Archiwum - Psiaki vol. III
nutaka - Sob Sie 09, 2008 15:27
az im się mordki smieją
jokada - Pon Sie 11, 2008 06:23
mój paskudek zdjęcia z weekendu
W locie
na zielonej trawce
H. - Pon Sie 11, 2008 09:26
jokada, o jejku on jest taki śliczny : )
Natalia - Pon Sie 11, 2008 10:10
jokada! Moja ciocia ma takiego samego, od niedawna . Jedyny pies, który baaaaardzo podoba się mojej mamie.
Anonymous - Pon Sie 11, 2008 10:13
spotkałam na camden town w londynie.
pituophis - Pon Sie 11, 2008 10:59
Wcale mi sie nie podoba - podobnie jak ufarbowane pudle i biszony.
Co innego strzyzenie typowe dla rasy - co innego cudaczenie
Anonymous - Pon Sie 11, 2008 11:03
mnie się też nie podoba.
kiedyś słyszałam rozmowę dwóch 15 (14?) latków. jednemu rodzice obiecali psa na urodziny. wybierali rasę.
- kup se pudla, będziesz mu mógł swastykę wygolić!
chociaż mi się w ogóle wygolone psy nie podobają. czy to tak jak się powinno, czy tak, żeby poszpanować.
pituophis - Pon Sie 11, 2008 15:42
Niektorym psom nalezy golic/strzyc pewne czesci ciala. Pudle strzyze sie tak, jak sie strzyze, bo tak strzyzono pudle do pracy w wodzie.
yoshi - Pon Sie 11, 2008 20:02
ja nie widzie nic zlego w takim czyms, nie krzywdzi to psa, nie rani, nie powoduje u niego bolu/smutku ect.
strzyzenie takie ok... ale farbowanie mogli sobie darowac
Asaurus - Wto Sie 12, 2008 12:00
Ja wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś chce łysego psa to po co bierze sobie włochatego i go strzyże ? Przecież są łyse rasy, to lepiej od razu wziąć sobie łysego. Tak samo z przycinaniem sierści, po co brać długowłosego psa i strzyc go na krótko, jak dla mnie zupełny bezsens. Dlatego my mamy psa, którego się nie strzyże
satanka666 - Wto Sie 12, 2008 12:04
słuchajta, Czakusiowi [psu mojego chuopa] wyrósł w uchu polip [wet tak twierdzi], wie ktoś może bym można mu to smarować? To jest już wielkości mandarynki, różowe z krwią, wystające z ucha. Dodam że Czaki ma już 16 lat, biega, skacze, co prawda jest głuchy. Tylko kurde jak 'czymś' zahacza to piszczy strasznie.
Może można coś bez recepty kupić i mu smarować?
Asaurus - Wto Sie 12, 2008 12:09
A wet nic nie poradził co z tym zrobić ?
Jak jest wielkości mandarynki to się nie kwalifikuje już do operacji ? Jak to jest w uchu to chyba bezpieczniej jest amputować całe ucho niż zostawić tak, szczególnie jeżeli to boli psa.
satanka666 - Wto Sie 12, 2008 12:10
| Asaurus napisał/a: | A wet nic nie poradził co z tym zrobić ? |
no właśnie zaleczył zapalenie ucha, a na to nic nie dał.
Operacja. Obawiam się ze Czakuś by się już nie obudził... 16 lat już ma.
zywym_trudniej - Wto Sie 12, 2008 12:44
A według mnie nie ma niczego złego w strzyżeniu niektórych psów. Psy długowłose strzyże się na lato nie dla własnego kaprysu tylko zwyczajnie po to żeby im tak gorąco nie było. Poza tym strzyżenie sierści u niektórych ras pomaga utrzymać ją w dobrym stanie. Ułatwia psu i właścicielowi życie również strzyżenie w okolicach oczu i łap (mówię tu oczywiście tylko o wybranych rasach).
Fea - Wto Sie 12, 2008 12:59
| zywym_trudniej napisał/a: | | Psy długowłose strzyże się na lato nie dla własnego kaprysu tylko zwyczajnie po to żeby im tak gorąco nie było. |
Oczywiście, że tak. Sama strzygę swojego. Co prawda wygląda potem jak czubek, ale strzyżenie Jurasa u psiego fryzjera odpada, bo pies się go boi, a mi pozwala na wszystko. Najwyżej zainwestuję w takie specjalne nożyczki. Zresztą znowu nas czeka strzyżenie, bo obrasta futrem w dzikim tempie.
Tyle że ja biorąc sierściucha nie kierowałam się jego wyglądem, więc u mnie zagwozdka "kudłaty czy łysy" w ogóle się nie pojawiła. Jest jaki jest, a jak trzeba, to strzygę. Irokeza mu nie robię, bo wyglądałby jeszcze gorzej, niż po moim klasycznym fryzjerowaniu.
(rrrany boskie Aga jak ja ci wściekle zazdroszczę tych wypadów do Camden)
|
|
|