nezu - Czw Lis 30, 2006 12:01 Tak, jest, ale w bajkowym po urodzeniu sie zywych mlodych wlasciwie wykluczylismy wade wrodzona. Przy wadzie wrodzonej typu gen letalny plody obumieraja bardzo szybko i sa wchlaniane a nie ronione. Pozostale umieraja PO urodzeniu. Na przyklad takie z wada serca. Pozostaje uraz fizyczny, uderzenie w brzuch czy cos w ten desen. Teoria jest taka, ze Arnica poronila maluchy z jednej odnogi macicy. Te z drugiej sie uchowaly... Katie - Czw Lis 30, 2006 15:35 Sachma, będzie dobrze, innej opcji nie ma! Mocno, bardzo mocno trzymam kciuki za Elaine. Nie martw się, wszystko się wyjaśni... 
sachma - Czw Lis 30, 2006 18:20  bylam na usg.... i wiecie co zobaczylam! normalnie siedze i rycze ze szczescia! widzialam bijace serduszko malca  on zyje .. nie wiem ile jest bo sprzed przystosowany do psow, ale on zyje! rozumiecie! zyje! jestem taka szczesliwa... 
AngelsDream - Czw Lis 30, 2006 18:30 sachma, jestem szczęśliwa... helen.ch - Czw Lis 30, 2006 18:47 no to czekamy dalej 
Pacyfka - Czw Lis 30, 2006 18:49 sachma, tak bardzo sie ciesze.. Zobaczysz, teraz juz wszystko bedzie dobrze
dalej trzymam kciuki i mantruje.. marhef - Czw Lis 30, 2006 18:59 sachma, boże, tak się cieszę 
Teraz już MUSI być z górki! Trzymam kciuki
Asaurus - Czw Lis 30, 2006 20:11 Proszę nie krzyczeć na mnie ale przyszedł mi pewien pomysł do glowy jak pomóc maluchom i przyszłej mamusi. Naukowcy udowodnili, że istnieje pewien mechanizm u ludzi polegający na oddziaływaniu pewnych substancji zawartych w spermie, które powodują rozpoczęcie akcji porodowej u ciężarnej kobiety. Może gdyby dopuścić Ralpha do Elaine to by rozpoczął się poród. I tak wiem, że po porodzie szczurzyca ma rujkę, ale chyba nie mógłby jej zapłodnić przed porodem w czasie ciąży. Azi - Czw Lis 30, 2006 20:22 Ja też o tym słyszałam, ale wydaje mi się to niezbyt zachęcające - tak patrząc z punktu widzenia cięzarnej szczurzycy jak i ciężarnej kobiety. Poza tym... El niekoniecznie musi chcieć. sachma - Czw Lis 30, 2006 22:16 El bez rujki nie dopusci do siebie samca.. zreszta jak kazda szczurzyca.. to tylko my kochamy sie kiedy tylko mozemy  szczury wybieraja tylko czas ruji
Asaurus - Czw Lis 30, 2006 22:30 No fakt faktem zważając na średni czas stosunku u szczurów trudno myśleć tutaj o jakiejkolwiek przyjemności.... no trudno pozostaje trzymac kciuki. sachma - Nie Gru 03, 2006 14:08 miot E nie dojdzie do skutku... poniewaz nadal nie wiem co sie stalo z malcami, miot nie zmieni literki... kolejne krycie pod koniec grudnia.. tym razem Dreamem. helen.ch - Nie Gru 03, 2006 16:39 Jejku, zagadkowa ta ciąża, szkoda, że tak wyszło, trzymam kciuki za niedoszłą mamusię, żeby szybko doszła do siebie. Anonymous - Nie Gru 03, 2006 17:37 sachma, nie wiesz co z malcami? Ale jak to? Tzn. nie ma ich w brzuchu? Przecieź byly na usg. I nie mogly sie chyba tak... rozplynac. Nie rozumiem calkiem 
Anonymous - Nie Gru 03, 2006 17:46 z tego co zrozumialam to Eli je urodzila i zjadla 
|
||||||
