Archiwum - Psiaki vol. V
Oli - Nie Maj 24, 2009 22:29
L. napisał/a: | bo mi zawsze nie laby czy goldeny sie kojarzyły jako psy rodzinne tylko hovavarty | znam taką rodzinkę co też tak uważała,a teraz sobie z psem rady nie dają. pise nie jest agresywny, tylko uroczo uparty i ma własne zdanie.
Ja wielbię hovy, zwłaszcza czarne podpalane moja mama zawsze się dziwi jak ja z daleka poznaję hovka, bo dla niej to golden jest.
L. - Nie Maj 24, 2009 22:57
Oli, no cóż jak się przed zakupem psa chociaż trochę rasy nie poznaje to potem takie akcje są
jestem jak najbardziej za tym, aby brać taką rase, która charakterem i wymaganiami pasuje zarówno do naszej osobowości jak i trybu życia.
Anonymous - Pon Maj 25, 2009 07:57
Oli napisał/a: | jak ja z daleka poznaję hovka, bo dla niej to golden jest. | golden jest może i podobny ale dwa razy mniejszy.
satanka666 - Pon Maj 25, 2009 17:38
Viss, hovek pikny, ale ja całym serduchem kocham jamniki
a moje małe bidulkowe ma podejrzenie zapalenia nerek.
ogólnie objawów brak
poszliśmy z rzadkimi kupami i wymiotami...
[ Dodano: Wto Maj 26, 2009 15:11 ]
pomoże mi ktoś? [Oli, PALATINA? ]
mieliśmy Dilura mocz zbadać, pani wet powiedziała, żeby zanieść normalnie do takiego ludzkiego lekarza, ale nie powiedziała co to ma być za badanie, więc zrobiłam takie ogólne.
no i wyszło coś takiego:
nie wiem czy to wystarczy?
jak coś to jutro rano skoczę i powtórzę... ale co? drugi raz to samo czy coś bardziej szczegółowo?
Alexis - Wto Maj 26, 2009 15:28
up
L. - Wto Maj 26, 2009 15:36
wynik moczu jest prawidłowy jeśli psy mają takie same parametry jak człowiek.
to wszystko u psiaka jest w normie
Oli - Wto Maj 26, 2009 15:43
satanka666 napisał/a: | żeby zanieść normalnie do takiego ludzkiego lekarza | what?! a na skierowaniu było zaznaczone, że to pies? Jeśli nie to ten wynik jest niewiele wart.
co do zapalenia nerek to ja bym na to raczej nie stawiała, bo nie ma wałeczków. Prędzej pęcherz moczowy. A wet w ogóle malucha zbadał? Może wymioty i rzadka kupa to robaki?
Layla - Wto Maj 26, 2009 15:47
Ja dawałam kiedyś siki psa do labo, ale było zaznaczone, że to pies. Parametry mocz psa ma na pewno inne, toż to inny gatunek.
Oli - Wto Maj 26, 2009 15:53
Layla napisał/a: | Parametry mocz psa ma na pewno inne, toż to inny gatunek. | Dokładnie, dlatego też parametry w maszynach (dzisiaj już chyba żadne lab nie robi tego ręcznie) do zliczania są inne.
satanka666 - Wto Maj 26, 2009 16:01
Oli napisał/a: | what?! a na skierowaniu było zaznaczone, że to pies? |
nie dostałam żadnego skierowania...
pani tylko powiedziała, żeby zanieść do takiego ludzkiego
Oli napisał/a: | A wet w ogóle malucha zbadał? |
no macała go i babka i praktykant, piszczał jak macali nerki. Osłuchali i powiedzieli, że rzęzi [tak to się pisze?]. Dostał jakiś antybiotyk 48godzinny[?] i jutro się mamy zjawić.
odrobaczany był 30kwietnia i wtedy nic mu w kupie nie wyszło.
Wymiotować już nie wymiotuje, kupę dziś też zrobił już normalną
Oli - Wto Maj 26, 2009 16:06
satanka666 napisał/a: | pani tylko powiedziała, żeby zanieść do takiego ludzkiego
| jak nie powiedziałaś, że to psi mocz to pupa.
satanka666 napisał/a: | odrobaczany był 30kwietnia i wtedy nic mu w kupie nie wyszło. | to o niczym nie świadczy. Są robaki, które np. mieszkają w śluzówce jelita lub takie co są zauważalne dopiero pod mikroskopem, więc w kupie nie uświadczysz. No i czy rozgrzebywaliście każdą kupę.
to, że piszczał przy macaniu w okolicy nerek to nie powód do stawiania diagnozy o zapaleniu. moja suka też piszczy, bo ma zwyrodnienie kręgosłupa.
ja bym powtórzyła badania i poprosiła o skierowanie. w ogóle co to za wet, który skierowania nie daje?! ja też kiedyś zanosiłam do ludzkiego lab, ale ze skierowaniem i w tym lab mieli odpowiedni sprzęt.
no i ten antybiotyk 48h? to jakaś dziwna lecznica.
satanka666 - Wto Maj 26, 2009 16:20
Cytat: | jak nie powiedziałaś, że to psi mocz to pupa.
|
no byłam pewna, że skoro wet mówiła, że tam to powiedzieć po prostu, że badanie moczu jak każde inne gupia sat
Oli napisał/a: | no i ten antybiotyk 48h? to jakaś dziwna lecznica. |
no coś takiego, że da mu antybiotyk taki na 48h.
a lecznica ponoć najlepsza w okolicy
mam zapisane chyba [jeśli to to] w książeczce co dostał, ale za nic się nie odczytam.
ogólnie to po psie w ogóle nie widać żeby coś mu dolegało, poszłam z nim dlatego, że robił rzadkie kupy i w nocy wymiotował żółtą pianą
Mangusta - Wto Maj 26, 2009 17:17
Cytat: | ogólnie to po psie w ogóle nie widać żeby coś mu dolegało, poszłam z nim dlatego, że robił rzadkie kupy i w nocy wymiotował żółtą pianą | jakby nic nie było widać to by nie miał sraczki i nie wymiotował. trochę nielogiczne to stwierdzenie.
Layla - Wto Maj 26, 2009 17:25
satanka666, zapewne chodziło o to, że badanie moczu jak inne = badanie standardowe, ale o psie to trzeba było powiedzieć A skierowanie też powinna dać.
satanka666 - Wto Maj 26, 2009 17:25
Mazoku, obcy ludzie nie chodzą z nim na spacery i nie widzą jakie kupy robi i czy wymiotuje, czyli wygląda i zachowuje się jak zdrowy pies.
Layla, no tak, zaraz zadzwonię i zapytam to jutro rano jak coś znów siuśki zaniosę.
edita: Wystarczyło zapytać, a rzeczywiście robią badania moczu psa głupia ja, miałabym już załatwione, a tak jutro muszę znów latać.
|
|
|