Archiwum - Koty ^^
nutaka - Pią Mar 14, 2008 14:54
No moj kot tez chodzi przy nodze ale tylko dlatego zebym nie przestała słyszec jak wrzeszczy zeby gooo spowrotem wpuscic ale jak kucne to zaczyna wszystko obwąchiwac jak ide dalej miałczy nie moge nigdzie z nim isc chyba ze na rece wezme
dodaje fotki jak widac jak skrzeczy na dworzu:
magnes - Pią Mar 21, 2008 16:02
nutaka, śliczny kotek
nutaka - Pią Mar 21, 2008 23:07
dzieuje Magnesiku. Twoje rowniez:)
nezu - Pią Mar 21, 2008 23:19
No a my zaczynamy walkę...
Z kryształami w moczu..
Zapałka.. a jak. Jakby nie mogło być dobrze choć przez chwilkę..
Anonymous - Sob Mar 22, 2008 07:31
nezu, dla Zapałki ,oby zdrówko odzyskała. Od Tofika pozdrowienia dla Zapałki .
szaszthi - Sob Mar 22, 2008 09:00
nezu napisał/a: | No a my zaczynamy walkę...
Z kryształami w moczu..
Zapałka.. a jak. Jakby nie mogło być dobrze choć przez chwilkę.. |
wypatrzylam temat o kotach.... super, bo to moja najwieksza milosc.
moj kot tez ma problemy, niestety z diety w ogole nici, bo moj jest strasznym niejadkiem i nic kompletnie mu nie smakuje poza jedna karma, ktora zjada z apetytem. poniewaz juz raz byl cewnikowany (straszna rzecz) to jest na tabletkach do konca zycia. ma za wysokie ph moczu i bez nich mogloby dojsc do ponownego zatkania sie.
a tak poza tym to ja mam kastrata pol tora rocznego, dlugowlosego. znaczy sie ma siersc nieco dluzsza niz zwykle kociaki a ogon to piekna kita. wkleje zdjecia jak tylko luby wstanie i mi pomoze, bo ja lewa jestem w te klocki....
Bulwa (imie wzielo sie z jego przepukliny, mial ja od urodzenia, teraz juz jest po operacji) jest niesamowitym pieszczochem. od tego kota czasami trzeba uciekac, bo jak sie go raz poglaszcze, to....
lubego prosilam o kota dlugo, a teraz zarazy obie sie dogadaly i trzymaja sztame, oboje psoca a pozniej sie wypieraja tego, spia razem slodko a luby twierdzi do wszystkich ze Bulwa to jego najwieksza milosc.
a jak Wasze koty, ze szczurkami? moj ogolnie uwielbia inne zwierzeta, z krolikiem bawi sie wspaniale, ale szczure narazie traktuje jak "cos".
Anonymous - Sob Mar 22, 2008 14:24
szaszthi napisał/a: | a jak Wasze koty, ze szczurkami? |
Tu są przykłady i temat z forum
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1899
Dodam od siebie,tylko tyle,że:
Patrząc na mojego Tofika i mając warunki mieszkaniowe takie jakie mam nie zdecydowałabym się ponownie na szczurki tak długo jak mam kota .Będę za to miała kota i myszki tu akurat mogę tak się zabezpieczyć,że jedno drugiemu nie będzie wchodzić w drogę.
Aniamm - Pon Mar 24, 2008 19:35
Proszę o szybką odpowiedź:
Mój kotek miał tasiemce,właśnie się ich pozbyliśmy tylko na odbycie ma jakby różowe kulki wyglądające jakby kawałek ciała oderwał się i wyszedł przez odbyt.Proszę o odpowiedz co to może być.Nie mogę umieścić zdjęcia bo mam chwilowo zepsuty aparat
Anonymous - Pon Mar 24, 2008 20:51
Aniamm, Może na jakimś forum kocim spytasz,albo może to są gruczoły przy odbytnicze,tyle tylko,że z jakiegoś powodu powiększone i zaczerwienione
Nie spotkałam się z czymś takim u Tofika po odrobaczeniu.
PALATINA - Pon Mar 24, 2008 21:18
Aniamm,
Bez zdjęcia nikt Ci wiele nie powie. Taka prawda. Idź do weta.
L. - Wto Mar 25, 2008 16:53
Zdjęcia Feliksa z niedzieli
Wylegiwanie się na fotelu
Świąteczny spacerek.
Anonymous - Wto Mar 25, 2008 17:01
L., Feliks wygląda na statecznego i rozsądnego kota i w dodatku nie boi się w dzień wyjść na dwór.
Natomiast z Tofika zrobił się potworny panikarz jeśli chodzi o wyjście na dwór w dzień,wypchnąć się go nie da nawet na siłę.
Z domu wychodzi ok. 23.00 jak wszyscy mieszkańcy osiedla śpią.Gorzej,że wraca z wyprawy nocnej o różnych porach: 1.00,albo 2.00,albo 3.00 i zawsze się ogłasza : miauuuu.
Szybko go wpuszczam/śpię jak zając/,żeby sąsiadów nie pobudził.
L. - Wto Mar 25, 2008 20:16
Bernadeta, hahaha dobry żart xD
Felek to głupol i wariat jakich mało ten kot ma nie kończące się pomysły co odwalić XDD a panikuje jak nie trzeba za dwoje
teraz jak mu 6 lat stuknęło to się tylko troszeczkę ustatkował - jednak tylko pod względem miziastości i grzania się na kolankach - robi to chętniej i wręcz czasami natarczywie.
Jednak to dzieciak
Aide - Pon Mar 31, 2008 08:59 Temat postu: POMOCY!!! Wiem, że to nie o szczurkach ale .....kot, wysoko na drzewie (15 metrów), siedzi i widać, że jest bardzo zmęczony. Straż miejska nie chce interweniować ....mówią, że zbyt wysoko siedzi. Czy można mu jakoś pomóc, gdzie dzwonić?
[ Komentarz dodany przez: Layla: Pon Mar 31, 2008 09:12 ]
Połączyłam z tematem o kotach.
Layla - Pon Mar 31, 2008 09:08
Aide, zadzwoń po straż pożarną.
|
|
|