Archiwum - Pajączki ^_^
Kagero - Pon Sty 01, 2007 22:38
Mazoku napisał/a: | na arachnei jest temat ale może w skrócie opiszę metodę....
1. pajączka przyciskasz lekko długopisem do ziemi, naciskając delikatnie na karapaks
2. sprawnie łapiesz w karapaksie między 2 a 3 parą odnóży palcem wskazującym (bądź środkowym) i kciukiem i podnosisz.
3. wyjmujesz pajączka |
a czytałam, czytałam x] ale tak to w życiu, bo bym się bała, że za mocno przycisnę.. to już wolę brać po dobroci (tylko, że bym się bała chyba.. a jak mi to to zębiska pokaże to już w ogóle )
Mazoku napisał/a: | taka "mała" rzecz a cieszy, szczególnie jak się poznaje charakter takiego pajączka i jego zachowania... i to jakie one guuupie |
może bardziej oporne na nauczanie i tłumaczenie, że nie tak ma robić ;D no właśnie bo to to tylko pod wpływem instynktu działa - przywiążesz się a gadzina niewdzięczna i tak nie będzie kochała
Mazoku napisał/a: | polecam ogólnie lekturę Arachnea.pl szczególnie dział "pająki naziemne", na dole w opisie gatunku masz skalę ocen dla każdego stwora - im niższa ocena tym bardziej nadaje się dla początkujących |
kag studiowała pilnie ;D ale brzydzą mnie te robactwa w ramach papu ;D a jakby mama /ale się brzydko na mnie popatrzyła/ zobaczyła w lodówce pudełko z takimi, to sobie możecie wyobrazić co by się działo ;D
Mazoku, a masz swoje pajączki z zoologa czy może z allegro? bo ja systematycznie allegro przeglądam... (tylko mnie przeraża ta wysyłka pocztą..O_o)
Mangusta - Pon Sty 01, 2007 22:49
Kagero napisał/a: | i tak nie będzie kochała | ja tam wole żeby nie kochała, wyobraź sobie przytulającego się do ciebie albo biegającego za tobą wesołego pająka
Kagero napisał/a: | ale brzydzą mnie te robactwa w ramach papu ;D | fakt, bardzo niewdzięczna robota właśnie zastanawiam się nad czymś większym od mączników ale świerszczy nie bardzo bo to cyka...
Kagero napisał/a: | z zoologa czy może z allegro? | Fucellina jest z zoologa ale nie polecam. primo - miała być Grammostolą pomylić się przy określeniu gatunku to już duży negatyw. poza tym grammostolka nezu z tego samego sklepu miała roztocza na szczęście starczyło wymienić podłoże by się paskudztwa pozbyć. Lasiodora jest od Szałasa chyba lepiej Allegro... nie dość że taniej to i pewniej, bo to prywatni hodowcy...
Kagero - Wto Sty 02, 2007 00:41
Mazoku napisał/a: | ja tam wole żeby nie kochała, wyobraź sobie przytulającego się do ciebie albo biegającego za tobą wesołego pająka |
zakrztusiłam się herbatą ze śmiechu
Mazoku napisał/a: | właśnie zastanawiam się nad czymś większym od mączników ale świerszczy nie bardzo bo to cyka... |
może larwy much? chyba, że to to nie większe a mniejsze jest... bo nie wiem. jak byłam mała gówniara, to się nie brzydziłam żadnych żyjątek poza przeróżnymi karaczanami /teraz nawet konika polnego nie ruszam, bo TO ŻYJE!/ dlatego oprócz tego, że mama /robactwo w lodówce/, siostra /boi się nawet najmniejszych pajączków - już to widzę jak wraca z tej całej irlandii a tu terra na biurku z wielkim, włochatym pająkiem ;D/, robactwo /aa fuj/ no i ja /bo w sumie chyba bym się tego pająka bała, ale kto wie, czy by mi nie przeszło - ale tych naszych polskich paskudztw to się po prostu brzydzę /a one mnie to może nie/.
