W kupie raźniej - szczury są stadne - SAMICE - łączenie samic w różnym wieku
dudzia - Pią Maj 21, 2010 21:48
też sądzę żeby nie trzymać klatek koło siebie. spróbuj w wannie a nóż będzie lepiej i mniej miejsca wiec nie bedzie chowania sie/uciekania/braku zainteresowania i Fiśka nie będzie tak siebie czuła jak na dywanie w pokoju trzymam kciuki:)
Polaczka - Sob Maj 22, 2010 04:42
Ale Wy wszyscy panikujecie. Lyra, mysle ze zle interpretujesz te "proby ugryzienia". Zostaw panny na lozku, niech pobeda razem. I niech sobie gania mala, nic jej sie nie stanie. Nie mozna byc przewrazliwionym. A jak krzywda bedzie sie dziala, to na pewno to zauwazysz, wiec bezsensownie nie interweniuj, jak nie ma takiej potrzeby. Ja po zapoznaniu w "terenie" umylabym natychmiast klatke i wlozyla je razem, sprawdzalo sie do tej pory. Szczury nie sa typem krwiozerczych bestii, a Twoje samiczki to nie samce z burza hormonow, wiec probuj. Zwykle juz na drugi dzien wszystko sie normuje, czasem troche dluzej. Chodzi o akceptacje oczywiscie. Mowie z wlasnego doswiadczenia. Wiec daj im szanse i obserwuj, a wtedy musi sie udac. I tak nawiasem mowiac, to ja przy 2 szczurach ani nawet przy 3 stadka nie czulam. Przy 5 owszem, fajne, rozne relacje sie potworzyly. Wczesniej czegos brakowalo, Natsi z Kropka zyly jakby osobno. No, ale Twoje moze sie zakumpluja. Trzymam kciuki.
Lyra - Sob Maj 22, 2010 11:23
Rano śpiące dziewczyny się ze sobą spotkały, lekko poskubały i przestały zwracać na siebie uwagę. Siedziały razem w jednej klatce. Trochę się razem pobawiły, poganiały. Teraz chodzą mi po biurku i zwiewają (; Ale uroczo razem wyglądają. Jak mamusia z córeczką. Może się jeszcze polubią...
Cytat: | I tak nawiasem mowiac, to ja przy 2 szczurach ani nawet przy 3 stadka nie czulam. Przy 5 owszem, fajne, rozne relacje sie potworzyly. |
A na to to mi mama nigdy nie pozwoli ;o Chociaż w bardzo dalekiej przyszłości, jak już się wyprowadzę, będę zarabiać i takie tam no i mi nie przejdzie z tymi szczurami, to sprawię sobie pięć szczurek albo jeszcze więcej, megamegaogromną klatkę i będę się cieszyć z mojego stadka <: ach, marzenia...
Trykulec - Nie Cze 06, 2010 18:54
Warto dołączyć do 2 samiczek 7-8 miesięcznych samicę w podobnym wieku?
izoldka - Pon Cze 07, 2010 10:16
Trykulec pewnie ze warto, w kazdym wieku warto sprawic szczurci towarzyszke
dudzia - Pon Cze 07, 2010 11:33
jeżeli kogoś zainteresuje to tu zdjęcia z mojego aktualnego wielkiego łączenia: http://forum.szczury.biz/...p=452450#452450
w wannie wszystkie spia razem, tulą się itp. w klatce są piski, gonitwy, rzucanie sie... co jakiś czas lądują wszystkie w wannie dla rozluźnienia atmosfery. sądzę że będzie trudno ale jesteśmy na dobrej drodze. Effy koniecznie chce być alfą, a Pixie nie koniecznie chce to zaakceptować więc kotłują się juz chyba wszystkie mam nadzieje ze dosc szybko znajdzie się alfa której od jakiegoś czasu już nie ma i przez to są zgrzyty nieprzyjemne.
Pyzia - Pią Cze 11, 2010 21:48
ja tak samo teraz łączę moje dwie pannice z trzecią i uważam, że najlepiej łączyć w miejscu gdzie żadna z nich nie czuję swojego zapachu, np. w pokoju gdzie biegają jest pisk, delikatnie przygryzanie, a w drugim pokoju chodzą sobie spokojnie i spokojnie zwiedzają we trzy,, ale trzeba dać szczurkom trochę czasu. ;d
Ratka - Sob Cze 12, 2010 17:59
Po pierwsze: kupiłam Malwinę . W sklepie. Stało się. Nigdy już tego nie zrobię.
