To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej

Pyl - Sob Maj 31, 2014 22:14

fatamorgana, super wieści :) Dalej trzymamy kciuki.
Wiesz może jeszcze jaki steryd dostał? Bo to może być również poprawa po sterydzie i dobrze byłoby wiedzieć jak długo ten konkretny steryd działa.

fatamorgana - Sob Maj 31, 2014 22:32

hmm...mówiła vetka,ale nie ogarnęłam.Jutro mam podać znów.Chcę wierzyć,że to nie tylko zasługa sterydu.Dostał wczoraj gdzieś o 16.10.Po 24,00 w nocy próbowałam coś mu wcisnąć do jedzenia,picia,niestety bez powodzenia,zero kontaktu.Myslę,że w ciągu ośmiu godzin steryd powinien zadziałać.A może nie?Jejku nie straszcie mnie,że to tylko zasługa sterydu.Napisałam już do Nancy w sprawie odkupienia tabletek :(
Pyl - Sob Maj 31, 2014 22:57

fatamorgana, nie chcę Cię straszyć, myślę, że masz sporą szansę, że to kabergolina, ale warto wiedzieć, że steryd daje kopa i może "fałszować" nasze obserwacje. Rozczarowania bolą bardziej niż świadoma chwila niepokoju. Po 8 godzinach powinien raczej już działać.

A na przyszłość notuj sobie jakie leki ogon dostaje - przydaje się choćby w awaryjnych sytuacjach, gdy trzeba lecieć na cito do innego weta. Zapamiętanie wszystkiego w sytuacji silnego stresu mnie na przykład zupełnie przerasta.

hekatomba - Sob Maj 31, 2014 23:05

fatamorgana, od siebie dodam, że u szczurów najczęściej stosuje się dwa rodzaje sterydów:

- krótkodziałające, tj. ok. 24-48h (np. Encorton lub Encortolon, Dexasone, Dexaven),
- długodziałające, tj. ok. 4-5 dni (np. Rapidexon, Dexafort).

Jeżeli wetka zaleciła podanie kolejnej dawki sterydu już jutro, to prawdopodobnie jest to steryd krótkodziałający (może ktoś bardziej doświadczony to potwierdzi lub sprostuje), ale z ww. przyczyn zawsze warto dopytać.

fatamorgana - Sob Maj 31, 2014 23:26

tak,też jestem przekonana ze chłopak dostał steryd krótkodziałający.No skoro mam podać jutro,to innego rozwiązania nie ma.Martwię się teraz co raz bardziej.Ja zaglądałam do niego w nocy.Oby to jednak zadziałał galastop.
fatamorgana - Sob Maj 31, 2014 23:28

steryd dałby mozliwość brania jedzenia do łapek?
hekatomba - Sob Maj 31, 2014 23:38

fatamorgana, myślę, że tak. Steryd (jeśli działa) daje szczurowi solidnego kopa poprawiając pracę całego organizmu. Po nim szczur może normalnie jeść, myć się, biegać itd. W czasach, gdy guzy przysadki jeszcze nie były diagnozowane i/lub nie stosowano leczenia kabergoliną, niektórzy "trzymali" szczura właśnie na sterydach, które dawały poprawę.
fatamorgana - Nie Cze 01, 2014 22:04

Szczurek bez zmian.Nie podałam do tej pory sterydu i biję się z myślami,podać czy nie.W sumie nie widzę innego sposobu,aby dowiedzieć się czy działa galastop czy steryd.
hekatomba - Nie Cze 01, 2014 22:38

fatamorgana, nie jestem wetem, ale gdy ostatnio podawałam swojej przysadkowej szczurzycy steryd krótkodziałający (Encortolon), to wetka uprzedziła mnie, że jeżeli już rozpoczęłam sterydoterapię, to pod żadnym pozorem nie wolno jej z dnia na dzień przerywać. Należy to robić stopniowo zmniejszając dawkę i częstotliwość podawania (przykładowy sposób dawkowania: przez pierwszy tydzień 1/2 tabletki, przez kolejny 1/4, a potem 1/4 co dwa dni aż do całkowitego odstawienia).
fatamorgana - Pon Cze 02, 2014 20:28

Pilnie potrzebuję się skontaktować z Nancy1989.Pisałam z nią w piątek.Niestety od tamtej pory nie mam z nią kontaktu.Może ma ktoś nr.tel email,cokolwiek i mógłby mi podać na pw.Chodzi o leki.
Dziś szczurek dostał drugą dawkę galastopu i coraz poważniej zastanawiam się nad podaniem antybiotyku.Niby zle nie jest,ale dalej jest zdezorientowany.
edit:w czwartek kolejna wizyta u weta i nie wiem co robić.Bo jesli Nancy się nie odezwie,jutro powinnam iść po receptę na dostinex i zamówić.

fatamorgana - Śro Cze 04, 2014 20:58

Pytanie do osób,których ogonki miały problemy z orientacją.
Czy podczas podawania leków coś się zmieniło?Jeśli tak,to w jakim stopniu?
U mnie pod tym względem nic się nie zmienia.

hekatomba - Śro Cze 04, 2014 22:10

fatamorgana, masz na myśli brak orientacji w terenie, czyli chodzenie bez celu, spadanie np. z krawędzi łóżka i wchodzenie pod nogi? U mojej szczurzycy to występowało (+ spowolnienie i opóźniona reakcja na bodźce) i całkowicie minęło po wdrożeniu leczenia kabergoliną. Nawrót tego objawu (oraz pojawienie się szeregu innych) nastąpił w końcowej fazie choroby, kiedy to szczurzyca znowu stała się powolna i osowiała. Wówczas nie pomogła ani zwiększona dawka kabergoliny, ani steryd.
Pyl - Śro Cze 04, 2014 22:14

fatamorgana, u mnie jak kabergolina działała to wracała w zasadzie pełna sprawność i orientacja w przestrzeni. A coś się u Was poprawiło poza orientacją?
Czy udało Ci się skontaktować z Nancy1989?

limomanka - Śro Cze 04, 2014 22:19

U nas też powrót do pełnej sprawności.
fatamorgana - Śro Cze 04, 2014 22:25

Właśnie poza orientacją jest całkiem dobrze.Ładnie biega,ma dużo energii(steryd?).Radzi sobie z suchym jedzeniem(tylko je jakoś bokiem).Nie ma przekrzywionej główki,nie kręci się cały czas w kółko.Tak się zastanawiam czy przypadkiem przyczyna nie lezy po stronie problemów z oczami(nie ma wytrzeszczu,no ale..).Gdzieś czytałam,że może coś w tym jest.Nawet jesli tak,to nie wiem co zrobić.
Udało mi się skontaktować z Nancy,czekam na przesyłkę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group