Archiwum - Pajączki ^_^
Lavi - Pią Lut 06, 2009 14:35
katasza, Też chciałam od L2 zacząć, ale w moim mieście nie ma nic ;D Znalazłam L3 ale facet urwał kontakt A tak będę już miała ją w sobotę *-*
Naciol - Pią Lut 06, 2009 19:14
Szarlotka zjadła mi wczoraj mącznika, pierwszy raz od tygodnia tknęła jedzenie, więc na wylinkę jeszcze czekamy. Dupka jej lekko urosła, dzisiaj chyba znowu jej dam.
A już liczyłam, że będę mogła ją wyprowadzić z moczboxa. Bo jak na L1 ona i tak jakaś taka duża jest.
yoshi - Pią Lut 06, 2009 21:19
Misquamacus - Sob Lut 07, 2009 12:22
yoshi co to za monstrum ?
Moich chromatopelm zabrakło facet sprzedał, mimo że pisałem, że chętny
I będzie Acanthoscurria geniculata i Brachypelma vagans prawdopodobnie
Acha, a jak jest z karmieniem pająka wielkości L1 ?
Ale ja chcę chromatopelmę
Grucha - Sob Lut 07, 2009 13:04
parachybanka chyba no nie?
yoshi jakby co mam samca (80%) ;p po L11 jeszcze nie dorosly.
fajna koncepcja na fotkę
@Edit
chyba pomyłeczka ;p co ona ma na tyłku? ;>
to włoski wyczesane czy lusterko?
a moje potworki rosną przez ostatni miesiąc wszystkie maluchy jeden po drugi przeszły wylinki
przekonałem się, że jednak murinus nie taki diabeł zły...
yoshi - Sob Lut 07, 2009 14:00
to Grammostola aureostriata Ona taki złoty tyłek ma, nie wiem skąd to się bierze, ale całkiem ładne
Chciałam porobić epicureanum, ale ona ma humory i na razie nie mam ochoty z nią walczyć
Misquamacus, ja L1, karmie odpowiednio małymi świerszczami, a jak są np. wielkości pajączka lub troszkę większe, to zgniatam im główkę i kładę koło norki, i pająk sobie już sam radzi
Misquamacus - Sob Lut 07, 2009 15:23
Dzięki bardzo po raz kolejny
Ale wyszło na to, że będzie gienia L5 i kędzior L2/3 i to już dziś wieczorkiem
Trzeba się wybrać po jakieś pinki, czy coś
A swoją drogą, można pajączki małe karmić np. ochotką, czy innymi robaczkami dla rybek akwariowych ? (chodzi mi o to, że są sporo mniejsze niż jakaś dżdżownica )
Aaaa już są !!
Normalnie szokujące są te paskudy, i widziałem dorosłe, jak dla mnie bomba
Do tego dostałem pokaz atakowania pędzelka przez jakiegoś żółtawo-brązowawego pająkala
I dostałem nawet mączniki na pierwsze jedzonko
Zakup to genia L5 i kędzior gratis Przy okazji pomordowałem miłego pana setką pytać, ogólnie cool Gienia największa ze wszystkich ofc Siedzi w moczoboxie a kędziorka z kliszówki także do moczoboxa przeniosłem
Mam już przyszykowane 2 pojemniczki po sałatkach, ale kędziorek jeszcze chyba ciut przymały
Tylko one takie coś, hmm, mało ruchliwe ?
Lavi - Sob Lut 07, 2009 21:14
Misquamacus napisał/a: | gienia L5 |
Też będę miała takiego pajączka
Anonymous - Sob Lut 07, 2009 22:38
Misquamacus napisał/a: | Tylko one takie coś, hmm, mało ruchliwe ? |
hah, no taki ich urok. wsadz im jakiegos badyla, kamyczka, wtedy jakies ruchliwsze sie robia i sobie laza po tym.
no i moje sie zdecydowanie ruchliwsze zrobily jak je zaczelam dogrzewac.
w przyszylym tygodniu ide kupic czerwona zarowke
Misquamacus - Nie Lut 08, 2009 08:41
Tia, muszę im najpierw włókno kokosowe kupić do sałatkoboxa Bo puki co są na włóknie od sprzedawcy.
A czy wogóle jest sens urządzać sałatkobox ? Bo hodowca powiedział, że nie bo one i tak się zakopują
yoshi - Nie Lut 08, 2009 15:02
to zależy, ja nawet do kliszówek dawałam większości Pająka kryjówkę, a resztę pojemników zawsze mam urządzonych Więc to zależy od tego czy ty masz ochotę by sobie to urządzić. Urządzone będzie na pewno ładniejsze i ciekawsze dla samego pająka.
Anonymous - Nie Lut 08, 2009 15:39
Misquamacus napisał/a: | Bo hodowca powiedział, że nie bo one i tak się zakopują |
moje sie nie zakopuja...
chowaja sie za kamyki, ale jeszcze ani razu sie nei zakopaly.
i taki pusty pojemnik brzydko wyglada ;p
Misquamacus - Nie Lut 08, 2009 16:01
Już po urządzaniu Tylko sprzedawca doradził mi jakieś gów...ne podłoże torf zbylony (?), wsypałem tylko to 'miałkie' bez 'grud' ale i tak jakieś dziwne jest i woda dziwnie wsiąka
Gienia dostała kamyk, skorupkę malutką, liść z draceny ( ) i patyczek, grubawy wygięty, ogólnie wygląda fajnie a kędzior dostał jak wyżej ale bez kokosa i nie liść a miniaturową odnóżkę dracenki
i prawie pawia puściłem jak kroiłem mącznika Masakra, jakieś tępe nożyczki miałem i kroiłem i kroiłem i dupa
A potem wylało się troche jakiejś mazi z niego, ogólnie wielkie FUUUU
I pająki dostały po połowie. Wieczorkiem zalukam czy zkonsumowały chodź trochę
Anonymous - Nie Lut 08, 2009 19:59
Misquamacus napisał/a: | i prawie pawia puściłem jak kroiłem mącznika |
ja jak pierwszy raz kroilam to czulam go przez pare dni miedzy zebami
pozniej przechodzi a kupilam sobie do tego scyzoryk, wiec jest latwiej.
Misquamacus - Nie Lut 08, 2009 20:29
Ja sobie musze żyletki kupić
I jestem dumny bo gienia zjadła swoją porcyjkę mącznika
Natomiast dla kędziorka chyba ciut za duża jest ta połówka
Może mu jakoś ochotkę podam, ale ne mam pomysłu na co położyć, żeby ją zauważył ...
|
|
|