Po drugie: przeczytałam mnóstwo Waszych postów i chcę sprawić jej towarzystwo. Niestety, Jej Biszkoptowość Malwina ma już 7 miesięcy. Lepiej jednak później niż wcale.
Myślę sobie tak: Skoro w wakacje oddaję Malwinę do szczuro-telu na całe 15 dni (zatęsknię się za jej obsikanym ogonkiem i chłodnymi uszami), będzie jej tam mniej smutno z koleżanką.
Czy właściwie planuję czy też funduję szczurzyni niepotrzebnie jeszcze większy stres? (ma tylko miesiąc na zaprzyjaźnienie się z koleżanką).
Podpowiedzcie, proszę... :
Cola - Sob Cze 12, 2010 18:13
Ratka napisał/a: | szczuro-telu |
co to?
zaadoptuj dla niej koleżankę.
Pyzia - Nie Cze 13, 2010 14:52
No i mnie pojawił się problem...
Więc...wprowadziłam do klatki moich dwóch pannic nową koleżankę, ma ona około 6 tygodni, zaś jedna Pyzia ma 5 miesięcy, zaś Pączek 4, obydwie traktują ją jak powietrze a nawet gorzej, mała podchodzi do nich, pod nie, pokazując im uległość, a ona kopią ją tylnymi łapami, albo uciekają z miejsca w którym jest mała, czego skutkiem jest to, że Sui(mała) siedzi sama na dole w kuwecie i nie ma się nawet do kogo przytulić. Może mogę jej jakoś pomóc w zaaklimatyzowaniu się? I czy tak będzie zawsze ?
Lyra - Nie Cze 13, 2010 17:52
Pyzia, myślę, że raczej się za jakiś czas polubią. Moja Fiśka na początku była zła na małą, spały w przeciwnych rogach klatki, czasem się biły nawet. Jednak po jakimś czasie się polubiły. Teraz często śpią w hamaczku przytulone, ładnie dzielą się jedzonkiem i w ogóle widać, że się lubią. Myślę, że tak będzie i u ciebie. Chyba pomóc nie za bardzo się da, przynajmniej mi nic do głowy nie przychodzi. Trzeba trochę czasu i będzie dobrze (;
izoldka - Pon Cze 14, 2010 07:58
Pyzia a jak dlugo malutka jest z reszta stadka? wiesz Ty jak kogos dopiero co poznajesz to nie zakochujesz sie odrazu, daj im troche czasu, wazne ze nie gryza malutkiej, nie robia jej zadnej krzywdy bedzie dobrze zobaczysz
Ratka - Pią Cze 18, 2010 12:51
dzięki, zaadoptuję, o tym za chwilę...
Szczuro-tel to hotel dla szczurów. Wchodzi się na petsitter.pl i szuka się dobrego człowieka, który zaopiekuje się Waszym zwierzaczkiem na czas wakacji (jeśli nie da się żyjątka wziąć ze sobą). Dwa tygodnie opieki nad szczurkiem (klatka czeka u opiekuna) to około 30 zł. Pieski za to 20 zł dziennie, jakoś tak.
Miałby ktoś cierpliwość wytłumaczyć mi, skąd bierze się towarzystwo do zaadoptowania (szukam koleżanki dla 7-miesięcznej Malwiny)?
quagmire - Pią Cze 18, 2010 13:03
Masz dział Oddam, gdzie znajdują sie szczurki do adopcji, na pewno kogoś znajdziesz.
Jeśli będzie to maluszek, to prawdopodobnie Malwinie będzie łatwiej go zaakceptować niż towarzyszkę w podobnym wieku.
Można też kupić szczura w hodowli, ale te z reguły (szczególnie samiczki) mają już domki zanim się urodzą.
Powodzenia
Bel - Pią Cze 18, 2010 14:10
Ratka, taki hotel fajna sprawa ale ja np.mam towera i 18 szczurów więc wolę już komuś na czas wyjazdu dać klucze do mieszkania i niech sobie nawet mieszka takiej opcji będę szukać prawdopodobnie w lipcu
|
|
|