Mazoku napisał/a: | chyba lepiej Allegro... nie dość że taniej to i pewniej, bo to prywatni hodowcy... |
dokładnie... w końcu wiedzą co im kokon zrobiło i chyba sobie dbają o to, co w domu trzymają. troszkę mnie ten transport rozbija, zwłaszcza na taką pogodę, ale chyba dobrze i bezpiecznie je pakują. no ale jak dla mnie to odległa przyszłość - albo jak się siostra wyprowadzi i będę miała sama pokój /o ile mi młodszego brata (?) nie wcisną tutaj/ albo jak ja się wyprowadzę /niedoczekanie moje/.
Mangusta - Wto Sty 02, 2007 00:50
poszukaj kogoś blisko siebie, a nuż nie będzie trzeba wysyłać...
Kagero - Wto Sty 02, 2007 00:59
chyba się zacznę powoli przygotowywać psychicznie
Mazoku, a ocieplasz jakoś specjalnie te pająki? bo ja mam w pokoju strasznie zimno /nie odkręcam kaloryfera, bo nie chcę serwować kluskom nagłych spadków temperatury jak idę spać albo jak trzeba pokój trochę przewietrzyć/ a one wymagają konkretnych przedziałów temperatury i nie wiem jakby ją można regulować w takim na przykład fauna boxie.
a właśnie; wszyscy piszą, że po kolejnych wylinkach przekładają do coraz większych pojemników /zaczynając od takiego z kliszy do aparatu/. a nie można by go trzymać w większym lokum już od momentu, kiedy będzie na tyle duży, że na pewno się jakoś nie przeciśnie? /wiem, durne pytanie, ale tak się zastanawiam, czy by sobie nie oszczędzić tego przekładania /hipotetycznie, bo jeszcze nie będzie pajączka/.
Mangusta - Wto Sty 02, 2007 01:03
Kagero napisał/a: | ocieplasz jakoś specjalnie te pająki? | stoją nad kaloryferem chociaż czerwona lampka jest lepsza.... po prostu pół terrarium stoi ocieplone, pół nie, a pajączek sam se wybiera gdzie chce siedzieć
Kagero napisał/a: | a nie można by go trzymać w większym lokum już od momentu, kiedy będzie na tyle duży, że na pewno się jakoś nie przeciśnie? | pająk w dużym lokum robi się nie dość że agresywny to i ma problemy ze znalezieniem jedzenia.... ale to nie jest żaden problem, u mnie fucellina już 3 wylinkę siedzi w słoiku po gerberze myślę że jeszcze ze 2 wylinki przesiedzi zanim coś większego dla niej zmontuję... niewielki pajączek może sobie siedzieć w bardzo małym lokum, żeby tylko mógł się przekręcić i wyciągnąć, i złapać jedzenie... aż urośnie że mu się tyłek mieścić nie będzie
Kagero - Wto Sty 02, 2007 02:53
pisałaś gdzieś tam wcześniej, że Fucellina przez 95% czasu nie robi nic.. to znaczy, że ona tak po prostu siedzi w jednym miejscu i siedzi i siedzi i NIC? no i zdarza jej się jeść i machać łapkami, a tak to nic?
aa, a lepiej samiec czy samica? no bo oprócz wielkości i dużej różnicy w długości życia to one muszą mieć jakieś różnice w usposobieniu /poziom agresji, ruchliwość/ czy tylko mi się wydaje, że muszą? bo nie znalazłam ani na arachnei ani nigdzie indziej.. tylko ogólnie o gatunku =.=
kag będzie musiała zacząć szukać roboty, to się pomyśli konkretnie i namacalnie i o powiększeniu stada i o pajączku ... kurczę, a marzy mi się jakiś jaszczur albo mały wężuś /taa.. terroryści/, ale to już na pewno nie na moją kieszeń x|
szałas - Wto Sty 02, 2007 10:24
no fucel nie robi nic bo to kędzior, ale to zależy od gatunku... grammostole są ruchliwe, moja lasiodora też robi troche więcej niż nic... ale fikołków czy breakdance'u się nie spodziewaj
nie ma różnic w usposobieniu samców i samic.... różnice są takie jak pisałaś, w wielkości i długości życia, czasami w ubarwieniu...
