź spod stołu!
Pan nie wiedział co powiedzieć...
Layla - Wto Sie 19, 2008 11:57
Prezes, genialne imię! Choć bardziej pasujące do angielskiego buldoga
babyduck - Wto Sie 19, 2008 12:06
Layla, on pierwotnie nazywał się Donald. Potem miał zostać przechrzczony na Piękny, ale zostało na Prezesie. Fajnie się wymawia.
Niestety, jednego dnia biegał sobie po posesji firmy wujka i ktoś go ukradł. I dlatego też zgadzam się z każdym słowem, jakie napisała Angels w serwisie psy.onet.pl. Nie pytajcie jak można ukraść bullterriera, bo nie wiem. Ale komuś widocznie bardzo zależało.
Justka1 - Wto Sie 19, 2008 14:44
babyduck,ano mozna ukrasc bullterriera tak samo jak asta czy pita .Wszystko zalezy od psa,jego wyszkolenia,jego przeznaczenia.
Mojej suki nie ukradnie nikt zadnym sposobem(no jedynie jakby ktos uchylil brame i podstawil jej psa,zeby go zezarła) ale jedynymi osobami,ktore ja moga ukrasc sa....moi rodzice .
Suka byla uczona nie pobierania pokarmu z ziemi ani od obcych poza tym nie kocha zbytnio ludzi .
Najmniejsze prawdopodobienstwa ukradniecia psa,to kradziez psa nie ufnego wobec obcych .
Wstawiam reszte zdjec .
nutaka - Wto Sie 19, 2008 15:38
ale się ciągnie
babyduck - Wto Sie 19, 2008 15:58
Justka, to było co najmniej 15 lat temu, a ja byłam gówniarą. Wydawało mi się, że bull sam w sobie budzi respekt. Ja bym nie próbowała takiego kraść.
Justka1 - Wto Sie 19, 2008 17:41
| babyduck napisał/a: | | Justka, to było co najmniej 15 lat temu, a ja byłam gówniarą. Wydawało mi się, że bull sam w sobie budzi respekt. Ja bym nie próbowała takiego kraść. |
No widzisz,jak widac nie duzo sie zmienilo od tamtej pory.Nadal psy ttb sa kradzione .
| nutaka napisał/a: | ale się ciągnie |
Bo to zwierze pullingowe .
AngelsDream - Wto Sie 19, 2008 18:11
Kur... przez ludzką bezmyślność i nieodpowiedzialność pies udusiłby się na moich oczach, bo przecież to tylko 5 minut pod sklepem...
Fea - Wto Sie 19, 2008 18:28
Ale dlaczego? Co się stało, że mu groziło uduszenie?
Anonymous - Wto Sie 19, 2008 18:28
Fea, pewnie w samochodzie
Lavi - Wto Sie 19, 2008 18:33
Albo wyrywal się do właścicieli i smycz sie zaciskała na jego szyi.
A mnie cały dzień boli głowa. Ledwo na oczy widzę
AngelsDream - Wto Sie 19, 2008 18:36
Viss, Fea, lepiej... Jeden został w zamkniętym samochodzie na słońcu i wył. drugi latał luzem i skakał po ludziach, trzeci przerażony udawał, że zniknął, a czwarta sunia oplątała się łancuszkową smyczą do około barierki tak, że obroża się zacisnęła. A to wszystko pod osiedlową biedronką. Jak tylko Misiek wyszedł z apteki odplątalam ostatnią sunię, bo z Baajem nie chciałam do niej podchodzić - była przerazona, bo wcześniej dostała kopniaka od jakiegoś pana na którego skoczyła. A najlesze, że przyszła z nią trójka ludzi. Poinformowałam ich, że ich pies się dusił. Na co laska wyszła i z pretensją do psa - Coś ty narobiła... Myślałam, że ja coś im narobię, ale poszlam, bo jeszcze chwila i bym z siebie wyszła. Oczy tej suni, jej przeraźliwy wrzask - ją było słychac w sklepie, a oni nic...
Anonymous - Wto Sie 19, 2008 18:42
AngelsDream, no brak słów po prostu
AngelsDream - Wto Sie 19, 2008 18:46
Ren, normalka. Ale wiesz to tylko 5 minut, psu nic nie będzie. Wszystkie te psy [oprócz tego z samochodu] mogłam zabrać mając choćby parówkę w ręku. Jedenz tych psów dostał kopa, inny biegał luzem między samochodami... Ludzie to idioci. Nie sądziłam, że w moim czarno - białym artykule jest tyle prawdy. Brakowało tylko uwiązanego tam agresywnego psa, który rzucałby się do ludzi, ale i takie są tam zostawiane. W końcu taki pies ma być - odważny i nieufny.
|
|
|