To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki X

Anonymous - Śro Mar 02, 2011 12:28

sachma, a kiedy będziesz chciała tą sunie? Bo też bym chciała drugiego piesa, ale coś mi się kojarzy, że dobrze jest odczekać z 5 lat między jednym a drugim, żeby nie były w wieku "chorobowym" w tym samym czasie. Coś pokręciłam?
sachma - Śro Mar 02, 2011 12:35

Ren, ja mam przykład 5lat odstępu - NIGDY nie skażę starszego psa na takie męczenie - masz 10letniego staruszka i 5letniego psa w sile wieku, który męczy staruszka - taka sytuacja jest u mojej babci.. ja chcę max 3lata różnicy. chcę żeby jeszcze psy chciały się razem bawić - też mi na pudlowym mówili żeby większa różnica wieku była, odpisałam to :
"spokojnie - wiem co znaczą dwa staruszki w domu - nasze kaukazy były z jednego miotu - oddział geriatryczny przechodziłam, przechodziłam też odejście jednego ze stada i depresje drugiego.. ale mam też przykład 5lat różnicy między psami - schorowanego dziadziuszka i jeszcze pełnego werwy psa.. i to też nie bardzo mi się podoba, bo dziadek jest męczony przez mniejszego ale młodszego psa..
Lenny ma rok, nowego psa/sunię chcę za 1.5-2 lata.. wydaje mi się że ta różnica jest w sam raz, jeśli interesujący mnie miot pojawi się za 3-4lata też płaczu wielkiego nie będzie, chociaż wolałabym szybciej..
oddział geriatryczny przy szczurach mam co dwa lata - wiem ile to czasu i jakie to wydatki w porównaniu z młodym stadem, ale wiem też że duża różnica wieku w pewnym momencie męczy stado - dzieciarnia nie ma się z kim bawić a seniorzy nie mogą odpocząć w spokoju bo ciągle ktoś po nich łazi i zachęca do zabawy na którą oni nie mają już ani ochoty ani sił."

argumenty przemówiły i kilka osób przyznało mi rację, że podobnie jest u nich gdzie jest 5 i więcej lat różnicy - starsze psy odganiają od siebie dzieciaki i nie chcą mieć z nimi nic wspólnego.

Anonymous - Śro Mar 02, 2011 13:13

sachma, rozumiem i chyba to też bardziej do mnie przemawia. Rita chce się ciągle bawić, czuję, że dobrze by było dać jej tego partnera do zabawy ;) . Mam nadzieję, że za te 1,5 roku mi się uda :)
sachma - Śro Mar 02, 2011 13:33

Ren, a jaka rasa? czy też pudel?
Z TŻ doszliśmy do wniosku że najbezpieczniej dla obu stron będzie jeśli kolejny pies będzie podobnych gabarytów - Lenny jest dość nieogarnięty i bałabym się że mniejszemu psu zrobi krzywdę, z drugiej strony większy pies może zrobić jemu krzywdę - rasa była dla nas pewniakiem - drugi pudel ;) ale duży pudel to już pies dwa razy cięższy i dwa razy większy niż Lenny... a mniejszy pies to dla Seby jeszcze nie pies :P

AngelsDream - Śro Mar 02, 2011 13:47

A między pudle wpada Celar: http://baaj.pinger.pl/m/5...ar-z-atrybutami

:lol:

sachma - Śro Mar 02, 2011 13:50

AngelsDream, gratuluje postępów ;) twoich oczywiście :P bo pies zawsze jest idealny, to my jesteśmy ułomni ;)

czekam na godzinę wyjazdu do weta.. mają być wyniki rtg.. boję się strasznie.. zając się niczym nie mogę - Lenny śpi a ja siedzę na forum i szukam sobie zajęcia.. BOJĘ SIĘ tej wizyty.. po prostu się boję..

