W kupie raźniej - szczury są stadne - Dlaczego w stadzie, a nie pojedynczo?
mortiszja - Pią Wrz 30, 2011 16:41
Przepraszam
Eff - Pią Paź 07, 2011 17:02
Witam wszystkich,
Dużo się naczytałam na tym forum o tym, żeby szczurki najlepiej trzymać w grupie. Dowiedziałam się dzięki temu dlaczego moja szczurzyca była często taka smutna Niestety odeszła 2 tygodnie temu, ale miała dobre, długie życie, żyła 2 lata i 3 miesiące.
Pomyślałam zatem teraz o samczyku i mam chrapkę na jakiegoś wacika. Zastanawia mnie jednak - ponieważ z mojego chomikowego doświadczenia wynika że >1 chomik w klatce = wielka walka (jeśli są tej samej płci oczywiście, w innym przypadku oznacza to dzieci) na śmierć i życie, to czy przypadkiem nie jest tak samo ze szczurkami? Chciałabym przygarnąć 2 samczyki waciki
karola - Pią Paź 07, 2011 17:06
Eff, nie ma żadnego problemu z trzymaniem w jednej klatce dwóch szczurzych samców. To wręcz bardzo wskazane Walki pewnie będą, ale raczej w formie zabawy lub ustalania hierarchii. Jeśli chcesz przykładów zgodnego życia szczurzych panów w stadach to przejrzyj tematy w dziale "Wasze szczury"- sporo osób ma męskie stada
Eff - Pią Paź 07, 2011 17:15
To super, bardzo się cieszę, dziękuję za odpowiedź
Asmena - Pią Paź 07, 2011 17:19
Eff napisał/a: | >1 chomik w klatce = wielka walka (jeśli są tej samej płci oczywiście, w innym przypadku oznacza to dzieci) na śmierć i życie, to czy przypadkiem nie jest tak samo ze szczurkami? |
Gdyby tak było, to nie byłoby tego całego tematu
Exogenesis - Śro Sty 04, 2012 18:13
Moze to gdzies juz tu bylo, ale temat jest naprawde obszerny a ja nie mam zbyt duzo czasu na czytanie.
Wczoraj jeden z moich szczurow zostal skazany na samotnosc po odejsciu przyjaciela za TM. Otworzylem klatke i stwierdzilem ze przynajmniej to dla niego moge zrobic ze bedzie mogl sobie biegac kiedy chce, ale nachodza mnie jednak wątpliwosci. Szkoda jest mi go strasznie gdy widze jak sam spi w koszyku, nie mam mowy o drugim szczurku. Nie chce tego, dosc mam juz tych wczystkich smierci, a w koncu tak czy siak ktorys zostanie sam ponownie. Mam tez 2 samice, pomyslalem o kastracji ale nie wiem czy wszystko moze sie udac... Onix ma 20msc
Martini - Śro Sty 04, 2012 18:21
To może go wyadoptuj do domku, w którym jest stado?
Naprawdę, to straszna rzecz dla szczura, który zawsze miał towarzysza, nagle zostać samemu... Ja kiedyś na czas choroby odłączyłam swoją szczurkę od stadka, z którym byla od dzieciństwa, po dwóch dniach przestała jeść i pić, natychmiast wróciła do klatki. One naprawdę się przywiązują do siebie, a Twojemu szczurasowi grozi teraz depresja po stracie przyjaciela, i nawet nie będzie się miał do kogo przytulić.
Współczuję straty, tak poza tym:(
Cegriiz - Śro Sty 04, 2012 18:23
Exogenesis, niektóre szczury miały przeprowadzane operacje w późniejszym wieku, a mimo to przeżyły. Lepiej już ogoniastego wykastrować, niż skazywać go na samotność.
karola - Śro Sty 04, 2012 18:37
Exogenesis, rozważyłabym kastrację na Twoim miejscu. U dobrego weta, pod wziewną nie powinno być kłopotu.
Nakasha - Śro Sty 04, 2012 19:00
Ja również zdecydowałabym się na kastrację. To jeszcze nie jest taki stary szczur, samotność to okropna męczarnia...
Exogenesis - Śro Sty 04, 2012 20:39
Tez wydaje mi sie ze sprobuje z kastracja.
Martini, nie dal bym rady. Wydaje mi sie ze duzo osob tez stalo by sie samolubnym i nie oddali by szczura mimo tego ze jest to dla niego dobre wyjscie. W sumie moglbym to zrobic ale z osoba ta musialbym miec staly kontakt i wizyty. A w moim miescie nie ma takiej uszczurzonej osoby
TBA - Pon Mar 12, 2012 18:37
widzę tutaj takie dziwne komentarze niektórych i mam takie pytanko czemu ktoś wam mówił że szczury jak są w grupie to się pogryzą? nie żebym ja uważała że w to wierzycie no ale jak dla mnie pomysł dziwny, co do tematu to pewnie mnie zlinczujecie ale ja mam 1 szczurzyce z faktu że nie mam dużej klatki i nie nie wiem czy dałabym na 1 raz rade z 2 takimi osobnikami tego gatunku ;x
Asmena - Pon Mar 12, 2012 18:47
TBA, szczury to tylko zwierzęta, każdy starszy użytkownik forum wie o tym, że łączenie nie zawsze jest miłe i przyjemne, że samiec może mieć problemy z hormonami, czy że po prostu czasem może dojść do bójek, to chyba dość zrozumiałe. My, ludzie, też czasem się kłócimy z ukochanymi osobami, też pewnych osób nie lubimy.
TBA - Pon Mar 12, 2012 18:53
Asmena, ale nie zaprzeczam że tak się nie stanie
w sumie Krówka dostosowała się do takiego stanu jaki u mnie panuje i jakoś nie miała problemów a zaznaczę że wcześniej była z siostrą, więc można to potraktować jako dowód że szczur dostosuje się do każdych warunków społecznych
Kasik - Pon Mar 12, 2012 18:55
TBA napisał/a: | ja mam 1 szczurzyce z faktu że nie mam dużej klatki i nie nie wiem czy dałabym na 1 raz rade z 2 takimi osobnikami tego gatunku ;x |
No w tym momencie to w ogóle nie dajesz sobie rady z gatunkiem, bo trzymasz samotnego szczura, który cierpi, ergo - nie dajesz sobie rady nawet z tym jednym...
|
|
|