to pisała Mazoku jakby co
Kagero - Śro Sty 03, 2007 06:03
szałas napisał/a: | ale fikołków czy breakdance'u się nie spodziewaj |
to pozostaje kwestia wyboru gatunku i stworzenia warunków
Mangusta - Czw Sty 04, 2007 21:01
http://www.deviantart.com/deviation/45956668/ Fuuuucel
satanka666 - Czw Sty 04, 2007 21:46
no Szatan postanowił się zapajęczyć... nie wiem kiedy, ale postanowione ze będzie Brachypelma albopilosum czyli Ptasznik kędzierzawy...
z tego co przeczytałam są polecane początkującym. No i szatan oczywista pytań ma bo nie lubi przeszukiwać stronek woli jak ktoś napisze jak do dziecka (wkońcu dziecko jeszcze a co!)
1. Ma ktoś do sprzedania jakieś małe kędziory?... jak nie to hmm gdzie? Allegro?
2. Jak już dotrze do mnie (podejrzewam ze w pudełku po kliszy?) too ee... dziurki będzie tam miał zrobione too on nie wylezie mi?
3. Czym małe karmić... no bo pewnie małe będzie
4. Gdzie dostać jakieś robaki jeżeli nie ma w zoologicznym? (u nas nie ma)
i chyba na razie tyle
Mangusta - Czw Sty 04, 2007 22:07
satanka666 napisał/a: | z tego co przeczytałam są polecane początkującym | nie tylko one, dużo gatunków wszystkie brachypelmy, grammostole, itp...
1. Allegro najlepiej...
2. niby jak dziurki mają 1-2mm, pająk z centymetr to nie Lasiodora L10 że wypchnie i zeżre...
3. arachnea.pl napisał/a: | 4) Żywienie
Młode karmimy wylęgiem świerszcza, małymi karaczanami, krojonymi mącznikami oraz pinkami, którym przed podaniem zgniatamy główki by nie zakopywały się w podłoże. Wraz ze wzrostem ptasznika podajemy coraz większy pokarm pamiętając by nie był on większy niż ciało pająka. Dorosłym osobnikom podajemy wszelkiego rodzaju bezkręgowce odpowiedniej wielkości - mączniki, karaczany, świerszcze, szarańczę, drewnojady. |
4. jak nie w zoologu to w sklepie wędkarskim... choć mączniki powinni mieć wszędzie...
czytać http://arachnea.pl/ ludzie!!!! :cenzura: noo!!! tam jest napisane wszystko co ja tu się pocę...
satanka666 - Czw Sty 04, 2007 22:10
dziekować Mazoku
Mazoku napisał/a: | czytać http://arachnea.pl/ ludzie!!!! noo!!! tam jest napisane wszystko co ja tu się pocę... |
a czytałam, ale ja to musze mieć przetłumaczone na dziecinny
Anonymous - Czw Sty 04, 2007 22:54
satanka666, jeezuuu nieeee....
Kagero - Czw Sty 04, 2007 23:26
Off-Topic: | Mazoku, jak widzisz, niektórzy tutaj lubią jak się pocisz ;D |
Mazoku napisał/a: | http://www.deviantart.com/deviation/45956668/ Fuuuucel |
jaka ona jest włochata
kagu się na razie nie dopajęczy, bo mama zabija wzrokiem na wydźwięk zdania 'robale w lodówce'
Mazoku napisał/a: | to nie Lasiodora L10 że wypchnie i zeżre... |
zeżre... kogo?! ludożerka chce cukierka?
|
|
|