To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XIV

Biała - Pon Sie 27, 2012 21:06

Sysa napisał/a:
Nakasha, te ONki na wystawach to masakra. Albo słabe psychicznie albo niewychowane albo właściciel kretyn... :roll:
Nie wiem czemu takie wystawianie psów jest tolerowane skoro łamie regulamin ZKWP... Zwłaszcza, że uważam, że psy powinny być wychowane i same się ładnie wystawiać, a nie zniechęcać do siebie ludzi... I nieważne jaka to rasa... ONki są na tyle mądre, że spokojnie powinny się dać wyszkolić..


A w którym miejscu jest taki zakaz?? Bo ja nigdzie nie zauważyłam. :huh2:
To, że spora część "naszych" ON jest słaba psychicznie to się zgodzę, nie wychowane często, właściciele różni... ;)

Zdecydowanie łatwiej psa zawołać aby ciągnął niż uczyć go ciągnięcia, choć i tego się ON uczy jeśli mają to być psy wystawowe.

Nakasha - Pon Sie 27, 2012 21:11

Wiecie, ok, mogę zrozumieć, że pies musi ciągnąć, aby było widać kątowanie. Osobiście to mi się nie podoba, ale to kwestia gustu. Idealnie byłoby, gdyby pies był w stanie zawsze wyłapać właściciela i biec do niego, mimo rozproszenia. Na tym fragmencie wystawy, który widziałam, "ładnie" biegło i zachowywało się kilka psów, reszta... cóż.

ONki powinny być stabilne psychiczne, nieagresywne, w stresie nie powinny drżeć, piszczeć, szczekać ani się rzucać. Mimo tego sporo psów tak się zachowywało i to było przykre do obserwowania. :( Wiadomo też, nie wszyscy handlerzy krzyczeli na psy, ale Ci, którzy to robili, popsuli mi wystawę. :(

Biała - Pon Sie 27, 2012 21:16

Nakasha, zgadzam się :)
Sorgen - Pon Sie 27, 2012 21:39

Podwójne wystawianie nie zniknie z ringu ONków bo hodowcy tej rasy stanowią za silną grupę i na taką zmianę nie pozwolą (wniosek z własnej obserwacji jako asystent oraz z wypowiedzi kilku hodowców ONów). Do tego w ONach jak w mało której rasie jest mało wystawiających wśród właścicieli jednego psa, takiego do kochania gdzie wystawa jest tylko dodatkiem i sposobem na spędzenie weekendu. Dzieje się tak bo normalnego właściciela ONa to co dzieje się przy ringu i na samym ringu odrzuca (żeby nie było że wszyscy wystawcy ONów to oszołomy ale niestety większość przed wejściem na wystawę zostawia mózg i dobre maniery za bramą). Ringi ONów są zdominowane przez duże hodowle kojcowe i psy faktycznie często jedyną smycz jaką widzą to ringówka :/
Podwójne wystawianie (oraz szczucie zwłaszcza samców na inne samce) jest też częste u dobów i rottów, choć tam nie przybrało to jeszcze takiej skali.
Przykre to bo zniechęca do tych ras osoby które wcześniej były rasą zafascynowane. Osobiście nie znam nikogo kto po pierwszej wystawie przy ringu ONów miałby pozytywne wrażenie np. mój ojciec był fanem "wilczurów" ale po klubówce skutecznie mu przeszło zainteresowanie tą rasą.

Sysa - Pon Sie 27, 2012 21:44

Biała, w regulaminie wystaw psów rasowych http://www.zkwp.pl/zg/reg...sowych_ZKwP.pdf
Punkt VI podpunkt 3c:
W ringu utrzymana musi być pełna dyscyplina i porządek. Nie można pozwolić na wchodzenie na
ring widzom, zrywanie lub przesuwanie lin wytyczających ring czy tzw. podwójne wystawianie psa
(double handling) itd. Utrzymanie porządku i dyscypliny jest zadaniem, powołanej przez
organizatora, służby porządkowej działającej w porozumieniu z sędzią.

I częśc właścicieli ONków to fajni ludzie, wiadomo, ale wielu niestety nie.. :(

Biała - Pon Sie 27, 2012 21:59

Sysa, czytałam regulamin ;) jednak jestem ślepa i mało uważna jak widac :oops:
Aczkolwiek też mi się nie chciało/nie chce wierzyć... że ten, że zakaz tak JAWNIE jest łamany... dla ON są przygotowywane ZAWSZE specjalne ringi z taśmą w srodku, nie zależnie od rangi wystawy :roll:

Sorgen - Pon Sie 27, 2012 22:15

Żeby tylko takie przepisy były na wystawach łamane :roll:
mmarcioszka - Pią Sie 31, 2012 18:26

