Anonymous - Wto Sie 12, 2008 15:04
Oli - Wto Sie 12, 2008 15:44
A po co Ty miałeś najpierw długie włosy, a teraz masz krótkie?  Kwestia gustu i upodobań. Uważam za dość niegrzeczne z Twojej strony stwierdzanie, że to bezsens. Tak samo mógłby napisać ktoś, że Twój pies z podszerstkiem i krótką sierścią to bezsens. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") Każdemu podług gustu. 
Pewne rasy strzyże się ze względu na użytkowość, wcześniej już wspomniane pudle obecnie mało są używane do pierwotnych celów rasy, ale nadal się je strzyże. Ja nie widzę w tym nic złego. W końcu sierść to nie wcześniej omawiane przez nas uszy czy ogon - odrośnie. Ja bardzo chętnie bym strzygła Korę na lato, bo cierpi z powodu upałów niemiłosiernie, ale niestety teraz to mogłabym jej piękne podrażnienie skóry zafundować - w końcu całe życie jej skórę przed światłem chroni sierść i podszerstek. W pełni rozumiem ludzi strzygących swoje psy, w końcu samemu psu to nie szkodzi. Co do narośli w uchu, to zależy co oznacza to "w uchu" i czym naprawdę jest ona wypełniona? W przewodzie słuchowym raczej nie (ewentualnie w zewnętrznym), bo by nie zahaczał o coś. Jest na małżowinie usznej tak? Może to być krwiak - najczęściej występują. Nie operuje się ich dopóki nie "dojrzeją". Potem w zależności od stanu pacjenta można nacinać i oczyszczać/opróżniać lub usuwa się jeśli jest w trudno dostępnym miejscu czy w znaczny sposób przeszkadza. Nie obcina się od razu całego ucha - bez przesady. 
Layla - Wto Sie 12, 2008 15:48 Ja się zgadzam z Oli - psom strzyżenie nie szkodzi, a czasem pomaga, np. w upały. Mi się bardzo podobają przystrzyżone yorki, wyglądają ładniej niż w spinkach
Anonymous - Wto Sie 12, 2008 16:07
Ja stwierdziłam, że mam samca yorka to w kokardkach jak transwestyta nie będzie chodził  A tak poważnie, to mojemu psu te włosy po prostu przeszkadzają - co zje jakąś mokrą karmę to ma brudne, kudły mu wchodzą do oczu, jak biega po lesie to latem pół poszycia przynosi ze sobą a zimą robią mu się takie kule ze śniegu i wygląda jak choinka 
Layla - Wto Sie 12, 2008 16:11 Ren,  yorkowego pana 
Anonymous - Wto Sie 12, 2008 16:15 Layla, oj foty od razu Poszukam
Layla - Wto Sie 12, 2008 16:17 Koniecznie poszukaj, gdyż widziałam chyba jeno jedną fotę Twej psiny, a to stanowczo za mało. Yorków nigdy za wiele 
Anonymous - Wto Sie 12, 2008 16:26 Yuczas przed strzyżeniem:    
Yuczas po strzyżeniu i na spacerze
 
I jeszcze fota Yuczasa z moim tatą - nie mogę z niej 
Layla, a tu jest dużo yorków - http://nasza-klasa.pl/profile/8993324/gallery
Layla - Wto Sie 12, 2008 16:35 OMG, cudowny A jak podchodzi do szczurów?
Anonymous - Wto Sie 12, 2008 16:44 Layla, w sumie to nie wiem Pisałam już w tym temacie, że Yuczas został w Gdyni z moimi rodzicami gdy ja wyjechałam na studia do Poznania 
agacia - Wto Sie 12, 2008 17:45 Ja tam nie uwazam,zeby strzyzenie bylo takie bez sensu,chociaz zalezy u jakiego psa i jak sie strzyze. Np. pudle wystrzyzone w bombki mi sie nie podobaja,ale tak normalnie to moga byc. Pozatym jakby ich nie strzyc to stalyby sie wielka chodzaca gora siersci,bo akurat maja taka,ze nie przestaje rosnac na pewnym poziomie. Ale ten psiak ze zdjecia Agi to jak dla mnie przesada. Mangusta - Wto Sie 12, 2008 19:12 polna sesja Bajki. Urosła, jak ją przynieśliśmy ważyła ok 920g i była małym chomikiem z króciutkim ogonkiem, teraz waży ponad 4 kilo i jest wielkim wrednym borsukiem. Trochę jej już ten wzrost spowolnił, więc chyba 6 kilo nie przekroczy, no chyba że ją babcia spasie. 
a to pokazuję tylko ze względu na to by się pochwalić jakie piękne łąki mamy za blokiem... niestety to już chyba jedyna okazja by się tym nacieszyć, od następnego roku zaczyna się w tym miejscu budowa kolejnego zapyziałego blokowiska 
Fea - Wto Sie 12, 2008 19:16 Ale świetna glizda : ) Anonymous - Śro Sie 13, 2008 08:26 toż to reksio jest! Anonymous - Śro Sie 13, 2008 10:08 No to jeszcze trochę mojego Yuczasa, skoro Layla go tak lubi
   
|
||||||||||||