AngelsDream - Śro Mar 02, 2011 13:52

sachma, głowa do góry, będzie dobrze, zobaczysz.
sachma - Śro Mar 02, 2011 13:54

wiesz, ja mam już czarne myśli.. już widzę operację w wawie i co najmniej 3tyś długu (tyle sama operacja kosztuje), albo że to jednak nie tchawica a serce i że czeka go życie na lekach.. no bo coś musi być przyczyną tego kaszlu..
Ninek - Śro Mar 02, 2011 13:56

babyduck napisał/a:
ja takie rozwiązanie widziałam tylko przy kolczatce.

Ja miałam taką obroże. Ale z usa. Pewnie nadal by żyła, gdyby nie to, że została rozdeptana i pękł klips :roll:
Cóż, chyba pozostaje mi taką zrobić...

Oli - Śro Mar 02, 2011 14:05

Ninek, ja takie zabezpieczenie widziałam tylko w szelkach, ale mogę Ci polecić obroże firmy red dingo (do kupienia tylko ze strony www firmy). Duszek jak do mnie trafił to potrafił tak szarpnąć, że niemal rękę z barku wyrywał, a obroża ani drgnęła. Ostatnio nawet zrobił coś co mną wstrząsnęło, bo tak przywalił obrożą w metalową bramkę (nie wcelował wbiegając na osiedle), że pękł i odpadł jeden z tych dyndzli od klipsu, a obroża nadal działa i się nie odpina. No i to co w nich bardzo kocham to fakt, że na mrozie plastik nie sztywnieje tak coby przy odpinaniu obroży można było sobie palce połamać.
agacia - Śro Mar 02, 2011 14:20

A ja miałam różnice miedzy 2 psami 8 lat i szczylek bardzo dobrze wpłynął na Azje. Odzyskała chęć do życia i do zabawy, a już się z niej kapeć robił. Co do obroży to dla Lucynki mam Lupine. Dla Azji miałam z manmata półzaciskową bez klamer, przeciaganą przez głowę tylko i z regulowanym obwodem. Atos i Bari chodzą na szelkach manmatowych i tez sa super. Wprawdzie tanie nie byly, ale na pewno jakosc jest warta tej ceny. Poza tym manmat to firma od lat produkujaca sprzet dla zaprzegowcow i chyba do wspinaczki, wiec byle czego nie robia.
Oli - Śro Mar 02, 2011 14:25

agacia napisał/a:
A ja miałam różnice miedzy 2 psami 8 lat i szczylek bardzo dobrze wpłynął na Azje. Odzyskała chęć do życia i do zabawy, a już się z niej kapeć robił.
identycznie jest z moimi psami. Kora m ok. 12-13 lat i w życiu by nie chciało jej się biegać gdyby nie Duszek (ok. 7-8 lat). Kora potrafi się wlec za nogą, ale jak Duś gdzieś biegnie to i ona, bo w końcu trzeba sprawdzić. Teraz Kora też traci słuch i np. na wołanie do miski czasem nie przychodzi, ale nie odpuści okazji, kiedy Duszek biegnie do kuchni. ^^
Anonymous - Śro Mar 02, 2011 14:43

sachma napisał/a:
Ren, a jaka rasa? czy też pudel?

Chciałabym charcika włoskiego ^^ . Dlatego się zastanawiam kiedy będzie odpowiedni moment...

Ninek - Śro Mar 02, 2011 17:11

Oli, dzięki ;)
Właśnie przeglądam strone i mają troche fajnych rzeczy. Chyba następnym razem tam zaopatrze moją suke. Co prawda jej obroża jest jak najbardziej sprawna, ale troche na wyglądzie straciła (była soczyście zielona a teraz wyblakła).
Szelki też świetne, ale za drogie jak na mój obecny budżet. A szkoda, bo drugiej suczy sie rozpadają i wyglądają już tragicznie.

satanka666 - Śro Mar 02, 2011 17:34

Ninek, ja miałam kiedyś obroże na zatrzask i dodatkowo kółeczka na smycz ;p robiona na zamówienie, nie była jakaś specjalnie droga.
http://allegro.pl/show_us...php?uid=3671433 od niech zamawiałam, ale przez dogo, użytkowniczka "Marta_Ares". wyczarują wszystko :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group