Marmolada - Sob Sty 21, 2012 21:40 Powąchałam szczurcię. Ona chyba jest jeszcze za mała, żeby mieć zapach. Pachnie tak zwyczajnie, futrem. Niamey - Sob Sty 21, 2012 22:08 Marmolada, moja dzikuska właśnie jak byłam mała to potężnie śmierdziała dzikim szczurem, teraz troszkę mniej 
Myślę, że możemy uznać, że Twoja dziewuszka jest oswojonym domowym szczurkiem o pięknym kolorze aguti  Będziecie jej szukać domku czy wykastrujecie i zostanie z Waszymi chłopakami?
Marmolada - Sob Sty 21, 2012 22:17 Rozważamy różne opcje, także taką, że wykastrujemy ją i zostanie z nami. Miejsce jest. No i chłopaki: zachwyceni nową koleżanką 
Niamey - Nie Sty 22, 2012 01:23 Marmolada, jeśli będziecie się decydować na kastrację, to mamy dział polecanych lekarzy, może znajdziecie kogoś z Waszej okolicy. A jak nie to napiszcie skąd jesteście, może ktoś będzie mógł doradzić odpowiedniego lekarza. Nakasha - Nie Sty 22, 2012 14:06 Mi również się wydaje, że ma więcej niż 4 tygodnie.  Proporcje i sierść ma już zdecydowanie "dorosłą". I tak, moje dziki też pachną bardziej intensywnie od jakiegokolwiek domowego szczura, jakiego miałam/mam.
Pewnie to "zwykła", oswojona panna w kolorze agouti.
Marmolada - Nie Sty 22, 2012 20:04 Dziękujemy Wam za pomoc Odkarmimy Małą, to nabierze odpowiednich proporcji (szczurka domowego). Chyba faktycznie jest niedożywiona. Tego dnia, co ją mój chłopak przyniósł, to jadła bez opamiętania.
Jeśli chodzi o weterynarza, to mamy już namiary na dr Kacprzak, dr Rzepkę w Medicavecie i jedną przychodnię na Radzymińskiej, dzięki pomocy Dori
nimka - Nie Sty 22, 2012 22:01
Marmolada - Nie Sty 22, 2012 23:33 Przychodnia Weterynaryjna Lupus ul.Gajkowicza 2 Warszawa [ Dodano: Nie Sty 22, 2012 23:36 ] Jutro jadę ze swoim szczurem-chłopakiem na oględziny do dr Kacprzak, zabiorę też Małą. Może pojawią się jakieś nowe informacje w naszej sprawie Np. bardziej precyzyjny wiek szczurki.
[ Dodano: Pon Sty 23, 2012 22:08 ] Byliśmy z Małą u dr Kacprzak. Niestety u szczurci wywiązało się zapalenie płuc (dlaczego poprzedni weterynarz tego nie stwierdził, mielibyśmy już 5 dni do przodu!!!?  ) Dostała steryd, antybiotyk i tlen z takiej fajnej maszyny. Jutro jedziemy znowu.
Dr Kacprzak mówi, że to dzikusek (szpiczasty kształt pyszczka). szczurowata - Wto Sty 24, 2012 12:04 Marmolada, na moje oko jest to typowy, młody agutek
Marmolada - Wto Sty 24, 2012 15:56 A może kto wuwuna - Wto Sty 24, 2012 15:59 Marmolada, dzikie szczury z reguły gryzą. A sam kolor brązowy nie definiuje pochodzenia. Marmolada - Wto Sty 24, 2012 16:00 A może ktoś z Was mógłby wstawić fotkę swojego hodowlanego aguti albo dzikusa w celach porównawczych? Tak z zachowania to ona zupełnie nie jest dzika. Na mój widok podbiega do drzwi klatki, żeby brać ją na ręce
Pyl - Wto Sty 24, 2012 16:03 Marmolada, tutaj masz wątek o dzikusach. /Edit Ale najważniejsza informacja - to są dzikie szczury wychowane i socjalizowane przez wuwunę od małego, gdy jeszcze były ślepe. Mimo tego, potrafią sprawiać problem (poczytaj cały wątek, nie tylko początek). Dziki szczur wychowany na ulicy bez kontaktu z człowiekiem będzie się zachowywał inaczej. wuwuna - Wto Sty 24, 2012 16:05
Jeśli podchodzi do klatki to jest to szczur domowy. Dzikusy to panikarze, uciekinierzy. Wyrywają się z ręki a w klatce chowają w najciaśniejsze i najciemniejsze miejsca. Wygląd ich jest podobny. Marmolada - Wto Sty 24, 2012 16:06 PS. ona akurat gryzie. Tyle, że nie z jakąś zawziętością, bardziej w celach poznawczych. A... i uwielbia gapić się w ekran laptopa, np. teraz jak do Was piszę Wczoraj z moim chłopakiem oglądała film.
|
||||||||||||
