To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Świszczenie, kichanie, porfiryna, osłabienie, katar

Carolina - Sob Kwi 02, 2011 09:50

Ściółka to trociny. Lenico, a coś mu dajesz na to ''foczenie''?


A mógł się przeziebić od otwartego balkonu lub wyjścia na dwór?

Layla - Sob Kwi 02, 2011 09:53

Carolina, trzeba pisać w istniejących tematach, niekoniecznie zakładać nowy ;) Ja bym dla pewności poszła do weta na osłuchanie, nie zaszkodzi.
Cerro - Sob Kwi 02, 2011 15:39

Carolina napisał/a:
Ściółka to trociny.

I może tu leży źródło problemu, bo jeżeli trociny nie są porządnie odpylone, mogą powodować katar. Może przerzuć się na żwirek drzewny, np. Pinio?

Carolina napisał/a:
A mógł się przeziebić od otwartego balkonu lub wyjścia na dwór?

Tak, szczególnie jeśli akurat był przeciąg lub mocno wiało.

Lenica - Nie Kwi 03, 2011 23:26

Carolina na foczenie 2 ogony dostały niestety antybiotyk, wet je osłuchał ale przez 5 dni muszą niestety pobyć na prochach na szczęście już widać poprawę :) a cała reszta dostaje Imunactiv polecany przez weta w zastępstwie za betagluken aby wzmocnić ich odporność :) Co do ściółki ja używam czasami trociny (przed wypłatą :P ) i pigwy na codzień ale nie zaobserwowałam różnicy gdy siedzą w trocinach czy w pigwie :)
iza981019 - Śro Maj 11, 2011 21:01
Temat postu: Kicha, prycha - przeziębienie?
Niestety nie mogłam znaleźć takiego tematu, więc przepraszam jeśli już był podobny.

Od jakichś trzech dni moja szczurzyca (mam ją niecały tydzień) tak jakby kicha, tyle, że po szczurzemu. Że tak jakby dmucha noskiem, no i jak była na rękach, to mi na palce prychnęła, i poczułam takie jakby maluteńkie kropelki - jak kichanie trochę.
No i na początku myślałam, że to po prostu od nowego otoczenia i się przyzwyczai (wiem, szczyt głupoty), ale tak się nie stało, więc się trochę niepokoję.
Nie ma innych objawów, ani nic takiego, więc czy to może być przeziębienie?
I czy odizolować ją na razie od koleżanki?
Ah, no i ona często tak noskiem dmucha, prycha, cały czas praktycznie :/

Layla - Śro Maj 11, 2011 21:04

Jest temat o kichaniu, wystarczy spojrzeć albo zajrzeć w spis treści :?
iza981019 - Śro Maj 11, 2011 21:06

Layla, no niby jest, ale Mania TYLKO kicha.
H. - Czw Maj 12, 2011 10:15

iza981019, zatem można się podłączyć do tematu o tym ;) "Zakładając nowy temat, sprawdź czy taki sam lub podobny już nie istnieje. Jeśli tak – zadaj tam swoje pytanie. Jeśli nie – śmiało możesz go stworzyć. Staraj się przy tym, aby w temacie zawarta była istota problemu/zagadnienia, o którym będzie mowa oraz aby znalazł się on w odpowiedniej podkategorii." Scaliłam.
iza981019 - Czw Maj 12, 2011 14:54

Erato, dzięki, będę wiedziała, ale może znasz odpowiedź na moje pytanie ?
Pyl - Czw Maj 12, 2011 15:09

iza981019, a czytałaś w ogóle ten temat?
Kichanie może mieć wiele przyczyn - od zapalenia górnych dróg oddechowych po alergie i cały ten wątek jest na ten temat. Nikt Ci nie zdiagnozuje szczura przez internet, ale warto poczytać i wyeliminować przynajmniej część podejrzanych elementów.
I jeśli się kichanie utrzymuje przez parę dni to warto iść na kontrolę do weta - szczególnie, jeśli szczura jest młoda i miała nieco stresu (zmiana domku, przyłączenie do nowego stadka).
Odizolowanie raczej już nie pomoże - jeśli miała zarazić koleżankę to pewnie już to zrobiła.

tyszka07 - Pon Cze 06, 2011 22:10

Moja szczura od kilku dni kicha. Czy jest coś co można podawać żeby przeziębienie minęło? czy od razu iść do weta? Nie chcę żeby nie daj Boże rzuciło jej się na serce albo żeby zapalenie mózgu czy ucha było (była już z 3 miesiące temu w podobnej sytuacji i choroba rozwinęła się ale odratowałam ją :) ). Mika ma apetyt, jest ciekawska i lata jak szalona :)
pszczoła - Pią Cze 10, 2011 01:50

Moim chłopcom chyba coś dolega. Jakieś 2-3 tygodnie temu trochę się przeziębili. Często kichali i słychać było w ich oddechu dziwne dźwięki, ni to świszczenie, takie jakby pukanie/chrupanie przy wydechu.
Byliśmy u weta, osłuchał ich i dał nam lek do rozcieńczenia z wodą w poidle (Genlamian chyba) i scanomune. Po tygodniu byliśmy na kontroli, chłopcy już nie kichali, ale te dziwne dźwięki przy oddechu jeszcze się zdarzały. Dostaliśmy zapas scanomune bo osłuchowo już było lepiej. Minęło 2 tygodnie, scanomune mi się właśnie skończyło, a oni dalej dziwnie oddychają :( Było już w pewnym momencie lepiej, Yankes oddychał normalnie a Carlos tylko co jakiś czas zachrumkał, ale 1-2 dni temu znowu usłyszałam że nie oddychają normalnie. Dzisiaj u Carlosa już głośno słychać to chrapanie. Nie mają żadnych innych objawów, nie kichają. Co to może być? Pewnie jutro albo w sobotę podjedziemy do weta, ale chciałabym wiedzieć, czy ktoś się z czymś takim spotkał i co to było...
Hmm, tydzień przed pojawieniem się tych objawów zmieniłam im ściółkę (Hugro z konopii). Czy to możliwe, że alergia?

pszczoła - Śro Lip 06, 2011 01:15

Ponawiam prośbę o poradę. Dalej to "gruchanie" się utrzymuje :( Chłopcy byli kilkakrotnie osłuchiwani - płucka mają czyste. Dostawali profilaktycznie beta-glukan i witaminki. Uznaliśmy z wetem, że może to alergia na ściółkę bo te objawy pojawiły się kilka dni po zmianie ściółki. Około 2 tygodnie temu już powróciliśmy do poprzedniego żwirku, ale objawy dalej się utrzymują :| Nie wiem co to może być, alergia na co? Proszek do prania szmatek się nie zmienił... Są jakieś badania, które mogą to wykryć? Chłopcy nie kichają i zachowują się normalnie... Może to być spowodowane czymś innym?
klauduska - Śro Lip 06, 2011 02:27

pszczółka a może zamiast żwirku, to daj ich na jakiś czas na ręczniki papierowe i poobserwuj?
a czym półki myjesz? może to od tego?

sachma - Śro Lip 06, 2011 04:14

wywalamy wszelką ściółkę - po długotrwałym narażeniu na pył szczury mogą kichać od wszystkiego - niech posiedzą przez 2-3tyg na nieperfumowanych ręcznikach papierowych - jak się uspokoi spróbuj jakąś nie pylącą ściółkę..


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group