Kolorowy Czarek pozbywa się szczenięcej sierści :D

wilczek777 - Sob Wrz 01, 2012 02:34

Wiem że wywołam wojnę tym linkiem i pewnie przeniesie się to na osobną dyskusję ale nie wiedziałam gdzie sie z tym wkleić. http://www.youtube.com/watch?v=A5BRTGy1GzsTresura na Paluchu
Trafiłam na to zupełnym przypadkiem i jestem w totalnym szoku. Wiem jak straszne warunki bywają w schroniskach. Wiem że wszędzie psy cierpią i nie wiele miłości zaznają o ile w ogóle. Wiem też że psy uczy się chodzenia na smyczy i podstawowych komend żeby ułatwić adopcję... Hobbistycznie czytam taki bzdurki jak artykuły na internecie dostępne o psach ogólnie i o tresurze. Swego czasu wydawałam miliony monet na gazety "Mój pies" czy "Przyjaciel pies". Jakieś tam podstawy znam i na tle znajomych i rodziny stałam się wyrocznią w sprawach zwierzęcych a zwłaszcza psich. Odchowałam swoją suczkę (owczarek szetlandzki) bez zbędnych problemów. Psiak umie parę sztuczek dla zabawy i wymęczenia psiego móżdżka. Do tego kilka komend na co dzień używanych - noga, siad, czekaj, wyjdź, koszyk etc. Uczyłam psa metodą na smaka, potem klikerem. Jedynymi karami jakie kiedykolwiek używałam było łapanie psa za pysk (jak suka karci szczeniaki) które jest bezbolesne a działa psychicznie na psa. Karą dla mojej przewrażliwionej psicy jest też ton głosu - zniecierpliwiony czy pół tonu głośniejszy. Jestem laikiem i tak naprawdę gówno wiem. Behawiorystą nie jestem i raczej nie będę.
Pani na Paluchu dostała psa do przeszkolenia tak wnioskuję z filmiku. Pies nie wiemy skąd. Ja nie wiem czy kiedyś ktoś go prowadził na smyczy. Po tym co ta pani zrobiła wątpię żeby pies chętnie chodził na smyczy. Po tym co się tam stało nie wiem czy ten pies na widok obroży nie ucieknie w kąt boksu. I bardzo wątpię żeby potencjalnym właścicielom podobał sie taki psiak. Dla mnie ta pani jest jakąś niewyżytą sadystką i absolutnie nie powinna szkolić żadnego psa takimi metodami. Wiem że nauka X psów dziennie męczy, że bywają trudne przypadki. Wtedy kończę i idę się odprężyć - szanuje swoje nerwy i psa z którym pracuje! Jest pełno metod na nauczenie psa chodzenia przy nodze... nie wiem czy ta pani uważa że kij jest lepszy od marchewki czy jak. Mój mało błyskotliwy psiak załapał że warto iść obok mnie bo rzucam z góry smaki. Miałam w ręku smycz z sznaucerka olbrzymką na końcu która przez całe życie ciągnęła jak malamut na alasce. Metodą ciągniesz-stoimy pies szedł na spacer bez szarpaniny bo po kilku próbach WYGODNIEJ było jej iść spacerkiem niż stać i patrzeć z daleka na park. A może by tak obroża uzdowa? No nie wiem no... najbardziej zaskoczyła mnie "żywa" reakcja przyglądających się. Bali się że pani "treserka" też ich weźmie na sznureczek? Nie wiem jak to wygląda od kuchni i kim była ta pani. Ale skoro Paluch chce dać do adopcji większą ilość piesków to niech postara się o zmianę "tresera" bo takim zachowaniem krzywdzi się nie tylko psa z filmiku. Btw. zgłoszono to ponoć do tozu. Jeśli takie coś ich ruszy to będzie cud. To moje zdanie ale jak widzę psy bite i podduszane na spacerach i ZERO odzewu to mnie to nie przekonuje.
Jakoś mnie to ruszyło. Nie wiem co wy myślicie na ten temat ale chętnie się dowiem.

susurrement - Sob Wrz 01, 2012 02:50

nie chcę nawet do końca oglądać.. brak mi słów po prostu :(
babyduck - Sob Wrz 01, 2012 09:34

Na początku nie zdziwiło mnie szarpanie, po czasem trzeba się trochę z psem poszarpać. Natomiast im dalej tym gorzej. Szturchanie kolanami? Po co? Żeby psa pobudzić? Przecież on był już tak złamany psychicznie i zmęczony fizycznie, pokazywał to całym sobą, że chciał odejść i uniknąć konfliktu. A ona chyba uznała to za brak posłuszeństwa i chciała go zmusić do pracy. Całkowicie bez sensu, bo oboje się frustrowali i nakręcali wzajemnie negatywnymi emocjami. Więc bardziej razi mnie chyba brak umiejętności odczytania języka psa przez tą panią.
Bel - Sob Wrz 01, 2012 10:02

czy ten filmik trafił już do rąk dykrektorki schronu czy do jakiejś fundacji?
Nakasha - Sob Wrz 01, 2012 10:07

Zdecydowanie brak umiejętności odczytania języka. :( To spokojny pies, można z nim ćwiczyć pozytywnie, nie trzeba go szarpać. :(
Ninek - Sob Wrz 01, 2012 10:17

Proponuje zasypać ich skrzynke mailami od jak największej liczby osób.


EDIT
Schronisko już o tym wie:
http://www.paluch.org.pl/


EDIT 2
I mam nadzieje, że reakcja rzeczywista równa sie tej opisanej.

Bel - Sob Wrz 01, 2012 10:23

zasypywanie mailami nic nie da. Skoro napisali, że złożą wniosek do prokuratury to trzeba poczekać na to.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group