Sorgen - Nie Lut 08, 2009 20:33
Zabrzmiało to tak jakbyś tego robala dzieliła na małe kawałeczki za pomocą zębów własnych 
Ale faktycznie z nich flaczki się strasznie wylewają też to przerabiałam, nic miłego. Mangusta - Nie Lut 08, 2009 20:33 trzeba sie przyzwyczaić niestety... akurat krojenie mącznika to chyba najmniej obleśne z tego co czasami przychodzi kroić... Misquamacus - Nie Lut 08, 2009 20:38 A wogóle to co ile wypada moje pajunki  karmić ?
(gienia L5 i kędziorek L2/3) Mangusta - Nie Lut 08, 2009 20:45 a ile Ci sie zechce... ja karmię moje podrostki co dwa, trzy dni po kilka robaków. mam spory nadmiar więc staram się im wciskać ile się da (czasem nawet szczurom dosypię, bardzo lubią...) Anonymous - Nie Lut 08, 2009 22:04
takich metod nie uzywam ;p kroilam nozykiem do tapet napoczatku, ale jak pozniej cos jadlam czy cus, to czylam sie jak bym te robaki ta miala ;p Lavi - Nie Lut 08, 2009 22:15 A ja mam pytanie, czy można pajączka trzymac w słoiku? O.o yoshi - Nie Lut 08, 2009 22:25 ja moje nadrzewne trzymam w słoikach  jako przejsciówki, ale mam znajomego który trzyma swoja Poe regalis w wielkim słoiku jako już docelówka
Więc tak, można
Mangusta - Nie Lut 08, 2009 22:42 no ale często to pleśnią zarasta a poe i avi już są wrażliwe na pleśń. swego czasu też trzymałam w słoikach. Lavi - Nie Lut 08, 2009 23:04 Bo znalazłam taki mały słoiczek ze zdobieniami i na moją L5 by idealnie pasował i dodatkowo by ładnie wyglądał. Dziurki w pokrywce wystarczą takie małe? Czy zamiast pokrywki jakąś siatkę na górę słoiczka założyć? 
Grucha - Nie Lut 08, 2009 23:28 jak się pajączek do siatki dostanie czasami może zasmakować w wolności
lepiej pokrywka z malutkimi dziurkami 
Naciol - Nie Lut 08, 2009 23:31 Dziurki chyba powinny wystarczyć... Przy siatce nie utrzymasz tak łatwo wilgotności, poza tym może się wymsknąć ; ) Ja właśnie odkryłam, że mączniki zrzucają skórę. Potem robią się jeszcze bardziej obślizgłe i obrzydliwe - o ile to w ogóle możliwe - i wypływa z nich jakaś czarna maź. Ohyda. Szarlotens po wylince będzie transportowana do innego pudełka jakiegoś. Tylko ciężko będzie znaleźć małe, a wyższe, bo takowe bym chciała. nezu - Pon Lut 09, 2009 08:40 Kochani, wy tylko pamiętajcie że mączniki to larwy chrząszcza a nie dojrzałe robale i kiedyś się przeobrażą w poczwarkę a potem dojrzałego 6 nożnego robala..
I na wszelki wypadek uważajcie żeby żaden się wam nie wydostał na wolność, bo to będzie równoznaczne z kłopotami z mąką i pieczywem w domu i podobnymi mało przyjemnymi robaczkami w tychże produktach spożywczych... 
Mangusta - Czw Lut 12, 2009 17:12 już wiem o ce be z tymi robalami i amblypygą! to albo jest padlinożerca, albo jej sie nie chce ubijać karmówki... podpatrzyłam że czekała aż świerszcz zdechnie i dopiero wtedy zabrała się za żarcie... cwaniara!  cały czas łazi, kombinuje, wyczaja i obserwuje
Lavi - Czw Lut 12, 2009 17:33 Mazoku, to ciekawe stworzonko. I śliczne *-* Strasznie mi się podoba, a fakt, że nie jest jadowita i nie gryzie sprawia, że podoba mi się jeszcze bardziej ^.^ A ja dalej czekam na swojego gienia  Coś mi się zdaje, że w tym tygodniu co będzie powinnam już go mieć.
Misquamacus - Czw Lut 12, 2009 20:09 Moja gienia pięknie wciągnęła mącznika
Kędzior olał, ale następnego dnia zrzucił wylinkę więc mu daruję
Dałem obydwojgu po kilka ochotek na kamieniu w kropli wody
|
||||||||||
