Leczenie - Martwica
Cola - Wto Lip 17, 2007 19:47
Femi odpadl strupek na karku
ma paskudna rane
tzn paskudnie to wyglada, takie roznokolorowe mieso
widze ze w ogole sie tym nie przejela
babcia moja przemyla woda utleniona pod moja nieobecnosc
a ja na razie bez trocin, na samym reczniczku wlozylam ja do transporterka, zeby sie nie babralo...
falka - Wto Lip 17, 2007 20:17
Cola, nic się nie martw - zagoi się. Kup u weta chitopan i tym smaruj.
Martynkowa - Czw Lis 22, 2007 13:14 Temat postu: [skóra] rana na grzbiecie, on drapie, POMOCY !!! Wszystkie trzy szczurasy miały po zastrzykach strupki na grzbiecie - ale jak u albinosków wszywtko ładnie zaschnęło i odpadło, tak Premier to rozdrapuje (a ma najostrzejsze pazurki z całej trójki), zrobiła się ogromna rana (długości ok. 3 cm), ciągle go to swędzi, rozdrapuje to do krwi, a ja nie wiem, co robić Nakładam mu taką zasypkę z propolisanu która zmniejsza swędzenie, ale chyba nie pomaga ... Mam też taki puder w płynie, który sie stosuje przy ospie, taki o zapachu mentolowym, na pewno go znacie ... stosowałam go w lecie jak był sezon komarowy i bardzo pomagało na swędzenie, ale czy będzie bezpieczny dla szczurka ? ? ?
LunacyFringe - Czw Lis 22, 2007 15:14
A moze przemyj ranę rivanolem ? Będzie się lepiej goić .
Mona i Kuba - Czw Lis 22, 2007 19:11
Na takie rany po zerwanym/rozdrapanym strupie polecic mozna chitopan. Widocznie przyspiesza gojenie i nie powoduje narastania strupa. To lek weterynaryjny - takze do kupienia u weta lub w jakis aptekach weterynaryjnych. Jesli nic takiego nie zdobedziesz to "ludzki" alantan na niesaczaca sie rane lub solcoseryl w zelu na taka co saczy. Kazdy z tych preparatow ma dzialanie antysciagajace czyli lagodzi swedzenie.
W kazdym razie przed nalozeniem tych lekow (tzn wybieramy jeden) rane nalezy oczyscic! Pierwsz raz moze byc to woda utleniona, potem wystarczy platek kosmetyczny z ciepla woda, moza na jakis czas dodatkowo rivanolem przetrzec, jesli dalej cos sie babra. No i oczywiscie przypilnowac, zeby masc nie zostala wchlonieta - czyli prze jakies 15-20min zabawiac ogona
Ach, my dodatkowo przycielismy jeszcze wloski na karku jak Lila miala martwice - po to zeby strup nie wyrywal siersci jak bedzie odpadac i ogolnie, zeby siersc nie wchodzila do rany.
marhef - Czw Gru 06, 2007 16:36
Ja na szybko, nie mam czasu się przekopywać przez temat (przepraszam).
Nie ma u mnie w aptece chitopanu, farmaceutka mówi, że na bank musiałam przekręcić nazwę.
Co zamiast?
falka - Czw Gru 06, 2007 20:09
marhef, chitopanu nie kupisz w aptece bo to tylko dla zwierząt. Pytałam naszych farmaceutek i nie ma nic podobnego. Na martwicę nie zagojoną polecam solcoseryl żel.
Sorki nie doczytałam, że jesteśmy w temacie o martwicy.. edytuję się.
Anonymous - Czw Gru 06, 2007 21:35
Nadia ma chyba martwice. Taki ciemno zielono-niebieski strupek na plecach (mniej wiecej w to miejsce dostawala zastrzyki).
Czy moge bez recepty kupic cos na to w aptece?
marhef - Czw Gru 06, 2007 22:34
Dzwoniłam do weta, polecił oxycort.
Mistelka nie ma otwartych ran, to znaczy nie ma typowej martwicy, u niej robi się od razu zeskorupiały strup na pół pleców
helen.ch - Pią Gru 07, 2007 10:08
Taki strup miała Kropka, wielkości 50 gr, pod skórą, pod futrem, wygryzła calość w nocy. Ja psikałam to najpierw neomycyną, potem smarowałam alantanem. Może i tribiotik by się nadał. Teraz Tiksi ma malutkie 2 strupki, które sobie rozdrapała niedawno paskudnie, polewanie Rivanolem z pipety pomogło bardzo szybko.
Shortusia - Wto Sie 19, 2008 10:14
Kora ma martwicę... Gdy zobaczyłam piewsze zdjęcia Angels w tym temacie to...
Myślałam że to zwyły strupek.... Ale strupek odpadł juz 2 raz i to mnie zmartwiło... czemu się nie goi... Czy oxycort jest na recepte?
falka napisał/a: | po enrobiofloxie ma martwicę |
Kora właśnie enriobioflox dostała... Tylko dawno...
O ja nie ostrożna... Dlaczego tego nie sprawdziłam wcześniej
Zdjęcia... przepraszam za tak zamazane ale robione komórką (zwykłym VGA)
falka - Wto Sie 19, 2008 11:32
Shortusia, spokojnie. Na początku martwica jest ukryta pod futrem więc można jej nie zauważyć. Potem strup z futrem odpada i zostaje ta brzydka rana. Możesz kupić u weterynarza chitopan albo solcoseryl żel bez recepty w aptece. Oxycort jest na receptę.
Natalia - Wto Sie 19, 2008 11:35
Moja Luna też ma martwicę, po Enrobiofloxie bodajże. Spory strup, ale powolutku się goi, przemywam jej jodyną. A na początku myślałam, że to świerzb.
Shortusia - Wto Sie 19, 2008 11:48
a stosował ktos unguentum neomycini? Pani w aptece powiedziala ze to moze pomóc i że jest bardzo podobne do trybiotyku (ma takie same skladniki)
Nisia - Wto Sie 19, 2008 11:51
Masc z neomycyna? Hmm... ale tak od razu z antybiotykiem? Ja bym poprobowala najpierw innych metod (chitopan, solcoseryl, zasadzkas uzywala jakiejs ozonelli).
|
|
|